Po jakiejś poważnej operacji żołądka przywieźli faceta do sali
Po jakiejś poważnej operacji żołądka przywieźli faceta do sali pooperacyjnej. Kiedy się ocknął, usłyszał, jak dwaj współleżący dzielą się swoimi doświadczeniami z poprzednich operacji:
- Kiedy mnie kroili po raz pierwszy - mówi jeden - pielęgniarka zapomniała przed zaszyciem wyjąć mi z brzucha z pół kilo narzędzi. Kiedy się zorientowali, było za późno. Kiedy mnie znów pokroili, tym razem, żeby mnie uwolnić od tego złomu, lekarz, niechcący, zostawił w środku zapalniczkę.
Drugi na to:
- To jeszcze nic, kiedy mnie ostatnio operowali, instrumentariuszce zginęły gdzieś okulary. Jak się okazało - były zaszyte we mnie.
I tak sobie opowiadają, a świeżo przywieziony delikwent blednie coraz bardziej. W pewnej chwili otwierają się drzwi i wchodzi chirurg, który przed chwilą robił mu operację i mówi:
- Przepraszam panów, czy któryś z panów nie widział przypadkiem mojego parasola?
- Kiedy mnie kroili po raz pierwszy - mówi jeden - pielęgniarka zapomniała przed zaszyciem wyjąć mi z brzucha z pół kilo narzędzi. Kiedy się zorientowali, było za późno. Kiedy mnie znów pokroili, tym razem, żeby mnie uwolnić od tego złomu, lekarz, niechcący, zostawił w środku zapalniczkę.
Drugi na to:
- To jeszcze nic, kiedy mnie ostatnio operowali, instrumentariuszce zginęły gdzieś okulary. Jak się okazało - były zaszyte we mnie.
I tak sobie opowiadają, a świeżo przywieziony delikwent blednie coraz bardziej. W pewnej chwili otwierają się drzwi i wchodzi chirurg, który przed chwilą robił mu operację i mówi:
- Przepraszam panów, czy któryś z panów nie widział przypadkiem mojego parasola?
24
Dowcip #11615. Po jakiejś poważnej operacji żołądka przywieźli faceta do sali w kategorii: Dowcipy o lekarzach, Śmieszne dowcipy o pacjentach, Kawały o operacji.
Pielęgniarka do lekarza:
- Panie doktorze, jak udała się operacja?
- O Matko, a to nie miała być sekcja!?
- Panie doktorze, jak udała się operacja?
- O Matko, a to nie miała być sekcja!?
917
Dowcip #11616. Pielęgniarka do lekarza w kategorii: Dowcipy o lekarzach, Dowcipy o pielęgniarkach, Śmieszny humor o operacji.
Przychodzi facet do lekarza.
- Panie doktorze, moja baba wpadła do szamba.
- Niech się pan uspokoi - pociesza go lekarz. - Na pewno się z tego wyliże!
- Panie doktorze, moja baba wpadła do szamba.
- Niech się pan uspokoi - pociesza go lekarz. - Na pewno się z tego wyliże!
23
Dowcip #11617. Przychodzi facet do lekarza. w kategorii: Śmieszne dowcipy o babie, Śmieszne dowcipy o mężczyznach, Śmieszne dowcipy o lekarzach, Śmieszne humor przychodzi facet do lekarza.
Siedzi gość u dentysty: borowanie, plombowanie, borowanie ... Cała ta historia trochę trwa, więc gość zagaduje do dentysty:
- Panie doktorze, może zrobilibyśmy przerwę na papierosa?
Na to dentysta niewiele myśląc łapie za kleszcze i wyrywa mu jedynkę na przedzie.
- Panie doktorze, może zrobilibyśmy przerwę na papierosa?
Na to dentysta niewiele myśląc łapie za kleszcze i wyrywa mu jedynkę na przedzie.
25
Dowcip #11618. Siedzi gość u dentysty: borowanie, plombowanie, borowanie ... w kategorii: Dowcipy o lekarzach, Śmieszny humor o zębach, Humor o papierosach, Kawały o stomatologach.
Lekarz do pacjenta:
- Jeśli idzie o pański czerwony nos, to jedyną radą jest rzucenie picia wódki. Niech pan spróbuje przez rok pić tylko mleko.
