Jasio jest strażakiem i dostał wezwanie, że pali się dom.
Jasio jest strażakiem i dostał wezwanie, że pali się dom. Dojechali i jego kolega zrzuca białego człowieka. Jasio złapał. Znowu zrzuca białego człowieka. Jasiu złapał. Potem zrzuca murzyna. Jasiu nie złapał. Kolega mówi:
- Czemu nie złapałeś?
- Bo spalonych nie zrzucaj.
- Czemu nie złapałeś?
- Bo spalonych nie zrzucaj.
840
Dowcip #25695. Jasio jest strażakiem i dostał wezwanie, że pali się dom. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Śmieszne żarty o Murzynach, Śmieszne dowcipy o strażakach.
Na lekcji plastyki.
- Co narysowałeś Jasiu? - pyta pani.
- Osła i łąkę.
- A gdzie łąka?
- Osioł ją zjadł.
- A gdzie osioł?
- Najadł się i poszedł.
- Co narysowałeś Jasiu? - pyta pani.
- Osła i łąkę.
- A gdzie łąka?
- Osioł ją zjadł.
- A gdzie osioł?
- Najadł się i poszedł.
114
Dowcip #25696. Na lekcji plastyki. w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Humor o zwierzętach, Śmieszny humor szkolny, Śmieszne dowcipy o nauczycielce.
- Co Ty Jasiek? Dostałeś po gębie i nie zareagowałeś?
- Owszem zareagowałem.
- Jak?
- Spuchłem.
- Owszem zareagowałem.
- Jak?
- Spuchłem.
310
Dowcip #25697. - Co Ty Jasiek? Dostałeś po gębie i nie zareagowałeś? w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Śmieszne dowcipy o bójkach.
Spotykają się dwaj przyjaciele. Jeden mówi do drugiego:
- Jak tam stary! Jaki masz zawód?
- A założyłem kwartet.
- To ilu was tam gra?
- No trzech.
- A kto tam gra?
- Ja i mój brat.
- To Ty masz brata?!
- Nie. A czemu pytasz?
- Jak tam stary! Jaki masz zawód?
- A założyłem kwartet.
- To ilu was tam gra?
- No trzech.
- A kto tam gra?
- Ja i mój brat.
- To Ty masz brata?!
- Nie. A czemu pytasz?
52
Dowcip #25698. Spotykają się dwaj przyjaciele. w kategorii: Śmieszne kawały o facetach, Śmieszny humor o muzykach.
Pani w szkole zawiesza jakiś obrazek na ławce. Jasio korzystając z okazji zagląda pani pod spódniczkę. Wchodzi inny nauczyciel i mówi:
- Jasiu, uważaj bo oślepniesz.
- Pierdzielę, zaryzykuję chociaż na jedno oko.
- Jasiu, uważaj bo oślepniesz.
- Pierdzielę, zaryzykuję chociaż na jedno oko.
24
Dowcip #25699. Pani w szkole zawiesza jakiś obrazek na ławce. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Kawały o nauczycielach, Śmieszne kawały o nauczycielce, Śmieszne żarty o spódniczkach.
Siedzi jakiś mężczyzna na ławice i coś piszę. Podchodzi do niego ciekawy facet i się pyta:
- Do kogo piszesz?
- A do siebie.
- A co tam piszesz?
- Nie wiem muszę dopiero przeczytać.
- Do kogo piszesz?
- A do siebie.
- A co tam piszesz?
- Nie wiem muszę dopiero przeczytać.
34
Dowcip #25700. Siedzi jakiś mężczyzna na ławice i coś piszę. w kategorii: Kawały absurdalne, Śmieszny humor o facetach.
Idzie turysta, patrzy, baca trzyma głowę między cyckami:
- Baco co robisz?
- Łokmena słucham.
- A mogę ja posłuchać.
- No pewnie.
Wsadził turysta głowę między cycki, ale po chwili odzywa się:
- Baco, ja nic nie słyszę.
- Panocku, zapomniałeś dzeka wsadzić.
- Baco co robisz?
- Łokmena słucham.
- A mogę ja posłuchać.
- No pewnie.
Wsadził turysta głowę między cycki, ale po chwili odzywa się:
- Baco, ja nic nie słyszę.
- Panocku, zapomniałeś dzeka wsadzić.
2027
Dowcip #25701. Idzie turysta, patrzy, baca trzyma głowę między cyckami w kategorii: Kawały o Bacy, Śmieszne kawały o turystach, Śmieszne żarty o piersiach.
Jaka jest różnica między żoną, a kochanką?
- Minimum trzydzieści kilogramów.
- Minimum trzydzieści kilogramów.
39
Dowcip #25702. Jaka jest różnica między żoną, a kochanką? w kategorii: Śmieszne dowcipy o kochankach, Śmieszny humor o żonie, Śmieszny humor zagadka.
Siedzą dwaj Chińscy generałowie na ławce i mówią:
- Skrzydłami będziemy atakować małymi grupkami po dwa, trzy miliony, a środkiem pojadą czołgi.
Na co drugi pyta:
- Obydwa?
- Skrzydłami będziemy atakować małymi grupkami po dwa, trzy miliony, a środkiem pojadą czołgi.
Na co drugi pyta:
- Obydwa?
315
Dowcip #25703. Siedzą dwaj Chińscy generałowie na ławce i mówią w kategorii: Śmieszne kawały o Chińczykach, Śmieszne żarty o żołnierzach, Dowcipy o czołgu, Śmieszne żarty o generale.
Diabeł wziął Polaka, Niemca i Ruska do piekła i mówi:
- Każdy ma mi przynieść broń.
Drugiego dnia Rusek przynosi UZI i diabeł mówi:
- Wsadź sobie do dupy.
Rusek wsadza i mówi:
- Ale boli.
Potem Niemiec przyniósł bombę. Diabeł mówi:
- Włóż to do dupy.
Wsadza Niemiec i mówi, że boli. Potem Niemiec podchodzi do Ruska i mówi:
- Dlaczego płaczesz?
- Bo boli.
- A czemu się śmiejesz?
- Bo Polak z czołgiem jedzie.
- Każdy ma mi przynieść broń.
Drugiego dnia Rusek przynosi UZI i diabeł mówi:
- Wsadź sobie do dupy.
Rusek wsadza i mówi:
- Ale boli.
Potem Niemiec przyniósł bombę. Diabeł mówi:
- Włóż to do dupy.
Wsadza Niemiec i mówi, że boli. Potem Niemiec podchodzi do Ruska i mówi:
- Dlaczego płaczesz?
- Bo boli.
- A czemu się śmiejesz?
- Bo Polak z czołgiem jedzie.
415