Matka do małego synka
Matka do małego synka:
- Pocałuj ciocię, Wojtusiu.
- Dlaczego? Przecież byłem grzeczny!
- Pocałuj ciocię, Wojtusiu.
- Dlaczego? Przecież byłem grzeczny!
117
Dowcip #7385. Matka do małego synka w kategorii: Żarty o synach, Żarty o mamie, Śmieszne dowcipy o cioci, Śmieszny humor o pocałunku i całowaniu.
Gruba baba do grubej baby:
- Jem tyle co wróbelek, a jestem taka gruba!
Na to druga:
- A ja słyszałam, że wróbelki jedzą tyle ile ważą.
- Jem tyle co wróbelek, a jestem taka gruba!
Na to druga:
- A ja słyszałam, że wróbelki jedzą tyle ile ważą.
113
Dowcip #7386. Gruba baba do grubej baby w kategorii: Śmieszny humor o grubasach, Śmieszne dowcipy o jedzeniu, Kawały o wróblach.
Autobus. Siedzi sobie starsza pani i widzi, a tam młody chłopak ziewa i ostro otwiera buzię. Ona na to:
- Dziękuje!
Koleś:
- Za co?
- Za to, że Pan mnie nie połknął!
- Małp nie jadam!
- Dziwne wydawało mi się, że świnie wszystko jedzą!
- Dziękuje!
Koleś:
- Za co?
- Za to, że Pan mnie nie połknął!
- Małp nie jadam!
- Dziwne wydawało mi się, że świnie wszystko jedzą!
516
Dowcip #7387. Autobus. w kategorii: Śmieszny humor o staruszkach, Śmieszne dowcipy o chłopach, Śmieszny humor o autobusach.
Dwóch kolegów jechało samochodem. Gdy przejechali skrzyżowanie na czerwonym świetle, ten siedzący na fotelu dla pasażera, myśląc, że kolega po prostu tego nie zauważył, w ogóle nie zareagował. Jednak gdy zdążyło się to po raz drugi, pasażer zaniepokojony spytał:
- Czemu przejeżdżasz na czerwonym?
- Spokojnie, mój szwagier zawsze tak robi i nic mu się jeszcze nie stało.
Jadą dalej. Kiedy podjechali do następnego skrzyżowania podczas gdy świeciło się zielone światło, kierowca niespodziewanie się zatrzymał. Zdziwiony kolega pyta:
- Dlaczego się zatrzymujesz, przecież mamy zielone?!
- A jak szwagier będzie jechał?!
- Czemu przejeżdżasz na czerwonym?
- Spokojnie, mój szwagier zawsze tak robi i nic mu się jeszcze nie stało.
Jadą dalej. Kiedy podjechali do następnego skrzyżowania podczas gdy świeciło się zielone światło, kierowca niespodziewanie się zatrzymał. Zdziwiony kolega pyta:
- Dlaczego się zatrzymujesz, przecież mamy zielone?!
- A jak szwagier będzie jechał?!
19
Dowcip #7388. Dwóch kolegów jechało samochodem. w kategorii: Śmieszne dowcipy o kierowcach.
Rzecz dzieje się w czasach, gdy masowo przywożono do Polski powypadkowy złom z Niemiec. Gość przywiózł coś takiego na lawecie do mechanika - masa pogiętej blachy:
- O w mordę, - mówi mechanik - nieźle trzaśnięty. Będzie za dwa tygodnie.
Po tygodniu telefon. Dzwoni mechanik:
- Panie, jest problem. Co to za marka?
- A czemu?
- No bo jak bym tego nie klepał, wychodzi przystanek autobusowy.
- O w mordę, - mówi mechanik - nieźle trzaśnięty. Będzie za dwa tygodnie.
Po tygodniu telefon. Dzwoni mechanik:
- Panie, jest problem. Co to za marka?
- A czemu?
- No bo jak bym tego nie klepał, wychodzi przystanek autobusowy.
711
Dowcip #7389. Rzecz dzieje się w czasach w kategorii: Śmieszne dowcipy o mechaniku, Kawały o samochodach.
Pewien szejk z naftowej krainy chciał sobie kupić samochód. Ale nie byle jakiego Rolls Royce’a lecz coś dużo porządniejszego. Łapie wiec za telefon i obdzwania najróżniejsze fabryki luksusowych samochodów. Ale nic mu nie odpowiada. W końcu dziwnym trafem łączy się z fabryką ”Trabantów”.
- Ile czeka się u was na samochód?
- A z pięć lat, ale może być i dłużej ...
- Jak się tyle czeka to dopiero musi by ekstra wozik! Zatem zamawiam jeden. Jestem szejk Takitoataki. Przyślijcie jak najszybciej!
I odkłada słuchawkę. A w fabryce panika. Przecież nie mogą kazać czekać królowi nafty na ”Trabiego” przez tyle lat! Ładują samochód na najbliższy statek i wysyłają szejkowi. W dwa tygodnie później szejk chwali się w klubie:
- A na mój nowy super samochód będę czekał chyba z pięć lat! Ale firma już po tygodniu przysłała mi plastykowy model wozu i on działa!
- Ile czeka się u was na samochód?
- A z pięć lat, ale może być i dłużej ...
- Jak się tyle czeka to dopiero musi by ekstra wozik! Zatem zamawiam jeden. Jestem szejk Takitoataki. Przyślijcie jak najszybciej!
I odkłada słuchawkę. A w fabryce panika. Przecież nie mogą kazać czekać królowi nafty na ”Trabiego” przez tyle lat! Ładują samochód na najbliższy statek i wysyłają szejkowi. W dwa tygodnie później szejk chwali się w klubie:
- A na mój nowy super samochód będę czekał chyba z pięć lat! Ale firma już po tygodniu przysłała mi plastykowy model wozu i on działa!
29
Dowcip #7390. Pewien szejk z naftowej krainy chciał sobie kupić samochód. w kategorii: Humor o samochodach, Śmieszne kawały o Szejku.
W czasie obrączkowania ptaków ornitolog puścił pawia i bąka.
35
Dowcip #7391. W czasie obrączkowania ptaków ornitolog puścił pawia i bąka. w kategorii: Śmieszny humor o ptakach, Śmieszny humor z grą słów.
Ktoś podpalił bimbrownie, wskutek czego zgorzała.
1510
Dowcip #7392. Ktoś podpalił bimbrownie, wskutek czego zgorzała. w kategorii: Śmieszne kawały o pożarze, Kawały z grą słów.
Szedł turysta po górach i szlag go trafił.
35
Dowcip #7393. Szedł turysta po górach i szlag go trafił. w kategorii: Śmieszny humor o turystach, Dowcipy z grą słów.
Szedł facet koło sklepu rybnego i go wyśledzili.
26