- Próbowałem panie doktorze, to nie pomaga.
- A kiedy pan próbował?
- No, zaraz po urodzeniu.
- Jeśli idzie o pański czerwony nos, to jedyną radą jest rzucenie picia wódki. Niech pan spróbuje przez rok pić tylko mleko.
- Próbowałem panie doktorze, to nie pomaga.
- A kiedy pan próbował?
- No, zaraz po urodzeniu.
25
Dowcip #11619. Lekarz do pacjenta w kategorii: Kawały o alkoholu, Śmieszne dowcipy o lekarzach, Śmieszny humor o pijakach, Humor przychodzi facet do lekarza.
- Panie doktorze! Stoję u wrót śmierci!
- Spokojnie. Zaraz pana przeprowadzę.
- Spokojnie. Zaraz pana przeprowadzę.
25
Dowcip #11620. - Panie doktorze! Stoję u wrót śmierci! w kategorii: Czarny humor śmieszne kawały, Humor o lekarzach, Śmieszne dowcipy o pacjentach.
Facet wchodzi do dermatologa, zdejmuje spodnie i pokazuje przyrodzenie w fatalnym stanie.
Lekarz:
- Niestety to syfilis i nic nie da się tu zrobić. Trzeba amputować. Ale mamy bardzo nowoczesne protezy.
Pacjent wybiera najtańszą - drewnianą.
Po przeszczepie wizyta kontrolna. Lekarz ogląda protezę i mówi:
- Oj, nie ma pan szczęścia, jak nie syfilis to korniki.
Lekarz:
- Niestety to syfilis i nic nie da się tu zrobić. Trzeba amputować. Ale mamy bardzo nowoczesne protezy.
Pacjent wybiera najtańszą - drewnianą.
Po przeszczepie wizyta kontrolna. Lekarz ogląda protezę i mówi:
- Oj, nie ma pan szczęścia, jak nie syfilis to korniki.
35
Dowcip #11621. Facet wchodzi do dermatologa w kategorii: Śmieszne dowcipy o lekarzach, Śmieszne humor przychodzi facet do lekarza, Humor o chorobach, Dowcipy o męskim członku.
- Panie doktorze! Czy taka operacja jest niebezpieczna?
- O tak! Na pięć udaje się tylko jedna.
- Ojej!
- Niech się pan nie boi. Czterej pańscy poprzednicy są już w grobie.
- O tak! Na pięć udaje się tylko jedna.
- Ojej!
- Niech się pan nie boi. Czterej pańscy poprzednicy są już w grobie.
27
Dowcip #11622. - Panie doktorze! Czy taka operacja jest niebezpieczna? w kategorii: Czarny humor kawały, Śmieszne dowcipy o lekarzach, Humor o operacji.
Po zbadaniu i wypytaniu pacjenta lekarz oświadcza:
- Mój panie, skoro zjadł pan dwa talerze zupy pomidorowej, pół gęsi z kartoflami i kapustą, talerz grzybów duszonych, dwa sznycle, trzy filiżanki czarnej kawy z pięcioma kawałkami tortu, to nic dziwnego, że pan później nie miał apetytu.
- Kiedy ja, panie doktorze, i przed jedzeniem też nie miałem apetytu.
- Mój panie, skoro zjadł pan dwa talerze zupy pomidorowej, pół gęsi z kartoflami i kapustą, talerz grzybów duszonych, dwa sznycle, trzy filiżanki czarnej kawy z pięcioma kawałkami tortu, to nic dziwnego, że pan później nie miał apetytu.
- Kiedy ja, panie doktorze, i przed jedzeniem też nie miałem apetytu.
26
Dowcip #11623. Po zbadaniu i wypytaniu pacjenta lekarz oświadcza w kategorii: Śmieszny humor o jedzeniu, Humor o lekarzach, Kawały o pacjentach.
- Panie doktorze, pięć lat temu poradził mi pan znakomity sposób na reumatyzm - unikać wilgoci. Jestem wyleczony!
- Znakomicie! A co panu teraz dolega?
- Nic. Chciałbym zapytać, czy mogę się już wykąpać?.
- Znakomicie! A co panu teraz dolega?
- Nic. Chciałbym zapytać, czy mogę się już wykąpać?.
25