Rzecz się dzieje na koncercie muzyki poważnej.
Rzecz się dzieje na koncercie muzyki poważnej. W pewnej chwili z tylnych rzędów wstaje jakiś facet i pyta się:
- Czy jest na sali lekarz?
Nikt nie reaguje, więc facet pyta głośniej:
- Czy jest na sali doktor?
Znów nie ma żadnej reakcji, więc facet na całe gardło:
- Boże święty! Czy jest na sali lekarz?!
W tym momencie orkiestra przestaje grać, a z przednich rzędów wstaje jakiś facet, odwraca się do tego co krzyczał i pyta się:
- Ja jestem lekarzem. Co się stało?
A ten, który krzyczał, odpowiada mu:
- Fajnie grają. Co doktorku?
- Czy jest na sali lekarz?
Nikt nie reaguje, więc facet pyta głośniej:
- Czy jest na sali doktor?
Znów nie ma żadnej reakcji, więc facet na całe gardło:
- Boże święty! Czy jest na sali lekarz?!
W tym momencie orkiestra przestaje grać, a z przednich rzędów wstaje jakiś facet, odwraca się do tego co krzyczał i pyta się:
- Ja jestem lekarzem. Co się stało?
A ten, który krzyczał, odpowiada mu:
- Fajnie grają. Co doktorku?
18
Dowcip #5837. Rzecz się dzieje na koncercie muzyki poważnej. w kategorii: Śmieszne kawały o lekarzach, Śmieszny humor o muzyce.
Przychodzi facet do lekarza - kobiety.
- Proszę pani, ja mam taki problem, że mam erekcję 24 godziny na dobę. Co pani mi da?
- Całodzienne wyżywienie, nocleg i 1500 zł miesięcznie.
- Proszę pani, ja mam taki problem, że mam erekcję 24 godziny na dobę. Co pani mi da?
- Całodzienne wyżywienie, nocleg i 1500 zł miesięcznie.
38
Dowcip #5838. Przychodzi facet do lekarza - kobiety. w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne, Humor o kobietach, Śmieszne dowcipy o lekarzach, Śmieszne żarty przychodzi facet do lekarza, Śmieszne kawały o męskim przyrodzeniu.
Dwaj sanitariusze wiozą pacjenta korytarzem.
- Wieziemy go do prosektorium czy na reanimację? - pyta jeden.
- Lekarz powiedział, że do prosektorium - odpowiada drugi.
Wystraszony pacjent wygląda zza prześcieradła i mówi:
- A może jednak na reanimację.
- Wieziemy go do prosektorium czy na reanimację? - pyta jeden.
- Lekarz powiedział, że do prosektorium - odpowiada drugi.
Wystraszony pacjent wygląda zza prześcieradła i mówi:
- A może jednak na reanimację.
210
Dowcip #5839. Dwaj sanitariusze wiozą pacjenta korytarzem. w kategorii: Czarny humor śmieszne kawały, Dowcipy o lekarzach, Żarty o pacjentach.
Przychodzi facet do psychologa:
- Panie doktorze, wydaje mi się, że w mojej lodówce ktoś żyje.
- Dlaczego pan tak myśli?
- Widziałem jak żona nosi tam jedzenie.
- Panie doktorze, wydaje mi się, że w mojej lodówce ktoś żyje.
- Dlaczego pan tak myśli?
- Widziałem jak żona nosi tam jedzenie.
311
Dowcip #5840. Przychodzi facet do psychologa w kategorii: Humor o psychologach, Śmieszne dowcipy przychodzi facet do lekarza, Śmieszne żarty o lodówce, Humor o pacjentach.
Psycholog wraca nocą przez most. Nagle widzi człowieka stojącego na poręczy i szykującego się do skoczenia w nurt rzeki celem popełnienia samobójstwa. Krzyczy więc:
- Stop! Niech Pan tego nie robi - porozmawiajmy!
Mężczyźni siadają więc na przęśle mostu i długo rozmawiają.
Po godzinie obaj wstają z miejsca, wchodzą na poręcz i rzucają się w dół.
- Stop! Niech Pan tego nie robi - porozmawiajmy!
Mężczyźni siadają więc na przęśle mostu i długo rozmawiają.
Po godzinie obaj wstają z miejsca, wchodzą na poręcz i rzucają się w dół.
413
Dowcip #5841. Psycholog wraca nocą przez most. w kategorii: Dowcipy o psychologach, Żarty o samobójcach.
W szpitalu psychiatrycznym.
- Panie doktorze, niech mnie pan zabierze z tej sali i wypisze ze szpitala, tam są sami wariaci.
- Dlaczego?
- Jeden to Kazimierz Wielki, inny to Jan III Sobieski czy Zygmunt III Waza.
- Dobrze, pomyślimy. Jak się pan nazywa?
- Napoleon Bonaparte.
- Panie doktorze, niech mnie pan zabierze z tej sali i wypisze ze szpitala, tam są sami wariaci.
- Dlaczego?
- Jeden to Kazimierz Wielki, inny to Jan III Sobieski czy Zygmunt III Waza.
- Dobrze, pomyślimy. Jak się pan nazywa?
- Napoleon Bonaparte.
310
Dowcip #5842. W szpitalu psychiatrycznym. w kategorii: Śmieszne dowcipy o lekarzach, Śmieszne żarty o wariatach, Dowcipy o psychiatryku.
Małysz w Angli chciał złapać stopa i zapytał przechodnia jak to się u nich robi.
- Pokazuje się palec.
Małysz pokazał palec i zatrzymał samochód. Później w szpitalu dowiedział się, że zamiast środkowego palca trzeba pokazać kciuk.
- Pokazuje się palec.
Małysz pokazał palec i zatrzymał samochód. Później w szpitalu dowiedział się, że zamiast środkowego palca trzeba pokazać kciuk.
511
Dowcip #5843. Małysz w Angli chciał złapać stopa i zapytał przechodnia jak to się u w kategorii: Żarty o Adamie Małyszu, Kawały o szpitalu, Kawały o autostopowiczach.
Dlaczego Małysz ma kolczyk w uchu?
- To pozostałość po badaniach ornitologów, którym uciekł.
- To pozostałość po badaniach ornitologów, którym uciekł.
36
Dowcip #5844. Dlaczego Małysz ma kolczyk w uchu? w kategorii: Śmieszne żarty o Adamie Małyszu, Śmieszne żarty zagadki.
Dlaczego Małysz tak długo szybuje w powietrzu?
- Bo jego sponsorzy zastrzegli sobie w kontraktach, że ma lecieć tak długo, aż każdy przeczyta na nim wszystkie napisy reklamowe.
- Bo jego sponsorzy zastrzegli sobie w kontraktach, że ma lecieć tak długo, aż każdy przeczyta na nim wszystkie napisy reklamowe.
38
Dowcip #5845. Dlaczego Małysz tak długo szybuje w powietrzu? w kategorii: Kawały o Adamie Małyszu, Śmieszne dowcipy zagadki.
Dwie blondynki oglądają transmisję turnieju skoków. Po niezbyt udanym skoku Adama pokazują powtórkę. Jedna blondynka woła drugą:
- Chodź szybko! Skacze jeszcze raz, może teraz wyląduje dalej.
- E, co ty! Przecież od razu widać, że leci wolniej!
- Chodź szybko! Skacze jeszcze raz, może teraz wyląduje dalej.
- E, co ty! Przecież od razu widać, że leci wolniej!
36