Rodzice Jasia uprawiali sex w pozycji na pieska.
Rodzice Jasia uprawiali sex w pozycji na pieska. Nagle w drzwiach stanął Jasio.
- Kurde, muszę wybrnąć z tej niezręcznej sytuacji - pomyślał tatko.
- A ty, niedobra! Ty. - ryknął tatko i zaczął walić mamci klapsy w pupę. Nie będziesz już Jasia więcej biła... A masz...!
A Jasio krzyczy:
- Super tatko, super! Wyruchaj jeszcze kota, żeby mnie nie drapał!
- Kurde, muszę wybrnąć z tej niezręcznej sytuacji - pomyślał tatko.
- A ty, niedobra! Ty. - ryknął tatko i zaczął walić mamci klapsy w pupę. Nie będziesz już Jasia więcej biła... A masz...!
A Jasio krzyczy:
- Super tatko, super! Wyruchaj jeszcze kota, żeby mnie nie drapał!
311
Dowcip #17621. Rodzice Jasia uprawiali sex w pozycji na pieska. w kategorii: Humor erotyczny, Humor o Jasiu, Śmieszne żarty o kotach, Śmieszne kawały o ojcu.
Dlaczego Wedel nie miał dzieci?
- Bo cały interes wpakował w kakao.
- Bo cały interes wpakował w kakao.
913
Dowcip #17622. Dlaczego Wedel nie miał dzieci? w kategorii: Kawały erotyczne, Śmieszne żarty zagadki.
Ogłoszenie w gazecie:
”Młoda, sympatyczna dziewczyna szuka romantycznego, młodego chłopaka, który będzie mógł zabrać ją na dalekie, egzotyczne wakacje. Anal nie wchodzi w grę.”
”Młoda, sympatyczna dziewczyna szuka romantycznego, młodego chłopaka, który będzie mógł zabrać ją na dalekie, egzotyczne wakacje. Anal nie wchodzi w grę.”
04
Dowcip #17623. Ogłoszenie w gazecie w kategorii: Dowcipy erotyczne.
W kwiaciarni:
- Poproszę bukiet z tych kwiatów.
- A te kwiaty to?
- Dla dziewczyny.
- Ale one są sztuczne.
- Nie szkodzi, ona też jest z gumy.
- Poproszę bukiet z tych kwiatów.
- A te kwiaty to?
- Dla dziewczyny.
- Ale one są sztuczne.
- Nie szkodzi, ona też jest z gumy.
18
Dowcip #17624. W kwiaciarni w kategorii: Dowcipy o mężczyznach, Żarty o kwiatach.
Mała dziewczynka wybrała się z ojcem do fryzjera. Stanęła obok fotela fryzjerskiego. W momencie gdy fryzjer obcinał włosy tacie, dziewczynka jadła brzoskwinię. Fryzjer Uśmiechnął się i mówi:
- Kochanie, będziesz miała włosy w swojej brzoskwini.
- Wiem - odpowiada dziewczynka - I urosną mi piersi.
- Kochanie, będziesz miała włosy w swojej brzoskwini.
- Wiem - odpowiada dziewczynka - I urosną mi piersi.
39
Dowcip #17625. Mała dziewczynka wybrała się z ojcem do fryzjera. w kategorii: Śmieszne żarty o dziewczynkach, Śmieszne kawały o fryzjerach, Dowcipy o piersiach.
Facet przyszedł do sklepu myśliwskiego, kupić nowy celownik teleskopowy do ulubionej dwururki. Sprzedawca podał mu teleskop i powiedział:
- Niech pan wypróbuje. Proszę popatrzeć na tamto wzgórze, powinien pan zobaczyć mój dom. Facet zastosował się do zaleceń sprzedawcy i po chwili
zaczął się śmiać.
- Co w tym śmiesznego? - zapytał sprzedawca.
- Widzę nagiego mężczyznę i nagą kobietę baraszkujących w tym domu.
Sprzedawca wyrwał mu lunetę, popatrzył, po czym powiedział:
- Dam panu za darmo dwie kule, jeśli odstrzeli pan głowę mojej niewiernej żonie i jaja jej gachowi! Klient jeszcze raz przyłożył lunetę do oka:
- Wie pan co, chyba potrafię zrobić to jedną kulą.
- Niech pan wypróbuje. Proszę popatrzeć na tamto wzgórze, powinien pan zobaczyć mój dom. Facet zastosował się do zaleceń sprzedawcy i po chwili
zaczął się śmiać.
- Co w tym śmiesznego? - zapytał sprzedawca.
- Widzę nagiego mężczyznę i nagą kobietę baraszkujących w tym domu.
Sprzedawca wyrwał mu lunetę, popatrzył, po czym powiedział:
- Dam panu za darmo dwie kule, jeśli odstrzeli pan głowę mojej niewiernej żonie i jaja jej gachowi! Klient jeszcze raz przyłożył lunetę do oka:
- Wie pan co, chyba potrafię zrobić to jedną kulą.
