Kobiety do dwudziestego roku życia są jak pchełki - z łóżka na łóżko
Kobiety do dwudziestego roku życia są jak pchełki - z łóżka na łóżko, między dwudziestym, a czterdziestym rokiem życia są jak flanele - nie do zdarcia, a po czterdziestce jak cebulki - jak się rozbiorą, to tylko płakać.
A faceci - do dwudziestki są jak flecik - raz dmuchniesz i już gra, między dwudziestką, a czterdziestką są jak fortepian - trzy godziny strojenia, dwie minuty grania, a po czterdziestce jak konferansjer - on zapowiada, a gra już kto inny.
A faceci - do dwudziestki są jak flecik - raz dmuchniesz i już gra, między dwudziestką, a czterdziestką są jak fortepian - trzy godziny strojenia, dwie minuty grania, a po czterdziestce jak konferansjer - on zapowiada, a gra już kto inny.
37
Dowcip #13984. Kobiety do dwudziestego roku życia są jak pchełki - z łóżka na łóżko w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne, Dowcipy o facetach, Śmieszne żarty o kobietach.
Najnowsze badania wykazują, że trzech na dziesięciu Polaków żyje w stresie. Pozostałych siedmiu w Londynie.
36
Dowcip #13985. Najnowsze badania wykazują w kategorii: Dowcipy o Polakach.
Co to jest: ropucha i dwadzieścia żabek?
- Teściowa wieszająca firanki.
- Teściowa wieszająca firanki.
46
Dowcip #13986. Co to jest: ropucha i dwadzieścia żabek? w kategorii: Dowcipy o teściowej, Śmieszne żarty zagadki.
Facet kładzie zegarek na ziemi, przejeżdża go rower, podnosi zegarek, pokazuje. Zegarek jest w stanie idealnym. Głos zza kadru: ”To jest zegarek firmy Sony”. Potem kładzie zegarek na szosę, przejeżdża po nim ciężarówka, zegarek OK. Głos zza kadru: ”To jest zegarek firmy Sony”. Ponownie kładzie zegarek na torze kolejowym, przejeżdża po nim pociąg, podnosi - zegarek bez żadnej skazy. Głos zza kadru: ”To jest zegarek firmy Sony”. Znowu kładzie zegarek na kamieniu i wali w niego młotkiem. Zegarek rozsypuje się w drobny mak. Głos zza kadru: ”To jest młotek firmy Bosch”.
36
Dowcip #13987. Facet kładzie zegarek na ziemi, przejeżdża go rower, podnosi zegarek w kategorii: Żarty o zegarku, Żarty o reklamie.
Była niezła burza i facetowi zerwało blachę z dachu. Trochę ją pogięło, przy okazji więc zabrał to do mechanika, żeby ją wyprostował. Po dwóch dniach mechanik dzwoni do niego:
- Panie, nie mam pojęcia co pan z tym samochodem zrobił, ale za tydzień będzie do odebrania.
- Panie, nie mam pojęcia co pan z tym samochodem zrobił, ale za tydzień będzie do odebrania.
711
Dowcip #13988. Była niezła burza i facetowi zerwało blachę z dachu. w kategorii: Śmieszne żarty o mechaniku, Żarty o burzy i błyskawicach.
Młody pilot leci w nocy samolotem, zbliżając się do lądowiska wywołuje kontrolera lotów:
- Zgadnij kto?
Zdenerwowany kontroler gasi światła na lotnisku.
- Zgadnij gdzie?
- Zgadnij kto?
Zdenerwowany kontroler gasi światła na lotnisku.
- Zgadnij gdzie?
48
Dowcip #13989. Młody pilot leci w nocy samolotem w kategorii: Żarty o samolotach, Dowcipy o pilotach.
Jak się nazywa rumuński Minister Gospodarki i Polityki Żywnościowej?
- Izje Popiescu.
- Izje Popiescu.
67
Dowcip #13990. Jak się nazywa rumuński Minister Gospodarki i Polityki Żywnościowej? w kategorii: Żarty o Rumunach, Śmieszne dowcipy zagadki.
Jak słonie kryją się na polu truskawkowym?
- Malują sobie paznokcie na czerwono.
- Malują sobie paznokcie na czerwono.
1811
Dowcip #13991. Jak słonie kryją się na polu truskawkowym? w kategorii: Dowcipy o zwierzętach, Śmieszne dowcipne zagadki, Dowcipy o słoniu.
Uroczystość w ambasadzie USA w Moskwie. Ambasador amerykański podchodzi do jakiegoś Rosjanina i go pyta:
- Słyszałem, że wy ruskie to możecie dużo wypić. Powiedz, czy wypiłbyś butelkę spirytusu?
- Da.
- A wiadro spirytusu?
- Da.
- A wielką cysternę?
- Da.
- A jezioro spirytusu? - krzyczy poirytowany Amerykanin.
- Da. - odpowiada spokojnie Ruski.
- A morze?
- Da.
- A ocean?
- Niet. Okieana niet.
- A czemu?
- Bo ogurcew nie wystarczy.
- Słyszałem, że wy ruskie to możecie dużo wypić. Powiedz, czy wypiłbyś butelkę spirytusu?
- Da.
- A wiadro spirytusu?
- Da.
- A wielką cysternę?
- Da.
- A jezioro spirytusu? - krzyczy poirytowany Amerykanin.
- Da. - odpowiada spokojnie Ruski.
- A morze?
- Da.
- A ocean?
- Niet. Okieana niet.
- A czemu?
- Bo ogurcew nie wystarczy.
34
Dowcip #13992. Uroczystość w ambasadzie USA w Moskwie. w kategorii: Śmieszne kawały o Rosjanach, Śmieszne kawały o alkoholu, Humor o pijakach.
Po czym poznać Rosjanina w Ameryce?
- Przychodzi na walki kogutów z kaczką.
Po czym poznać, że są tam również Włosi?
- Stawiają na kaczkę.
Po czym poznać, że jest tam mafia?
- Kaczka wygrywa!
- Przychodzi na walki kogutów z kaczką.
Po czym poznać, że są tam również Włosi?
- Stawiają na kaczkę.
Po czym poznać, że jest tam mafia?
- Kaczka wygrywa!
832