Dlaczego w Wąchocku krowy na pastwiskach chodzą w kaskach?
Dlaczego w Wąchocku krowy na pastwiskach chodzą w kaskach?
- Bo codziennie rano sołtys odwozi je na pastwisko na swoim motorze.
- Bo codziennie rano sołtys odwozi je na pastwisko na swoim motorze.
912
Dowcip #1669. Dlaczego w Wąchocku krowy na pastwiskach chodzą w kaskach? w kategorii: Śmieszne dowcipy o Wąchocku, Kawały o sołtysie Wąchocka, Śmieszne kawały zagadki, Śmieszne żarty o krowach.
Dlaczego w Wąchocku sołtys kazał wybudować tamę wzdłuż rzeki?
- Żeby rekiny nie wyjadały trawy z brzegów.
- Żeby rekiny nie wyjadały trawy z brzegów.
79
Dowcip #1670. Dlaczego w Wąchocku sołtys kazał wybudować tamę wzdłuż rzeki? w kategorii: Śmieszne żarty o Wąchocku, Śmieszne kawały o sołtysie Wąchocka, Śmieszne żarty zagadki, Śmieszne żarty o rekinach.
Dlaczego w rzece w Wąchocku wyzdychały ryby?
- Bo sołtys uprał skarpety!
- Bo sołtys uprał skarpety!
310
Dowcip #1671. Dlaczego w rzece w Wąchocku wyzdychały ryby? w kategorii: Kawały o Wąchocku, Dowcipy o sołtysie Wąchocka, Śmieszne dowcipne zagadki, Żarty o rybach.
Wiecie, dlaczego bank w Wąchocku jest zamknięty już od miesięcy?
- Bo im się Windows 95 zawiesił, i nawet Gates nie mógł odwiesić.
- Bo im się Windows 95 zawiesił, i nawet Gates nie mógł odwiesić.
310
Dowcip #1672. Wiecie, dlaczego bank w Wąchocku jest zamknięty już od miesięcy? w kategorii: Śmieszne kawały o Wąchocku, Śmieszne żarty zagadki, Śmieszne żarty o banku, Śmieszne dowcipy o Windowsie.
Wiecie dlaczego sołtys Wąchocka poleciał na księżyc?
- Bo sołtysowa ma dupę nie z tej ziemi.
- Bo sołtysowa ma dupę nie z tej ziemi.
412
Dowcip #1673. Wiecie dlaczego sołtys Wąchocka poleciał na księżyc? w kategorii: Dowcipy o Wąchocku, Śmieszne żarty o dupie, Żarty o sołtysie Wąchocka, Śmieszne żarty o żonie, Śmieszne zagadki, Dowcipy o księżycu.
Dlaczego mieszkańcy Wąchocka posmarowali sobie szyby naftą?
- Bo usłyszeli, że na szybach naftowych można zbić duży interes!
- Bo usłyszeli, że na szybach naftowych można zbić duży interes!
113
Dowcip #1674. Dlaczego mieszkańcy Wąchocka posmarowali sobie szyby naftą? w kategorii: Dowcipy o Wąchocku, Śmieszne żarty o mieszkańcach Wąchocka, Śmieszne żarty zagadki.
Dlaczego w Wąchocku nie je się ogórków kiszonych?
- Bo nikt nie może włożyć głowy do słoika!
A czemu sołtys je ogórki?
- Bo je z beczki!
- Bo nikt nie może włożyć głowy do słoika!
A czemu sołtys je ogórki?
- Bo je z beczki!
512
Dowcip #1675. Dlaczego w Wąchocku nie je się ogórków kiszonych? w kategorii: Śmieszne żarty o Wąchocku, Żarty o jedzeniu, Śmieszne żarty o mieszkańcach Wąchocka, Śmieszny humor o sołtysie Wąchocka, Śmieszne zagadki, Śmieszne żarty o ogórkach.
Dlaczego sołtys Wąchocka postawił przed bramą latarnię?
- Żeby córka miała blisko do pracy.
- Żeby córka miała blisko do pracy.
139
Dowcip #1676. Dlaczego sołtys Wąchocka postawił przed bramą latarnię? w kategorii: Śmieszne żarty o Wąchocku, Śmieszne dowcipy o sołtysie Wąchocka, Śmieszne dowcipy zagadki, Żarty o córkach, Śmieszne żarty o prostytutkach.
- Kiedy wy dziewczyny, mówicie ”nie” to czy naprawdę macie to słowo na myśli?
- Nie.
- Nie.
413
Dowcip #1677. - Kiedy wy dziewczyny w kategorii: Żarty o kobietach, Śmieszne zagadki.
Piętnastoletni chłopak był w lesie i widział, jak przyjechał samochód i wysiedli facet i dziewczyna. Facet mówi do dziewczyny:
- No, złotko, teraz cnotka albo piechotka.
Dziewczyna odpowiedziała:
- Piechotka.
Facet wsiadł do auta i odjechał. Dziewczyna poszła piechotą. Chłopak też przygadał sobie dziewczynę, ale nie miał auta. Wziął ją na ramę roweru, przywiózł do lasu i mówi:
- No, złotko, teraz cnotka albo piechotka.
- Cnotka - mówi dziewczyna.
Chłopak zastanowił się chwilę i mówi:
- No to weź rower, a ja pójdę piechotą.
- No, złotko, teraz cnotka albo piechotka.
Dziewczyna odpowiedziała:
- Piechotka.
Facet wsiadł do auta i odjechał. Dziewczyna poszła piechotą. Chłopak też przygadał sobie dziewczynę, ale nie miał auta. Wziął ją na ramę roweru, przywiózł do lasu i mówi:
- No, złotko, teraz cnotka albo piechotka.
- Cnotka - mówi dziewczyna.
Chłopak zastanowił się chwilę i mówi:
- No to weź rower, a ja pójdę piechotą.
620