07
Dowcip #17626. Facet przyszedł do sklepu myśliwskiego w kategorii: Kawały erotyczne, Śmieszny humor o kochankach, Śmieszne żarty o żonie, Kawały o zdradzie, Śmieszne żarty o sprzedawcach, Śmieszne kawały o robieniu loda, Śmieszne kawały o pistoletach.
Przed wystawą eleganckiego butiku stoi kobieta i ogląda buty. Podchodzi do niej mężczyzna i mówi:
- Kupię pani te buty, jeśli się pani ze mną prześpi.
Kobieta pomyślała chwilę i mówi:
- No dobrze, ale muszę pana ostrzec, że ja nie lubię seksu.
Poszli do niego. Kobieta położyła się bez ruchu na łóżku, zostawiając sobie na nogach nowe buty i przez cały czas leży jak kłoda. Gdy facet miał już kończyć, ona zadarła do góry nogi i krzyczy:
- O, taaaak! Jeeest! Super!
Facet zdziwiony:
- Myślałem, że pani nie lubi seksu.
- Nie lubię, ale strasznie się cieszę na te nowe buty!
- Kupię pani te buty, jeśli się pani ze mną prześpi.
Kobieta pomyślała chwilę i mówi:
- No dobrze, ale muszę pana ostrzec, że ja nie lubię seksu.
Poszli do niego. Kobieta położyła się bez ruchu na łóżku, zostawiając sobie na nogach nowe buty i przez cały czas leży jak kłoda. Gdy facet miał już kończyć, ona zadarła do góry nogi i krzyczy:
- O, taaaak! Jeeest! Super!
Facet zdziwiony:
- Myślałem, że pani nie lubi seksu.
- Nie lubię, ale strasznie się cieszę na te nowe buty!
26
Dowcip #17627. Przed wystawą eleganckiego butiku stoi kobieta i ogląda buty. w kategorii: Humor erotyczny, Dowcipy o seksie, Dowcipy o butach.
Najkrótszy argument za seksem przedmałżeńskim:
- Miriam.
- Miriam.
24
Dowcip #17628. Najkrótszy argument za seksem przedmałżeńskim w kategorii: Dowcipy erotyczne, Śmieszny humor zagadka, Kawały o seksie.
Wędkarz złowił złotą rybkę, a ta przemówiła ludzkim głosem:
- Jestem zaklętą księżniczką, pocałuj mnie, a spełnię trzy twoje życzenia.
Wędkarz pocałował rybkę i po chwili stanęła przed nim piękna księżniczka.
- Jakie są twoje trzy życzenia?
- Mam jedno życzenie, ale trzy razy!
- Jestem zaklętą księżniczką, pocałuj mnie, a spełnię trzy twoje życzenia.
Wędkarz pocałował rybkę i po chwili stanęła przed nim piękna księżniczka.
- Jakie są twoje trzy życzenia?
- Mam jedno życzenie, ale trzy razy!
05
Dowcip #17629. Wędkarz złowił złotą rybkę, a ta przemówiła ludzkim głosem w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Dowcipy o wędkarzach, Śmieszne żarty o złotej rybce, Dowcipy o pocałunku i całowaniu.
Facet wchodzi do knajpy i widzi swojego kumpla, który siedzi przy barze mocno przygnębiony. Podchodzi wiec do niego i pyta, w czym rzecz.
- Pamiętasz tĄ śliczna dziewczynę ode mnie z pracy, z którą chciałem się omówić, ale nie moglem nawet do niej podejść, bo za każdym razem, kiedy jĄ widziałem, to mi stawał?
- No pamiętam.
- W końcu zebrałem się na odwagę i poprosiłem, żeby się ze mną omówiła. I ona się zgodziła.
- Super! To kiedy randka?
- Byliśmy Umówieni dziś wieczorem. Ale balem się, ze znów mi stanie. Wiec przykleiłem go sobie plastrem do nogi, żeby w razie czego nie było widać.
- No i dobrze! Gdzie problem?
- Poszedłem do niej, zadzwoniłem, a ona otworzyła w takiej cieniutkiej, przezroczystej sukience...
- No i...?!
- Kopnąłem ja w twarz.
- Pamiętasz tĄ śliczna dziewczynę ode mnie z pracy, z którą chciałem się omówić, ale nie moglem nawet do niej podejść, bo za każdym razem, kiedy jĄ widziałem, to mi stawał?
- No pamiętam.
- W końcu zebrałem się na odwagę i poprosiłem, żeby się ze mną omówiła. I ona się zgodziła.
- Super! To kiedy randka?
- Byliśmy Umówieni dziś wieczorem. Ale balem się, ze znów mi stanie. Wiec przykleiłem go sobie plastrem do nogi, żeby w razie czego nie było widać.
- No i dobrze! Gdzie problem?
- Poszedłem do niej, zadzwoniłem, a ona otworzyła w takiej cieniutkiej, przezroczystej sukience...
- No i...?!
- Kopnąłem ja w twarz.
03