Jest wycieczka do Egiptu.
Jest wycieczka do Egiptu. Jasiu pyta przewodnika:
- Panie przewodniku.
Przewodnik:
- Tak chłopcze.
Jasiu:
- Ile ta piramida ma lat?
Przewodnik:
- 4351.
Jasiu:
- Jak jeszcze nie było 2009.
- Panie przewodniku.
Przewodnik:
- Tak chłopcze.
Jasiu:
- Ile ta piramida ma lat?
Przewodnik:
- 4351.
Jasiu:
- Jak jeszcze nie było 2009.
46
Dowcip #3646. Jest wycieczka do Egiptu. w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Śmieszne żarty o nauczycielach, Humor o podróżach, Kawały o piramidach.
W szkole pani pyta Jasia:
- Jasiu jakie jest państwo na litere K?
Jasiu odpowiada:
- Państwo Kowalscy.
- Jasiu jakie jest państwo na litere K?
Jasiu odpowiada:
- Państwo Kowalscy.
19
Dowcip #3647. W szkole pani pyta Jasia w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Śmieszny humor o Kowalskim, Żarty szkolne.
W szkole pani kazała dzieciom aby w zeszycie zapisali kilka rzeczowników i czasowników. Jasiowi nic nie mogło przyjść do głowy WIĘC poszedł do mamy:
- Mamo podaj kilka przykładów.
Nie zdążył dokończyć a mama na to:
- Odejdź bo cię rąbnę ze szmaty!
No to Jasiu idzie do taty:
- Tato podaj mi kilka przykładów.
Znów nie dokończył.
- Odejdź bo cię rąbnę z gazety!
Potem Jasiu idzie do siostry, która właśnie rozmawiała przez telefon i słysz słowa takie jak:
- może zamówimy taksówkę? Świnka w niebieskich majteczkach.
Na drugi dzień w szkole:
- Jasiu przeczytaj proszę jakie rzeczowniki i czasowniki wymieniłeś.
- Odejdź bo cię rąbnę ze szmaty!
- Jasiu nie takim tonem!
- Odejdź bo cię rąbnę z gazety!
- Dosyć tego Jasiu! Idziemy do dyrektorki!
- Może zamówimy taksówkę?
u dyrektorki:
- Jak masz na imię chłopcze?
- Świnka w niebieskich majteczkach.
- Mamo podaj kilka przykładów.
Nie zdążył dokończyć a mama na to:
- Odejdź bo cię rąbnę ze szmaty!
No to Jasiu idzie do taty:
- Tato podaj mi kilka przykładów.
Znów nie dokończył.
- Odejdź bo cię rąbnę z gazety!
Potem Jasiu idzie do siostry, która właśnie rozmawiała przez telefon i słysz słowa takie jak:
- może zamówimy taksówkę? Świnka w niebieskich majteczkach.
Na drugi dzień w szkole:
- Jasiu przeczytaj proszę jakie rzeczowniki i czasowniki wymieniłeś.
- Odejdź bo cię rąbnę ze szmaty!
- Jasiu nie takim tonem!
- Odejdź bo cię rąbnę z gazety!
- Dosyć tego Jasiu! Idziemy do dyrektorki!
- Może zamówimy taksówkę?
u dyrektorki:
- Jak masz na imię chłopcze?
- Świnka w niebieskich majteczkach.
610
Dowcip #3648. W szkole pani kazała dzieciom aby w zeszycie zapisali kilka w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Humor o nauczycielach, Kawały o pracy domowej.
Jasiu do mamy:
- Mamo idę do apteki.
- Po co? pyta mama.
- Po stoperan
Mama na to:
- No chyba cię posrało.
- Mamo idę do apteki.
- Po co? pyta mama.
- Po stoperan
Mama na to:
- No chyba cię posrało.
108
Dowcip #3649. Jasiu do mamy w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Kawały o mamie.
Tata pyta Jasia czy 1000 złotych za prostytutkę to dużo. Jasiu szybko odpowiada, że tak.
A tata:
- To powiedz matce, żeby mi resztę oddała.
A tata:
- To powiedz matce, żeby mi resztę oddała.
513
Dowcip #3650. Tata pyta Jasia czy 1000 złotych za prostytutkę to dużo. w kategorii: Humor o Jasiu, Dowcipy o mamie, Żarty o ojcu, Śmieszne dowcipy o prostytutkach.
