Policjant pyta kolegę
Policjant pyta kolegę:
- Jak rozpoznajesz swoje córki bliźniaczki?
- Brunetka ma pieprzyk na policzku, a blondynka nie.
- Jak rozpoznajesz swoje córki bliźniaczki?
- Brunetka ma pieprzyk na policzku, a blondynka nie.
618
Dowcip #2685. Policjant pyta kolegę w kategorii: Kawały o dzieciach, Śmieszny humor o policjantach, Kawały o córkach, Śmieszne żarty o bliźniakach.
Myślę wiec jestem... w wiezieniu.
410
Dowcip #2686. Myślę wiec jestem... w wiezieniu. w kategorii: Śmieszne kawały o więzieniu.
Dlaczego polityka zeszła na psy?
- Bo tresuje ją Lepper.
- Bo tresuje ją Lepper.
59
Dowcip #2687. Dlaczego polityka zeszła na psy? w kategorii: Śmieszny humor polityczny, Śmieszne pytania zagadki, Śmieszne żarty o Andrzeju Lepperze.
Spotykają się Clinton, Jelcyn i Pawlak. Pierwszy mówi:
- Słuchajcie, co byście mi poradzili, jeden z moich ministrów jest narkomanem, ale nie wiem który!
Na to Jelcyn:
- I co to za problem? Jeden z moich jest w mafii, też nie wiem który, to chyba gorzej, nie?
Wtedy Pawlak:
- No kochani, to jeszcze nic, u mnie któryś jest fachowcem, i też nie mam pojęcia, kto.
- Słuchajcie, co byście mi poradzili, jeden z moich ministrów jest narkomanem, ale nie wiem który!
Na to Jelcyn:
- I co to za problem? Jeden z moich jest w mafii, też nie wiem który, to chyba gorzej, nie?
Wtedy Pawlak:
- No kochani, to jeszcze nic, u mnie któryś jest fachowcem, i też nie mam pojęcia, kto.
811
Dowcip #2688. Spotykają się Clinton, Jelcyn i Pawlak. w kategorii: Śmieszne żarty o Rosjanach, Śmieszny humor polityczny, Kawały o Polakach, Śmieszne dowcipy o Amerykanach, Śmieszny humor o politykach.
Rosjanie podarowali Polakom milion butelek na powitanie 1982 roku. Warunek był jeden: Każda butelka ma być podana przez kelnera w mundurze wojskowym.
36
Dowcip #2689. Rosjanie podarowali Polakom milion butelek na powitanie 1982 roku. w kategorii: Żarty o Rosjanach, Śmieszne żarty o alkoholu, Żarty o kelnerach.
Po locie Gagarina rozmawia dwóch Polaków:
- Panie, Ruskie w kosmos polecieli!
- Wszystkie?
- Nie, jeden.
- To co mi pan głowę zawracasz!
- Panie, Ruskie w kosmos polecieli!
- Wszystkie?
- Nie, jeden.
- To co mi pan głowę zawracasz!
211
Dowcip #2690. Po locie Gagarina rozmawia dwóch Polaków w kategorii: Śmieszny humor o Rosjanach, Kawały polityczne, Śmieszne dowcipy o samolotach.
Dlaczego Lepper uśmiecha się podczas burzy?
- Bo myśli, że mu zdjęcia robią.
- Bo myśli, że mu zdjęcia robią.
1512
Dowcip #2691. Dlaczego Lepper uśmiecha się podczas burzy? w kategorii: Śmieszne dowcipy zagadki, Żarty o burzy i błyskawicach, Śmieszne żarty o Andrzeju Lepperze.
Giertychowi rozwiązało się sznurowadło, pochyla się żeby zawiązać, ale i wysoki i w krzyżu strzyka, więc nie sięga. Jabłoński radzi:
- Postaw nogę na krześle.
Giertych stawia druga stopę na krześle i tym bardziej nie może sięgnąć, powiada więc do Jaroszewicza:
- Widzisz, to jest zawsze tak jak spytasz o radę inteligenta!
- Postaw nogę na krześle.
Giertych stawia druga stopę na krześle i tym bardziej nie może sięgnąć, powiada więc do Jaroszewicza:
- Widzisz, to jest zawsze tak jak spytasz o radę inteligenta!
48
Dowcip #2692. Giertychowi rozwiązało się sznurowadło, pochyla się żeby zawiązać w kategorii: Kawały polityczne, Śmieszne dowcipy o Romanie Giertychu, Śmieszny humor o politykach.
Lepperowi śniły się w nocy ziemniaki. Poszedł do wróżki, żeby dowiedzieć się co to znaczy.
A wróżka do niego:
- Albo cię wykopią na jesień, albo cię posadzą na wiosnę.
A wróżka do niego:
- Albo cię wykopią na jesień, albo cię posadzą na wiosnę.
39
Dowcip #2693. Lepperowi śniły się w nocy ziemniaki. w kategorii: Żarty o wróżkach, Śmieszne żarty o snach, Żarty o Andrzeju Lepperze.
W terenie delegat PZPR pyta:
- No i jak u was idzie walka z Kościołem?
- Walczymy, ale prawdę powiedziawszy, przegraliśmy.
- Co to znaczy?
- Najpierw ufundowaliśmy solidna ławę i chcieliśmy postawić ją z przodu, żeby cala egzekutywa siedziała przed ołtarzem. Ksiądz się nie zgodził. Powiedział, że tam będą siedzieli jego pobożni parafianie. No to my księdzu na to, że nie będziemy nosili baldachimu na procesji. Ksiądz się zezłościł i mówi do nas: ”Skoro tak, to ja nie będę wam pisał sprawozdań z egzekutywy!” No i musieliśmy ustąpić, żeby partia szkody nie poniosła.
- No i jak u was idzie walka z Kościołem?
- Walczymy, ale prawdę powiedziawszy, przegraliśmy.
- Co to znaczy?
- Najpierw ufundowaliśmy solidna ławę i chcieliśmy postawić ją z przodu, żeby cala egzekutywa siedziała przed ołtarzem. Ksiądz się nie zgodził. Powiedział, że tam będą siedzieli jego pobożni parafianie. No to my księdzu na to, że nie będziemy nosili baldachimu na procesji. Ksiądz się zezłościł i mówi do nas: ”Skoro tak, to ja nie będę wam pisał sprawozdań z egzekutywy!” No i musieliśmy ustąpić, żeby partia szkody nie poniosła.
47