Mąż do żony
Mąż do żony:
- Zocha, czy gdybyś nie miała nóg, to nosiłabyś buty?
- Nie, no, co Ty, po co?!
- To po cholerę Ci stanik?
- Zocha, czy gdybyś nie miała nóg, to nosiłabyś buty?
- Nie, no, co Ty, po co?!
- To po cholerę Ci stanik?
831
Dowcip #28711. Mąż do żony w kategorii: Śmieszny humor o mężu i żonie, Śmieszne żarty o mężu, Żarty o żonie, Śmieszne kawały o piersiach, Kawały o bieliźnie.
Mąż policjant wybiera się na ćwiczenia na strzelnicy. Żona prosi go żeby zabrał ją ze sobą.
- Dobrze, ale może zabierzemy też Twoją mamusię?
- Świetnie! Bardzo się ucieszy. Ale powiedz mi kochanie co się stało. Przecież zawsze tak jej nie lubiłeś.
- Mam w tym swój cel.
- Dobrze, ale może zabierzemy też Twoją mamusię?
- Świetnie! Bardzo się ucieszy. Ale powiedz mi kochanie co się stało. Przecież zawsze tak jej nie lubiłeś.
- Mam w tym swój cel.
210
Dowcip #28712. Mąż policjant wybiera się na ćwiczenia na strzelnicy. w kategorii: Humor o mężu i żonie, Kawały o mężu, Śmieszne dowcipy o teściowej, Śmieszny humor o żonie, Śmieszne dowcipy o strzelaniu.
Mąż posuwa żonę od tyłu, ta marudzi:
- Nudno, rutyna ... Wziąłbyś polewał mi wodę po plecach, bym miała wrażenie, że kochamy się na deszczu.
OK. Poszedł po wodę, zapina, polewa.
- Deszcz jest, ale piorunów nie ma ...
OK. Zaczął bawić się przełącznikiem od światła.
- A huk?
Wkurzył się, huknął żonę w łeb i krzyknął:
- A kto by się bzykał w taką pogodę?!
- Nudno, rutyna ... Wziąłbyś polewał mi wodę po plecach, bym miała wrażenie, że kochamy się na deszczu.
OK. Poszedł po wodę, zapina, polewa.
- Deszcz jest, ale piorunów nie ma ...
OK. Zaczął bawić się przełącznikiem od światła.
- A huk?
Wkurzył się, huknął żonę w łeb i krzyknął:
- A kto by się bzykał w taką pogodę?!
38
Dowcip #28713. Mąż posuwa żonę od tyłu, ta marudzi w kategorii: Śmieszne żarty o mężu i żonie, Żarty o mężu, Śmieszne kawały o żonie, Kawały o seksie.
Mąż wraca z delegacji i zastaje żonę z kochankiem.
- Dzień dobry. Nazywam się Wiesław Miszkiewicz, jestem dyrektorem naczelnym i przy okazji mężem tej pani!
- Witam. Ja jestem pełniącym obowiązki dyrektora naczelnego.
- Dzień dobry. Nazywam się Wiesław Miszkiewicz, jestem dyrektorem naczelnym i przy okazji mężem tej pani!
- Witam. Ja jestem pełniącym obowiązki dyrektora naczelnego.
36
Dowcip #28714. Mąż wraca z delegacji i zastaje żonę z kochankiem. w kategorii: Kawały o kochankach, Śmieszne dowcipy o mężu, Śmieszny humor o żonie, Śmieszne dowcipy o zdradzie.
Mąż wraca z pracy, a żona naga zjeżdża po poręczy schodów, mąż się jej pyta:
- Kochanie, co Ty robisz?
- Odgrzewam Ci pieroga.
- Kochanie, co Ty robisz?
- Odgrzewam Ci pieroga.
713
Dowcip #28715. Mąż wraca z pracy, a żona naga zjeżdża po poręczy schodów w kategorii: Żarty o mężu, Śmieszne kawały o żonie, Kawały o nagości.
Mąż wyjechał na delegację i żona zaprosiła do domu kochanka. Spółkują i nagle słychać pukanie do drzwi. Kobieta mówi:
- To na pewno mój mąż, schowaj się w kuchni.
