Pani na lekcji matematyki mówi do Gabrysi
Pani na lekcji matematyki mówi do Gabrysi:
- Gabrysiu, przecież mówiłam wiele razy, że nie rysujemy mazakami.
- Ale to jest flamaster.
- Gabrysiu, przecież mówiłam wiele razy, że nie rysujemy mazakami.
- Ale to jest flamaster.
820
Dowcip #25321. Pani na lekcji matematyki mówi do Gabrysi w kategorii: Humor o uczniach, Śmieszny humor szkolny, Śmieszne żarty o nauczycielce.
Jasiu mówi do mamy:
- Kup mi red bulla.
- Nie jesteś za mały?
- Mamo ale ja chcę.
- Nie.
- Bo się rozpłaczę!
- Okej.
Mama kopiła Jasiowi red bulla. Jasio nalał do miseczki i mówi:
- Red bull doda ci skrzydeł.
- Kup mi red bulla.
- Nie jesteś za mały?
- Mamo ale ja chcę.
- Nie.
- Bo się rozpłaczę!
- Okej.
Mama kopiła Jasiowi red bulla. Jasio nalał do miseczki i mówi:
- Red bull doda ci skrzydeł.
216
Dowcip #25322. Jasiu mówi do mamy w kategorii: Humor o Jasiu, Humor o matce.
- Jasiu, co robisz? - pyta mama.
- Rąbię bal!
- A czemu rąbiesz bal?
- Bo na balu mnie wyśmiali!
- Rąbię bal!
- A czemu rąbiesz bal?
- Bo na balu mnie wyśmiali!
2011
Dowcip #25323. - Jasiu, co robisz? - pyta mama. w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Śmieszne żarty o balu.
Przychodzi osiemnastoletnia dziewczyna do apteki i mówi:
- Poproszę środki antykoncepcyjne.
- Jakie? - pyta się sprzedawczyni.
- No dowcipne, koleżanka mi mówiła, że są doustne i dowcipne.
- Poproszę środki antykoncepcyjne.
- Jakie? - pyta się sprzedawczyni.
- No dowcipne, koleżanka mi mówiła, że są doustne i dowcipne.
315
Dowcip #25324. Przychodzi osiemnastoletnia dziewczyna do apteki i mówi w kategorii: Humor o aptekarzach, Śmieszne kawały o kobietach, Śmieszne dowcipy o aptece, Humor o antykoncepcji.
Dlaczego Blondynka nosi worek foliowy na głowie?
- Bo zawsze chciała wystąpić w reklamówce.
- Bo zawsze chciała wystąpić w reklamówce.
29
Dowcip #25325. Dlaczego Blondynka nosi worek foliowy na głowie? w kategorii: Śmieszne żarty o blondynkach, Śmieszne dowcipne zagadki.
Dwie blondynki poszły do lasu na grzyby. Znalazły trzy granaty. Pierwsza mówi:
- Zanieśmy to na policję.
Druga na to:
- A jak któryś wybuchnie po drodze?
- Wtedy skłamiemy i powiemy, że znalazłyśmy dwa.
- Zanieśmy to na policję.
Druga na to:
- A jak któryś wybuchnie po drodze?
- Wtedy skłamiemy i powiemy, że znalazłyśmy dwa.
217
Dowcip #25326. Dwie blondynki poszły do lasu na grzyby. Znalazły trzy granaty. w kategorii: Śmieszne kawały o blondynkach, Śmieszne dowcipy o granatach.
Małżeństwu urodziły się trojaczki. Duże pępkowe, na które przyszedł mąż koleżanki matki z zawodu kynolog. Wszyscy zachwycają się bobasami, wychwalają rodziców itp.
Podchodzi kynolog, ogląda szczegółowo każdego bobasa, po czym stwierdza fachowo:
- Zatrzymałbym tego.
Podchodzi kynolog, ogląda szczegółowo każdego bobasa, po czym stwierdza fachowo:
- Zatrzymałbym tego.
15
Dowcip #25327. Małżeństwu urodziły się trojaczki. w kategorii: Śmieszne żarty o dzieciach, Kawały o sąsiadach, Żarty o imprezie.
Blondynka jedzie na Mazury ale ma chorobę lokomocyjną i zapomniała zażyć tabletki. Jadą, jadą, blondynka się dobrze czuje. Gdy dojechali blondynka przypomniała sobie o tabletkach i poszła do apteki i mówi:
- Poproszę Lokomotiv bo jadę na Mazury.
- Poproszę Lokomotiv bo jadę na Mazury.
107
Dowcip #25328. Blondynka jedzie na Mazury ale ma chorobę lokomocyjną i zapomniała w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Humor o blondynkach, Kawały o lekach.
Jest Polak, Niemiec i Rusek. Są zawody i trzeba przejść przez gówna. Idzie Niemiec, utonął na początku. Idzie Rusek, utonął na środku. Idzie Polak, przeszedł. Przychodzi redaktor i pyta:
- Jak pan to zrobił!
- Gówno w gównie nie tonie.
- Jak pan to zrobił!
- Gówno w gównie nie tonie.
114
Dowcip #25329. Jest Polak, Niemiec i Rusek. Są zawody i trzeba przejść przez gówna. w kategorii: Dowcipy o Polaku, Rusku i Niemcu, Żarty o zawodach, Śmieszne dowcipy o kupie.
Jasio się pyta ratownika:
- Mogę popływać?
Ratownik mówi:
- Pokaż co umiesz.
Jasio pokazał salta, blachę i inne.
- Skąd to znasz? - pyta się ratownik.
Jasio mówi:
- Bo tata mnie wyrzucał na dach.
- Mogę popływać?
Ratownik mówi:
- Pokaż co umiesz.
Jasio pokazał salta, blachę i inne.
- Skąd to znasz? - pyta się ratownik.
Jasio mówi:
- Bo tata mnie wyrzucał na dach.
158