Jak nazywa się kobieta, która wyszła z kuchni?
Jak nazywa się kobieta, która wyszła z kuchni?
- Kelnerka.
- Kelnerka.
17
Dowcip #16989. Jak nazywa się kobieta, która wyszła z kuchni? w kategorii: Śmieszny humor o kelnerkach, Śmieszne dowcipy o kobietach, Śmieszne dowcipne zagadki.
Jak postąpić gdy epileptyk wpadnie do basenu?
- Wrzucić proszek i brudne ciuchy.
- Wrzucić proszek i brudne ciuchy.
54
Dowcip #16990. Jak postąpić gdy epileptyk wpadnie do basenu? w kategorii: Czarny humor kawały, Śmieszne pytania zagadki, Śmieszne żarty o chorobach, Śmieszne dowcipy o praniu.
Jak się nazywa murzyn w garniturze?
- Oskarżony.
- Oskarżony.
416
Dowcip #16991. Jak się nazywa murzyn w garniturze? w kategorii: Śmieszne dowcipy o Murzynach, Śmieszne dowcipne zagadki, Śmieszne dowcipy o oskarżonych.
- Jak się nazywa Żyd w kosmosie?
- Spejs.
- Spejs.
731
Dowcip #16992. - Jak się nazywa Żyd w kosmosie? w kategorii: Śmieszne dowcipy o Żydach, Śmieszne dowcipy zagadki, Śmieszne dowcipy o kosmosie.
Jak wkurzyć kobietę w dwóch prostych krokach?
- Zrobić jej zdjęcie.
- Nie pokazać go jej.
- Zrobić jej zdjęcie.
- Nie pokazać go jej.
416
Dowcip #16993. Jak wkurzyć kobietę w dwóch prostych krokach? w kategorii: Śmieszne dowcipy o kobietach, Śmieszne dowcipne zagadki, Śmieszne dowcipy o zdjęciach.
Jezus postanowił zstąpić na ziemię, żeby zobaczyć czemu ludzie w Polsce tak narzekają na lekarzy. Otworzył więc swój gabinet i poczekał na pacjentów. ”Nowy lekarz w naszym mieście!” - rozeszła się wieść i pacjenci zaczęli zlatywać się stadnie. Pierwszy wszedł pewien kombatant, który na wonie stracił rękę.
- Co panu dolega? - zapytał Jezus
- Oj, panie doktorze. Starość nie radość. W krzyżu mnie łupie.
Jezus dotknął jego pleców i ból przeszedł, po czym dotknął kikuta i ręka odrosła. Pacjent podziękował i wyszedł do poczekalni. Wszyscy oczywiście strasznie ciekawi:
- I co? I co? Jaki on jest?
- Fujara, a nie lekarz! Nawet mi ciśnienia nie zmierzył!
- Co panu dolega? - zapytał Jezus
- Oj, panie doktorze. Starość nie radość. W krzyżu mnie łupie.
Jezus dotknął jego pleców i ból przeszedł, po czym dotknął kikuta i ręka odrosła. Pacjent podziękował i wyszedł do poczekalni. Wszyscy oczywiście strasznie ciekawi:
- I co? I co? Jaki on jest?
- Fujara, a nie lekarz! Nawet mi ciśnienia nie zmierzył!
624
Dowcip #16994. Jezus postanowił zstąpić na ziemię w kategorii: Śmieszne żarty o Jezusie, Śmieszne dowcipy o lekarzach, Dowcipy o pacjentach.
Kelner do klienta w barze:
- Proszę pana, skoro nie smakuje panu danie, to po co pan w nim grzebie? Kto to teraz zje?
- Proszę pana, skoro nie smakuje panu danie, to po co pan w nim grzebie? Kto to teraz zje?
712
Dowcip #16995. Kelner do klienta w barze w kategorii: Śmieszne dowcipy o jedzeniu, Śmieszne dowcipy o kelnerach, Śmieszne dowcipy o klientach.
Kiedy wszedł do mieszkania, jego uwagę przykuły odgłosy dochodzące z sypialni. Zajrzał przez dziurkę i rozpoznał trzech zawodników lokalnej drużyny koszykarskiej kolejno, na zmianę, energicznie ładujących jego szanowną małżonkę w dupę.
- Konkurs wsadów. - pomyślał Stirlitz.
- Konkurs wsadów. - pomyślał Stirlitz.
015
Dowcip #16996. Kiedy wszedł do mieszkania w kategorii: Śmieszne dowcipy o Stirlitzu, Dowcipy o kochankach, Kawały o żonie.