Okazuje się jednak, że to drugi kochanek. Zaczynają bara-bara, a tu znowu ktoś puka do drzwi. Niewierna żona ukrywa kochanka w łazience. Otwiera drzwi, a to trzeci kochanek. Zaczynają się więc zabawiać, a tu znów ktoś puka.
- To mój mąż, ukryj się w ... - kobita się zastanawia gdzie go schować bo kuchnia i łazienka już zajęte, zatrzymuje wzrok na stojącej w rogu zbroi - ... Tej zbroi.
Okazuje się, że to naprawdę mąż szybciej wrócił. Zabiera się do żony i nagle z kuchni wychodzi facet i mówi:
- Z gazem jest już wszystko w porządku, biorę kasę i spadam.
Baraszkują dalej, a z łazienki wychodzi kochanek i mówi:
- Spłuczka już nie przecieka. Biorę pięć złotych i uciekam.
Gostkowi w zbroi jest już niewygodnie i myśli, jakby się stamtąd wydostać, bo nie zanosi się na krótki numerek. W końcu rusza się i wskazuje na drzwi:
- Na Grunwald tędy?
- To na pewno mój mąż, schowaj się w kuchni.
Okazuje się jednak, że to drugi kochanek. Zaczynają bara-bara, a tu znowu ktoś puka do drzwi. Niewierna żona ukrywa kochanka w łazience. Otwiera drzwi, a to trzeci kochanek. Zaczynają się więc zabawiać, a tu znów ktoś puka.
- To mój mąż, ukryj się w ... - kobita się zastanawia gdzie go schować bo kuchnia i łazienka już zajęte, zatrzymuje wzrok na stojącej w rogu zbroi - ... Tej zbroi.
Okazuje się, że to naprawdę mąż szybciej wrócił. Zabiera się do żony i nagle z kuchni wychodzi facet i mówi:
- Z gazem jest już wszystko w porządku, biorę kasę i spadam.
Baraszkują dalej, a z łazienki wychodzi kochanek i mówi:
- Spłuczka już nie przecieka. Biorę pięć złotych i uciekam.
Gostkowi w zbroi jest już niewygodnie i myśli, jakby się stamtąd wydostać, bo nie zanosi się na krótki numerek. W końcu rusza się i wskazuje na drzwi:
- Na Grunwald tędy?
28
Dowcip #28716. Mąż wyjechał na delegację i żona zaprosiła do domu kochanka. w kategorii: Śmieszne dowcipy o kochankach, Śmieszny humor o mężu, Śmieszne dowcipy o żonie.
Mężczyzna czeka na porodówce, nagle wychodzi lekarz i mówi:
- Mam dwie wiadomości dobrą i złą.
- Niech pan mówi złą.
- Pana dziecko jest czarne.
- A dobra wiadomość?
- Nie żyje.
- Mam dwie wiadomości dobrą i złą.
- Niech pan mówi złą.
- Pana dziecko jest czarne.
- A dobra wiadomość?
- Nie żyje.
3845
Dowcip #28717. Mężczyzna czeka na porodówce, nagle wychodzi lekarz i mówi w kategorii: Czarny humor śmieszne dowcipy, Kawały o dzieciach, Śmieszne kawały o lekarzach, Śmieszny humor o porodach.
Mężczyzna do nieznajomej dziewczyny w barze:
- Jesteś tak ładna, że zamówiłem sobie tylko sok.
- Jesteś tak ładna, że zamówiłem sobie tylko sok.
25
Dowcip #28718. Mężczyzna do nieznajomej dziewczyny w barze w kategorii: Dowcipy o facetach.
Mężczyzna zawsze powinien być dżentelmenem. Także w sprawach intymnych. Jeżeli, na przykład, kobieta nie czuje się komfortowo obserwując jak się masturbujesz, zmień miejsce w autobusie.
46
Dowcip #28719. Mężczyzna zawsze powinien być dżentelmenem. w kategorii: Śmieszne żarty o facetach.
- Mężu, czy płazy mają rozum?
- Nie żabciu.
- Nie żabciu.
410