Idzie dwóch homoseksualistów przez las i jednemu nagle zachciało się
Idzie dwóch homoseksualistów przez las i jednemu nagle zachciało się kupę, więc skoczył za potrzeba w krzaki. Krzyczy:
- O, wszyscy święci!
Przybiega drugi pedał:
- Co ci się stało?
- Poroniłem! Tu widać rączki i nóżki!
- Ty debilu! Przecież nasrałeś na żabę!
- O, wszyscy święci!
Przybiega drugi pedał:
- Co ci się stało?
- Poroniłem! Tu widać rączki i nóżki!
- Ty debilu! Przecież nasrałeś na żabę!
2721
Dowcip #4124. Idzie dwóch homoseksualistów przez las i jednemu nagle zachciało się w kategorii: Dowcipy o lesie, Kawały o żabie, Humor o homoseksualistach.
Biegnie zajączek przez las nagle spotyka go lis i pyta:
- Zajączku gdzie się tak śpieszysz?
- Jak to. Nie wiesz? W lesie urząd skarbowy.
- No to co.? - Odpowiada Lis.
- Jak to co? Ja futro, żona futro, dzieci futro, ogolą nas.
- To ja też muszę uciekać.
Biegnie lis przez las, spotyka bociana ten się go pyta:
- Gdzie ci tak spieszno?
- Nie wiesz skarbówka w lesie.
- No to co?
- Jak to co? Ja ruda kita, żona ruda kita, dzieci ruda kita ogolą nas.
- To ja też muszę uciekać.
Pozbierał bocian całą rodzinę i leci do Afryki. Gdy już się tam znaleźli bocian rozmawia z małpą i pyta:
- Skąd jesteś przyjacielu?
- Z polski.
- A czemu przyleciałeś?
- No bo u nas w lesie skarbówka.
- No to co?
- No wiesz, ja pióra, żona pióra, dzieci pióra powyrywają nam.
- Jak to się ten wasz kraj nazywa?
- Polska, a co?
- Ja bym się tam przydał.
- Dlaczego?
- No wiesz, ja goła dupa, żona goła dupa, dzieci gołe dupy nie mieli by co golić.
- Zajączku gdzie się tak śpieszysz?
- Jak to. Nie wiesz? W lesie urząd skarbowy.
- No to co.? - Odpowiada Lis.
- Jak to co? Ja futro, żona futro, dzieci futro, ogolą nas.
- To ja też muszę uciekać.
Biegnie lis przez las, spotyka bociana ten się go pyta:
- Gdzie ci tak spieszno?
- Nie wiesz skarbówka w lesie.
- No to co?
- Jak to co? Ja ruda kita, żona ruda kita, dzieci ruda kita ogolą nas.
- To ja też muszę uciekać.
Pozbierał bocian całą rodzinę i leci do Afryki. Gdy już się tam znaleźli bocian rozmawia z małpą i pyta:
- Skąd jesteś przyjacielu?
- Z polski.
- A czemu przyleciałeś?
- No bo u nas w lesie skarbówka.
- No to co?
- No wiesz, ja pióra, żona pióra, dzieci pióra powyrywają nam.
- Jak to się ten wasz kraj nazywa?
- Polska, a co?
- Ja bym się tam przydał.
- Dlaczego?
- No wiesz, ja goła dupa, żona goła dupa, dzieci gołe dupy nie mieli by co golić.
411
Dowcip #4125. Biegnie zajączek przez las nagle spotyka go lis i pyta w kategorii: Śmieszne dowcipy o lisie, Śmieszne kawały o zajączku, Humor o zwierzętach, Śmieszne kawały o małpie, Śmieszny humor o bocianach, Śmieszny humor o Urzędzie Skarbowym.
Spotykają się trzy nietoperze. I wszyscy mieli zakrwawione pyszczki i pytają się jeden drugiego:
- Dlaczego masz taki zakrwawiony pyszczek.
A on na to:
- Widzicie tamtą łąkę.
A oni:
-Tak.
- A tam stoi koń no i się w niego wessałem.
Pytają się drugiego.
- Dlaczego masz taki zakrwawiony pyszczek.
Widzicie tam łąkę.
- No tak.
- I tam stoi krowa to się w nią wessałem.
Pytają się trzeciego dlaczego masz taki zakrwawiony pyszczek.
- Widzicie tamte drzewo.
- No ta.
- Ale ja nie widziałem.
- Dlaczego masz taki zakrwawiony pyszczek.
A on na to:
- Widzicie tamtą łąkę.
A oni:
-Tak.
- A tam stoi koń no i się w niego wessałem.
Pytają się drugiego.
- Dlaczego masz taki zakrwawiony pyszczek.
Widzicie tam łąkę.
- No tak.
- I tam stoi krowa to się w nią wessałem.
Pytają się trzeciego dlaczego masz taki zakrwawiony pyszczek.
- Widzicie tamte drzewo.
- No ta.
- Ale ja nie widziałem.
