Senator K.
Senator K. będąc na dorocznym zjeździe swojej partii, poznał piękną i inteligentną kobietę.
Tegoż samego wieczora zaprosił ją do swego pokoju, gdzie ponadto stwierdził, że zaletom umysłu w niczym nie ustępuje boskie ciało owej pani.
Niestety zauroczony pan senator, mimo starań jej i swoich - nie stanął na wysokości zadania. Nazywając rzeczy po imieniu, panu K. przez cały wieczór ”to” wisiało jak szmata na kiju!
Po przyjeździe do domu i wieczornym prysznicu pan K. wchodzi do sypialni. Widzi tam swą żonę w wymiętym szlafroku, w papilotach, zajadającą - mlaskając głośno - jakieś czekoladki.
Do tego zielona maseczka na twarzy ...
I wtedy pan K. stwierdził coś dziwnego. Poczuł nagle, że doznaje ogromnego wzwodu.
Totalnie zaskoczony spojrzał wściekle na dół i warknął cicho przez zęby:
- Ty prymitywie wredny ! Dzięki tobie już wiem dlaczego ludzie wymyślili przezwisko Ty ch*ju.
Tegoż samego wieczora zaprosił ją do swego pokoju, gdzie ponadto stwierdził, że zaletom umysłu w niczym nie ustępuje boskie ciało owej pani.
Niestety zauroczony pan senator, mimo starań jej i swoich - nie stanął na wysokości zadania. Nazywając rzeczy po imieniu, panu K. przez cały wieczór ”to” wisiało jak szmata na kiju!
Po przyjeździe do domu i wieczornym prysznicu pan K. wchodzi do sypialni. Widzi tam swą żonę w wymiętym szlafroku, w papilotach, zajadającą - mlaskając głośno - jakieś czekoladki.
Do tego zielona maseczka na twarzy ...
I wtedy pan K. stwierdził coś dziwnego. Poczuł nagle, że doznaje ogromnego wzwodu.
Totalnie zaskoczony spojrzał wściekle na dół i warknął cicho przez zęby:
- Ty prymitywie wredny ! Dzięki tobie już wiem dlaczego ludzie wymyślili przezwisko Ty ch*ju.
38
Dowcip #5271. Senator K. w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Śmieszne dowcipy o kochankach, Kawały o żonie.
Południe, czyli czas gdy wszyscy porządni mężowie są w pracy... Dziesiąte piętro, czyli bardzo niebezpieczny balkon. W łóżku panienka korzystając z nieobecności małżonka flirtuje z Szybkim Lopezem. Wtem ktoś puka do drzwi! Szybki Lopez ubiera kurtkę, spodnie, czapkę i sruuuuuuu... przez okno. Kobitka szybko wstaje z łóżka, narzuca szybko szlafrok, podbiega do drzwi i wprawnym ruchem ręki je otwiera:
- To ja, Szybki Lopez. Zapomniałem butów.
- To ja, Szybki Lopez. Zapomniałem butów.
29
Dowcip #5272. Południe, czyli czas gdy wszyscy porządni mężowie są w pracy... w kategorii: Dowcipy erotyczne, Śmieszne kawały o kochankach.
Milioner z metrowym interesem dał ogłoszenie, że pierwszej kobiecie, której wsadzi całego da 10 milionów $. Zgłasza się pierwsza, widać na pierwszy rzut oka, że kokota od lat obecna w zawodzie - facet nawet bez gadki zabiera się do roboty, ale wsadził tylko pół, a baba zaczyna panicznie krzyczeć:
- Proszę wyjąć, pan mnie rozerwie!
Zgłasza się druga, też widać, że przed chwilą wyszła spod latarni. Facet zaczyna wkładać. Włożył pół i pyta:
- Jak się pani czuje?
- W porządku, proszę dalej.
Wepchnął trzy czwarte, a baba krzyczy:
- Proszę wyjąć, pan mnie rozerwie!
Przyszła trzecia - cicha i niepozorna. Facet z niedowierzaniem zaczyna wkładać. Włożył pół i pyta:
- Jak się pani czuje?
- W porządku, proszę dalej.
Wepchnął trzy czwarte i pyta:
- I co?
- W porządku, proszę dalej.
Wepchnął całego i pyta:
- No i jak się pani czuje?
- Fąfaftycnie.
- Proszę wyjąć, pan mnie rozerwie!
Zgłasza się druga, też widać, że przed chwilą wyszła spod latarni. Facet zaczyna wkładać. Włożył pół i pyta:
- Jak się pani czuje?
- W porządku, proszę dalej.
