- Kto ty jesteś?
- Kto ty jesteś?
- Jajeczko.
- Jaki znak twój?
- Żółteczko.
- Gdzie ty mieszkasz?
- W skorupce.
- W jakim kraju?
- W kurzej dupce.
- Jajeczko.
- Jaki znak twój?
- Żółteczko.
- Gdzie ty mieszkasz?
- W skorupce.
- W jakim kraju?
- W kurzej dupce.
1969
Dowcip #276. - Kto ty jesteś? w kategorii: Żarty rymowane, Żarty o kurach.
Co mówi kat, ustawiając skazańca pod gilotyną?
- Głowa do góry!
- Głowa do góry!
2249
Dowcip #277. Co mówi kat, ustawiając skazańca pod gilotyną? w kategorii: Śmieszne pytania zagadki.
A co to jest krzyżówka krowy z żółwiem?
- Cielę w kasku.
A krzyżówka węża z jeżem?
- Drut kolczasty.
- Cielę w kasku.
A krzyżówka węża z jeżem?
- Drut kolczasty.
2450
Dowcip #278. A co to jest krzyżówka krowy z żółwiem? w kategorii: Śmieszny humor zagadka.
Na Facebooku dołączyłam do grupy ludzi, którzy mają takie same imię i nazwisko co ja. Pewnego dnia umówiliśmy się w jednym miejscu, ot tak, na piwo. Zebrało się nas dwanaście osób. Trochę popiliśmy, zrobiło się zabawnie i głośno. Mina policjantów, którzy przyjechali nas uciszyć i spisać - bezcenna.
1160
Dowcip #279. Na Facebooku dołączyłam do grupy ludzi w kategorii: Śmieszne kawały o Facebooku.
Idą dwie blondynki lasem w dół rzeki. Zobaczyły dryfującą zdechłą rybę. Nagle jedna krzyczy:
- Ty! Patrz, ryba się utopiła.
- Ty! Patrz, ryba się utopiła.
1243
Dowcip #280. Idą dwie blondynki lasem w dół rzeki. w kategorii: Dowcipy o blondynkach, Kawały o rybach.
New York. W barze do extra - prostytutki podchodzi gość i mówi, ze chciałby się zabawić.
- Zgoda, ale pamiętaj, ze jestem najlepsza w tym mieście i drogo się cenię.
- Mam sto dolarów, może być?
- Za sto dolarów mogę Cię najwyżej zaspokoić ręką.
- Co? Za sto dolarów ręką? Chyba żartujesz!
- Wyjdź przed bar, coś Ci pokażę.
Wychodzą i kobieta mówi:
- Widzisz to ferrari? Jest moje. Mam je tylko za robienie ręką.
Jestem najlepsza. W końcu gość zgadza się. Jest mu dobrze jak nigdy dotąd.
”Rzeczywiście jest najlepsza” - myśli.
Następnego dnia przychodzi znów do baru, podchodzi do kobiety i mówi:
- Dziś mam pięćset dolarów, zabawimy się?
- Za pięćset mogę Ci najwyżej zrobić loda.
- Co? Loda za pięćset dolców?
- Wyjdź przed bar, coś Ci pokażę.
Wychodzą.
- Widzisz ten wieżowiec? Jestem jego właścicielką. Tylko za robienie loda. Jestem najlepsza.
Gość zgadza się i ma taki orgazm, jak nigdy w życiu. Następnego dnia wraca do baru:
- Dziś mam tysiąc dolarów i chciałbym się pobawić Twoją cipką.
- Wyjdźmy przed bar.
Wychodzą. Kobieta pokazuje gościowi widoczną w oddali panoramę Manhattanu.
Gość łapie się za głowę i krzyczy:
- No nie! Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że ...
Na to ona:
- No co Ty. Gdybym miała cipkę, to wszystko byłoby moje.
- Zgoda, ale pamiętaj, ze jestem najlepsza w tym mieście i drogo się cenię.
