Rozmawia dwóch znajomych
Rozmawia dwóch znajomych:
- Wiesz dlaczego w Rosji jest tak źle?
- Nie mam pojęcia.
- Bo Lenin leży niezgodnie z zasadami feng shui.
- Wiesz dlaczego w Rosji jest tak źle?
- Nie mam pojęcia.
- Bo Lenin leży niezgodnie z zasadami feng shui.
27
Dowcip #15390. Rozmawia dwóch znajomych w kategorii: Śmieszne kawały o Rosji, Kawały o Włodzimierzu Leninie, Humor o kolegach.
FSM otrzymała błogosławieństwo od Watykanu. Maluch to jedyne auto, w którym nie można zgrzeszyć.
315
Dowcip #15391. FSM otrzymała błogosławieństwo od Watykanu. w kategorii: Śmieszne dowcipy o fiacie 126p.
Na lekcji chemii pani pyta Jasia:
- Jasiu, jak się inaczej nazywa kwas HCl?
- Hmm ... Mam to na końcu języka ...
- To wypluj to szybko Jasiu, bo to trucizna!
- Jasiu, jak się inaczej nazywa kwas HCl?
- Hmm ... Mam to na końcu języka ...
- To wypluj to szybko Jasiu, bo to trucizna!
62
Dowcip #15392. Na lekcji chemii pani pyta Jasia w kategorii: Kawały o Jasiu, Humor chemiczny, Humor o nauczycielce.
Do sklepu obuwniczego wchodzi klient i mówi.
- Chciałbym mieć buty ładne, trwałe i tanie.
- Ja też. - odpowiada sprzedawca.
- Chciałbym mieć buty ładne, trwałe i tanie.
- Ja też. - odpowiada sprzedawca.
15
Dowcip #15393. Do sklepu obuwniczego wchodzi klient i mówi. w kategorii: Żarty o sprzedawcach, Śmieszne żarty o butach, Śmieszny humor o klientach, Śmieszne kawały o sklepach.
- Czy Marysia gdzieś wcześniej służyła? - pyta pani domu nową pokojówkę.
- Tak, u jednych państwa w Krakowie.
- A dlaczego Marysia odeszła?
- Bo pan strasznie chrapał.
- Tak, u jednych państwa w Krakowie.
- A dlaczego Marysia odeszła?
- Bo pan strasznie chrapał.
25
Dowcip #15394. - Czy Marysia gdzieś wcześniej służyła? w kategorii: Humor o pracy, Humor o sprzątaczkach.
Opowiada Woskowinek:
- Do mnie zagląda czasem taka watka na patyczku i próbuje mnie wyciągnąć, wtedy chowam się głęboko w uszku i nie może mnie dostać.
Na to pruchniaczek:
- Do mnie wpada razy dziennie szczoteczka i próbuje mnie za każdym razem wykurzyć, chowam się głęboko między ząbkami i nic nie może mi zrobić.
Odzywa się Grzybek pochewka:
- A do mnie zagląda czasem taki łysol. Nie może się najpierw zdecydować czy wejść czy nie, a na koniec zarzyguje mi całą chatkę.
Na to wyrywa się pruchniaczek.
- O, o! Tego gnoja ja też znam.
- Do mnie zagląda czasem taka watka na patyczku i próbuje mnie wyciągnąć, wtedy chowam się głęboko w uszku i nie może mnie dostać.
Na to pruchniaczek:
- Do mnie wpada razy dziennie szczoteczka i próbuje mnie za każdym razem wykurzyć, chowam się głęboko między ząbkami i nic nie może mi zrobić.
Odzywa się Grzybek pochewka:
- A do mnie zagląda czasem taki łysol. Nie może się najpierw zdecydować czy wejść czy nie, a na koniec zarzyguje mi całą chatkę.
Na to wyrywa się pruchniaczek.
- O, o! Tego gnoja ja też znam.
13
Dowcip #15395. Opowiada Woskowinek w kategorii: Śmieszne żarty o zębach, Śmieszne dowcipy o penisie.
Czym się różnią dinozaury od krasnoludków?
- Dinozaury mają większe czapeczki.
- Dinozaury mają większe czapeczki.
115
Dowcip #15396. Czym się różnią dinozaury od krasnoludków? w kategorii: Humor o postaciach z bajek, Śmieszne dowcipne zagadki, Śmieszne żarty o dinozaurach, Śmieszne żarty o krasnoludkach.
Święty Mikołaj w zakładzie karnym pyta przed wręczeniem prezentu:
- Człowieku, daj mi cynk, czy byleś git, przez cały rok!
- Człowieku, daj mi cynk, czy byleś git, przez cały rok!
1022
Dowcip #15397. Święty Mikołaj w zakładzie karnym pyta przed wręczeniem prezentu w kategorii: Śmieszny humor o więźniach, Śmieszne kawały o Świętym Mikołaju, Kawały o więzieniu, Humor o prezentach.
Młody fotograf przynosi swoje zdjęcia do znanej gazety codziennej. Redaktor stwierdza:
- Nasza redakcja przyjmuje tylko zdjęcia od fotografów o bardzo znanych nazwiskach.
- To wspaniale! Nazywam się Mickiewicz.
- Nasza redakcja przyjmuje tylko zdjęcia od fotografów o bardzo znanych nazwiskach.
- To wspaniale! Nazywam się Mickiewicz.
713
Dowcip #15398. Młody fotograf przynosi swoje zdjęcia do znanej gazety codziennej. w kategorii: Kawały o znanych ludziach, Śmieszne żarty o zdjęciach.
- No i jak zakończyła się twoja wczorajsza awantura z teściową?
- Przyszła do mnie na kolanach.
- Nie wierzę. A co powiedziała?
- Wyłaź spod łóżka, Ty tchórzu.
- Przyszła do mnie na kolanach.
- Nie wierzę. A co powiedziała?
- Wyłaź spod łóżka, Ty tchórzu.
12