Wepchnął trzy czwarte, a baba krzyczy:
- Proszę wyjąć, pan mnie rozerwie!
Przyszła trzecia - cicha i niepozorna. Facet z niedowierzaniem zaczyna wkładać. Włożył pół i pyta:
- Jak się pani czuje?
- W porządku, proszę dalej.
Wepchnął trzy czwarte i pyta:
- I co?
- W porządku, proszę dalej.
Wepchnął całego i pyta:
- No i jak się pani czuje?
- Fąfaftycnie.
38
Dowcip #5273. Milioner z metrowym interesem dał ogłoszenie, że pierwszej kobiecie w kategorii: Humor erotyczny, Śmieszne żarty o penisie.
Rozmawiają kumple:
- Halinę w gości zaprosiłem.
- Brawo, co przygotowałeś?
- Wszystko co trzeba. Stół nakryty. Wszystko świeże: pościel, prześcieradło, ręcznik...
- Halinę w gości zaprosiłem.
- Brawo, co przygotowałeś?
- Wszystko co trzeba. Stół nakryty. Wszystko świeże: pościel, prześcieradło, ręcznik...
28
Dowcip #5274. Rozmawiają kumple w kategorii: Kawały erotyczne, Humor o mężczyznach.
Dlaczego króliki nie robią hałasu w czasie seksu?
- Bo mają puchate jajka.
- Bo mają puchate jajka.
38
Dowcip #5275. Dlaczego króliki nie robią hałasu w czasie seksu? w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne, Kawały o zwierzętach, Śmieszne żarty o królikach.
Hrabia i Hrabina spędzają noc poślubną. Nad ranem zniesmaczony Hrabia zacina się w palec i skrapia prześcieradło ze słowy:
- Niech chociaż pozory będą.
Hrabina równie zniesmaczona wysmarkała się w prześcieradło i powiedziała:
- Masz rację, Hrabio.
- Niech chociaż pozory będą.
Hrabina równie zniesmaczona wysmarkała się w prześcieradło i powiedziała:
- Masz rację, Hrabio.
914
Dowcip #5276. Hrabia i Hrabina spędzają noc poślubną. w kategorii: Śmieszny humor o Hrabim, Dowcipy o seksie, Żarty o Hrabinie, Dowcipy o krwi, Żarty o nocy poślubnej.
- Janie! Jajka!
- Na miękko czy na twardo panie Hrabio?
- Podrapać!
- Na miękko czy na twardo panie Hrabio?
- Podrapać!
47
Dowcip #5277. - Janie! Jajka! w kategorii: Kawały o Hrabim, Kawały o służących.
Przychodzi lokaj do hrabiego i mówi:
- Hrabio, może podam obiad?
- Bez sensu.
- To może hrabio pójdziemy na spacer?
- Bez sensu.
- No to może opowiem zagadkę?
- Dobra, niech będzie.
- Hrabio, co to jest: ”owłosione i wchodzi do dziury?”
- Penis.
- A nie, bo mysz!
- Mysz? W piździe? Bez sensu.
- Hrabio, może podam obiad?
- Bez sensu.
- To może hrabio pójdziemy na spacer?
- Bez sensu.
- No to może opowiem zagadkę?
- Dobra, niech będzie.
- Hrabio, co to jest: ”owłosione i wchodzi do dziury?”
- Penis.
- A nie, bo mysz!
- Mysz? W piździe? Bez sensu.
514
Dowcip #5278. Przychodzi lokaj do hrabiego i mówi w kategorii: Dowcipy o Hrabim, Dowcipy o służących, Dowcipy o myszach.
Rankiem po hucznej zabawie Hrabia na kacu pyta sługę:
- Janie!
- Tak?
- Czy u mnie w samochodzie drzwi otwierają się do góry?
- Nie.
- Cholera znów przywieźli mnie w bagażniku.
- Janie!
- Tak?
- Czy u mnie w samochodzie drzwi otwierają się do góry?
- Nie.
- Cholera znów przywieźli mnie w bagażniku.
39
Dowcip #5279. Rankiem po hucznej zabawie Hrabia na kacu pyta sługę w kategorii: Śmieszne żarty o Hrabim, Dowcipy o alkoholu, Żarty o podróżowaniu, Śmieszny humor o imprezie.
Hrabia blondyn pyta lokaja:
- Janie, drzwi do windy otwiera się w prawo czy w lewo?
- W prawo, panie hrabio.
- O cholera, znowu zjechałem na dół zsypem.
- Janie, drzwi do windy otwiera się w prawo czy w lewo?
- W prawo, panie hrabio.
- O cholera, znowu zjechałem na dół zsypem.
48