- Mam sto dolarów, może być?
- Za sto dolarów mogę Cię najwyżej zaspokoić ręką.
- Co? Za sto dolarów ręką? Chyba żartujesz!
- Wyjdź przed bar, coś Ci pokażę.
Wychodzą i kobieta mówi:
- Widzisz to ferrari? Jest moje. Mam je tylko za robienie ręką.
Jestem najlepsza. W końcu gość zgadza się. Jest mu dobrze jak nigdy dotąd.
”Rzeczywiście jest najlepsza” - myśli.
Następnego dnia przychodzi znów do baru, podchodzi do kobiety i mówi:
- Dziś mam pięćset dolarów, zabawimy się?
- Za pięćset mogę Ci najwyżej zrobić loda.
- Co? Loda za pięćset dolców?
- Wyjdź przed bar, coś Ci pokażę.
Wychodzą.
- Widzisz ten wieżowiec? Jestem jego właścicielką. Tylko za robienie loda. Jestem najlepsza.
Gość zgadza się i ma taki orgazm, jak nigdy w życiu. Następnego dnia wraca do baru:
- Dziś mam tysiąc dolarów i chciałbym się pobawić Twoją cipką.
- Wyjdźmy przed bar.
Wychodzą. Kobieta pokazuje gościowi widoczną w oddali panoramę Manhattanu.
Gość łapie się za głowę i krzyczy:
- No nie! Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że ...
Na to ona:
- No co Ty. Gdybym miała cipkę, to wszystko byłoby moje.
461
Dowcip #281. New York. w kategorii: Dowcipy z podtekstem erotycznym, Śmieszne kawały o facetach, Śmieszne kawały o prostytutkach.
Operacja urologiczna. Pacjent leży na stole. Obok krząta się młoda pielęgniarka. Wchodzi chirurg z rękami w sterylnych rękawiczkach.
- Siostro proszę poprawić penisa... Uhm, dobrze, a teraz pacjentowi!
- Siostro proszę poprawić penisa... Uhm, dobrze, a teraz pacjentowi!
2061
Dowcip #282. Operacja urologiczna. Pacjent leży na stole. w kategorii: Kawały erotyczne, Żarty o lekarzach, Śmieszne dowcipy o penisie, Śmieszne kawały o pacjentach, Śmieszny humor o pielęgniarkach, Dowcipy o operacji.
Bóg zesłał na ziemię Dziewicę Orleańską.
1 dnia dziewica dzwoni do Boga i mówi:
- Tu Dziewica Orleańska, nauczyłam się palić.
2 dnia:
- Tu Dziewica Orleańska, nauczyłam się pić.
3 dnia:
- Tu Orleańska.
1 dnia dziewica dzwoni do Boga i mówi:
- Tu Dziewica Orleańska, nauczyłam się palić.
2 dnia:
- Tu Dziewica Orleańska, nauczyłam się pić.
3 dnia:
- Tu Orleańska.
834
Dowcip #283. Bóg zesłał na ziemię Dziewicę Orleańską. w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne, Śmieszne kawały o kobietach, Dowcipy o Bogu, Kawały o dziewicach.
Lekarz wypisując chorego po operacji.
- Nie palić, nie pić, co najmniej 9 godzin snu dziennie.
- A co Z sexem?
- Tylko z żoną! Wszelkie podniety mogą Pana zabić!
- Nie palić, nie pić, co najmniej 9 godzin snu dziennie.
- A co Z sexem?
- Tylko z żoną! Wszelkie podniety mogą Pana zabić!
438
Dowcip #284. Lekarz wypisując chorego po operacji. w kategorii: Dowcipy z podtekstem erotycznym, Żarty o żonie, Śmieszne kawały o seksie.
Dlaczego Małysz po ślubie zabrał swoją żonę na skocznie?
- Bo chciał ją przelecieć.
- Bo chciał ją przelecieć.
1944