111
Dowcip #4126. Spotykają się trzy nietoperze. w kategorii: Kawały o zwierzętach, Humor o krowach, Kawały o koniu, Śmieszne dowcipy o krwi, Śmieszne dowcipy o nietoperzach, Śmieszne kawały o drzewach.
Dlaczego słoń ma pomarańczowe oczy?
- Żeby go na jarzębinie nie było widać.
- A widziałeś kiedyś słonia na jarzębinie?
- Nie.
- A widzisz! Tak się dobrze schował!
- Żeby go na jarzębinie nie było widać.
- A widziałeś kiedyś słonia na jarzębinie?
- Nie.
- A widzisz! Tak się dobrze schował!
19
Dowcip #4127. Dlaczego słoń ma pomarańczowe oczy? w kategorii: Śmieszne kawały o zwierzętach, Śmieszne kawały zagadki, Śmieszne dowcipy o słoniu.
Siedzi wrona na drzewie, patrzy, a tam krowa wspina się na drzewo i siada obok wrony. Zdziwiona wrona pyta:
- Ej, krowa po co wlazłaś na drzewo?
- A tak sobie przyszłam wisienek pojeść.
- Ale to jest brzoza tu nie ma wisienek!
Na to krowa:
- Nie szkodzi, mam w słoiczku.
- Ej, krowa po co wlazłaś na drzewo?
- A tak sobie przyszłam wisienek pojeść.
- Ale to jest brzoza tu nie ma wisienek!
Na to krowa:
- Nie szkodzi, mam w słoiczku.
210
Dowcip #4128. Siedzi wrona na drzewie, patrzy w kategorii: Humor abstrakcyjny, Kawały o zwierzętach, Śmieszne dowcipy o krowach, Śmieszne dowcipy o wronie, Śmieszne kawały o drzewach.
Najszybsze zwierze na świecie?
- Ostatnia kura w Etiopii.
- Ostatnia kura w Etiopii.
28
Dowcip #4129. Najszybsze zwierze na świecie? w kategorii: Humor o zwierzętach, Śmieszne dowcipy zagadki, Śmieszny humor o kurach.
Styczniowa nocka. Mróz, chłód, dużo śniegu. Z lasu na polanę wyszedł zajączek. Patrzy, a tam pod sosenką stoi zapomniany, świąteczny bałwanek. Nieco jednak sfatygowany, miotła opadnięta, micha na głowie przekrzywiona no i dla żartu ktoś marchewkę zamiast jako nos, przyczepił mu w okolicach pasa. Stanął zajączek, patrzy, myśli, a bałwanek na to:
- I co tak kombinujesz, brzydzisz się?
- I co tak kombinujesz, brzydzisz się?
720
Dowcip #4130. Styczniowa nocka. Mróz, chłód, dużo śniegu. w kategorii: Kawały o zajączku, Śmieszne dowcipy o zwierzętach, Śmieszne dowcipy o zimie, Śmieszne kawały o bałwanie.
Na pustyni leży słoń do góry nogami i mówi:
- Cip cip cip cip cip cip cip...
Idzie dwóch myśliwych, widzą słonia i mówią:
- Jakiś walnięty ten słoń, nie dość, że leży na grzbiecie, nogi ma pionowo w gore, to jeszcze mówi ”cip cip cip” jak ptaki.
Uradzili, żeby go odwrócić, i wtedy zastrzelić. Odwrócili go, a słoń:
- Pić, pić, pić, pić, pić.
- Cip cip cip cip cip cip cip...
Idzie dwóch myśliwych, widzą słonia i mówią:
- Jakiś walnięty ten słoń, nie dość, że leży na grzbiecie, nogi ma pionowo w gore, to jeszcze mówi ”cip cip cip” jak ptaki.
Uradzili, żeby go odwrócić, i wtedy zastrzelić. Odwrócili go, a słoń:
- Pić, pić, pić, pić, pić.
28
Dowcip #4131. Na pustyni leży słoń do góry nogami i mówi w kategorii: Śmieszne kawały o myśliwych, Śmieszny humor o zwierzętach, Dowcipy ze słoniem, Śmieszne kawały o pustyni.
Szedłem sobie kiedyś przez wieś,
pewna kura mówi ”cześć”,
a ja zdjąłem z nogi trep,
i walnąłem jej w łeb.
pewna kura mówi ”cześć”,
a ja zdjąłem z nogi trep,
i walnąłem jej w łeb.
811
Dowcip #4132. Szedłem sobie kiedyś przez wieś w kategorii: Śmieszne dowcipy o zwierzętach, Śmieszne dowcipy rymowane, Śmieszne kawały o kurach.
- Mamo, mamo, udawałam ptaszka!
- - O, to cudownie! A co robiłaś, śpiewałaś?
- Nie.
- To może ćwierkałaś?
- Nie.
- To co robiłaś?
- Jadłam robaki.
- - O, to cudownie! A co robiłaś, śpiewałaś?
- Nie.
- To może ćwierkałaś?
- Nie.
- To co robiłaś?
- Jadłam robaki.
19