Jasiu odbywa pierwszy lot samolotem z instruktorem.
Po wylądowaniu instruktor zadaje Jasiowi pytanie:
- No i co? narobiłeś sobie w portki ze strachu?
- Nie, bo gdy robiliśmy beczkę to, to co miałem w portkach wpadło mi pod pachy.
Po wylądowaniu instruktor zadaje Jasiowi pytanie:
- No i co? narobiłeś sobie w portki ze strachu?
- Nie, bo gdy robiliśmy beczkę to, to co miałem w portkach wpadło mi pod pachy.
48
Dowcip #3651. Jasiu odbywa pierwszy lot samolotem z instruktorem. w kategorii: Żarty o Jasiu, Śmieszne dowcipy o samolotach.
Jasiu przychodzi do domu i mówi:
- Mamo wszyscy się ze mnie śmieją, że mam duże okulary.
- Nie syneczku nie masz dużych okularów.
- A gdzie one są? - pyta Jaś.
- Tata wyniósł na strych bo myślał, że to rower.
- Mamo wszyscy się ze mnie śmieją, że mam duże okulary.
- Nie syneczku nie masz dużych okularów.
- A gdzie one są? - pyta Jaś.
- Tata wyniósł na strych bo myślał, że to rower.
712
Dowcip #3652. Jasiu przychodzi do domu i mówi w kategorii: Kawały o Jasiu, Dowcipy o rodzicach, Śmieszne dowcipy o okularach.
Jak się nazywa żona popa?
- Poparzona.
- Poparzona.
815
Dowcip #3653. Jak się nazywa żona popa? w kategorii: Śmieszne dowcipy o duchownych, Śmieszne dowcipne zagadki.
Jasio spotyka w lesie Małgosię i mówi:
- Chodź na sianko, zrobimy bzykanko.
Małgosia odpowiada:
- Nie, bo masz za małego.
Na drugi dzień Jasio spotyka znowu Małgosię i mówi:
- Chodź na sianko, zrobimy bzykanko.
A Małgosia odpowiada:
- Nie, bo masz za małego.
Na trzeci dzień Jasio spotyka wróżkę i mówi:
- Wróżko pomóż. Małgosia nie chce pójść ze mną na sianko bo mówi ze mam za małego.
Wróżka odpowiada:
- Jak pstrykniesz palcami to ci się wydłuży o metr.
Na czwarty dzień Jasio spotyka Małgosię i mówi:
- Chodź na sianko, zrobimy bzykanko.
Małgosia mówi:
- Nie - i zaczyna uciekać.
Jasio zaczyna pstrykać palcami i krzyczy:
- i tak cię dogonię!
- Chodź na sianko, zrobimy bzykanko.
Małgosia odpowiada:
- Nie, bo masz za małego.
Na drugi dzień Jasio spotyka znowu Małgosię i mówi:
- Chodź na sianko, zrobimy bzykanko.
A Małgosia odpowiada:
- Nie, bo masz za małego.
Na trzeci dzień Jasio spotyka wróżkę i mówi:
- Wróżko pomóż. Małgosia nie chce pójść ze mną na sianko bo mówi ze mam za małego.
Wróżka odpowiada:
- Jak pstrykniesz palcami to ci się wydłuży o metr.
Na czwarty dzień Jasio spotyka Małgosię i mówi:
- Chodź na sianko, zrobimy bzykanko.
Małgosia mówi:
- Nie - i zaczyna uciekać.
Jasio zaczyna pstrykać palcami i krzyczy:
- i tak cię dogonię!
1513
Dowcip #3654. Jasio spotyka w lesie Małgosię i mówi w kategorii: Kawały erotyczne, Śmieszne dowcipy o Jasiu, Dowcipy o lesie, Śmieszne żarty o męskim przyrodzeniu, Humor o Małgosi, Żarty o wróżkach.
Jaś pyta tatę:
- Tatusiu, dlaczego ty w moim dzienniczku podpisujesz oceny niedostateczne trzema krzyżykami?
- Bo nie chce aby nauczyciel pomyślał, że normalny człowiek może być ojcem takiego cymbała.
- Tatusiu, dlaczego ty w moim dzienniczku podpisujesz oceny niedostateczne trzema krzyżykami?
- Bo nie chce aby nauczyciel pomyślał, że normalny człowiek może być ojcem takiego cymbała.
515