Kłóci się dwóch gości z Sosnowca:
- Kawał ch*ja z Ciebie.
- Z Ciebie to nawet ch*j nie jest!
- Co? Że ja nie jestem chu*em?
- Kawał ch*ja z Ciebie.
- Z Ciebie to nawet ch*j nie jest!
- Co? Że ja nie jestem chu*em?
05
Dowcip #16997. Kłóci się dwóch gości z Sosnowca w kategorii: Śmieszne dowcipy o kłótniach, Śmieszne dowcipy o treści wulgarnej.
Koniec XIX wieku, w przedziale sypialnym pociągu Moskwa - St. Petersburg siedzą: carski generał, jego adiutant, pop z żoną i małoletnią córką. W pewnym momencie wstaje adiutant i rzecze do generała:
- Panie generale wyjdę i się odleję!
Po wyjściu adiutanta pop zwraca się ze zgorszeniem do generała:
- Panie generale jak ten adiutant tak może! Jak on do pana się zwraca: się odleję! Do pana generale, u którego pierś cala w orderach za zasługi na polu chwały, a on do pana: się odleję! Jak on przy mnie, który co wieczór modli się za wasze zdrowie i zwycięstwo w okopach może tak powiedzieć: się odleję! Jak śmie przy mojej żonie, która jako dziewica ślubowała mi wierność, i która w swych nieskalanych myślach prosi jedynie Boga o zdrowie wasze tak powiedzieć: się odleję! Córka moja niewinna duszyczka, w cnocie chowana i na chwalę naszych zwycięstw na froncie modląca się do Najwyższego, a on przy niej mówi: się odleję! To tak być nie może! Panie generale proszę uszanować swój i nas honor. Proszę porozmawiać z adiutantem tak od serca, tak po wojskowemu!
Wraca adiutant i mówi:
- Panie generale się odlałem, legnę sobie!
A generał na to:
- A co Ty sobie myślisz chu*u psi, że ja to kto, swołocz jaka?! Pierś mam całą w orderach za zapi*rol na froncie, a Ty tu do mnie mówisz: się odleję! A tu, u popa na głowie to krowi placek, czy łysina, którą ma z troski i modlenia się co wieczór za nasze pierdolone grzechy na froncie, i Ty przy nim: się odleję! A żona jego to ku*wa jaka przydrożna, która jako młódka dupy nie dając okolicznym sąsiadom poświeciła się życiu pobożnemu, a Ty przy niej: się odleję! A to pachole nieletnie i niewinne to szkapa jaka nie wyje*ana, które nawet i chu*a w paszczy nie miało, a Ty przy nim: się odleję! Spie*dalaj na górę kutasie niemyty i zakaz lania do samego St. Petersburga!
- Panie generale wyjdę i się odleję!
Po wyjściu adiutanta pop zwraca się ze zgorszeniem do generała:
- Panie generale jak ten adiutant tak może! Jak on do pana się zwraca: się odleję! Do pana generale, u którego pierś cala w orderach za zasługi na polu chwały, a on do pana: się odleję! Jak on przy mnie, który co wieczór modli się za wasze zdrowie i zwycięstwo w okopach może tak powiedzieć: się odleję! Jak śmie przy mojej żonie, która jako dziewica ślubowała mi wierność, i która w swych nieskalanych myślach prosi jedynie Boga o zdrowie wasze tak powiedzieć: się odleję! Córka moja niewinna duszyczka, w cnocie chowana i na chwalę naszych zwycięstw na froncie modląca się do Najwyższego, a on przy niej mówi: się odleję! To tak być nie może! Panie generale proszę uszanować swój i nas honor. Proszę porozmawiać z adiutantem tak od serca, tak po wojskowemu!
Wraca adiutant i mówi:
- Panie generale się odlałem, legnę sobie!
A generał na to:
- A co Ty sobie myślisz chu*u psi, że ja to kto, swołocz jaka?! Pierś mam całą w orderach za zapi*rol na froncie, a Ty tu do mnie mówisz: się odleję! A tu, u popa na głowie to krowi placek, czy łysina, którą ma z troski i modlenia się co wieczór za nasze pierdolone grzechy na froncie, i Ty przy nim: się odleję! A żona jego to ku*wa jaka przydrożna, która jako młódka dupy nie dając okolicznym sąsiadom poświeciła się życiu pobożnemu, a Ty przy niej: się odleję! A to pachole nieletnie i niewinne to szkapa jaka nie wyje*ana, które nawet i chu*a w paszczy nie miało, a Ty przy nim: się odleję! Spie*dalaj na górę kutasie niemyty i zakaz lania do samego St. Petersburga!
012