Amerykański i rosyjski generał pokłócili się o to
Amerykański i rosyjski generał pokłócili się o to, że w rosyjskim wojsku nie ma dyscypliny. Rosyjski generał woła:
- Nieprawda! Jest nie gorsza niż u was!
- Tak? To się załóżmy!
Amerykański generał woła swojego żołnierza i mówi:
- Bill, weź pistolet!
- Tak jest!
- Przyłóż go sobie do skroni!
- Tak jest!
- Naciśnij spust!
Pif - paf żołnierz pada martwy. Na rosyjskim generale zrobiło to duże wrażenie. Woła swojego żołnierza i mówi:
- Wania, weź pistolet!
Wania bierze.
- Przyłóż go sobie do skroni!
Wania patrzy zdziwiony, ale przykłada.
- Naciśnij spust!
- Jak Boga kocham - mówi Wania i odkłada pistolet. - Dziewiąta rano, a generał już pijany.
- Nieprawda! Jest nie gorsza niż u was!
- Tak? To się załóżmy!
Amerykański generał woła swojego żołnierza i mówi:
- Bill, weź pistolet!
- Tak jest!
- Przyłóż go sobie do skroni!
- Tak jest!
- Naciśnij spust!
Pif - paf żołnierz pada martwy. Na rosyjskim generale zrobiło to duże wrażenie. Woła swojego żołnierza i mówi:
- Wania, weź pistolet!
Wania bierze.
- Przyłóż go sobie do skroni!
Wania patrzy zdziwiony, ale przykłada.
- Naciśnij spust!
- Jak Boga kocham - mówi Wania i odkłada pistolet. - Dziewiąta rano, a generał już pijany.
49
Dowcip #17271. Amerykański i rosyjski generał pokłócili się o to w kategorii: Śmieszne żarty o Rosjanach, Śmieszne żarty o wojsku, Żarty o żołnierzach, Kawały o kłótniach, Żarty o Amerykanach.
Podobno na początku wszyscy ludzie byli jednej barwy. Ale kiedy Pan zapytał się Kaina, co zrobił ze swoim bratem, to ten zbladł i tak mu już zostało.
45
Dowcip #17272. Podobno na początku wszyscy ludzie byli jednej barwy. w kategorii: Śmieszny humor religijny, Dowcipy o Bogu.
Milicjant z drogówki zatrzymuje luksusowego Bentley’a za przekroczenie dopuszczalnej prędkości.
Bentley zatrzymuje się majestatycznie, bezszelestnie opuszcza się przyciemniana szyba.
- Inspektor Pietrow. Poproszę dokumenty.
Z okna wysuwa się ręka z pięćdziesięcio- rublowym banknotem. Inspektor zręcznym ruchem umieszcza banknot w kieszeni swojego munduru.
Milicjant:
- Wszystkiego najlepszego! Proszę się postarać na przyszłość nie przekraczać dopuszczalnej prędkości.
Z okna wysuwa się ponownie ręka z banknotem.
- I proszę uważać, bo za następnym zakrętem stoi druga ekipa.
Kolejny banknot znika niepostrzeżenie w kieszeni munduru.
- Pracuję tutaj we wtorki i czwartki od 8 rano do 15.00. Zapamiętałem pański numer, w te dni może Pan jeździć spokojnie, tak jak Pan lubi.
Następne 5 tysięcy rubli znika w kieszeni milicjanta.
- Szczęścia życzę, zdrowia Panu i rodzinie, mądrych dzieci, powodzenia w biznesie, żeby piesek zostawał championem na wystawach międzynarodowych.
Znowu ręka w kieszeni z banknotem.
Inspektor stoi kilka chwil z bardzo zamyśloną miną. Po chwili uśmiecha się i
mówi:
- A teraz powiem wierszyk.
Bentley zatrzymuje się majestatycznie, bezszelestnie opuszcza się przyciemniana szyba.
- Inspektor Pietrow. Poproszę dokumenty.
Z okna wysuwa się ręka z pięćdziesięcio- rublowym banknotem. Inspektor zręcznym ruchem umieszcza banknot w kieszeni swojego munduru.
Milicjant:
- Wszystkiego najlepszego! Proszę się postarać na przyszłość nie przekraczać dopuszczalnej prędkości.
Z okna wysuwa się ponownie ręka z banknotem.
- I proszę uważać, bo za następnym zakrętem stoi druga ekipa.
Kolejny banknot znika niepostrzeżenie w kieszeni munduru.
- Pracuję tutaj we wtorki i czwartki od 8 rano do 15.00. Zapamiętałem pański numer, w te dni może Pan jeździć spokojnie, tak jak Pan lubi.
Następne 5 tysięcy rubli znika w kieszeni milicjanta.
- Szczęścia życzę, zdrowia Panu i rodzinie, mądrych dzieci, powodzenia w biznesie, żeby piesek zostawał championem na wystawach międzynarodowych.
Znowu ręka w kieszeni z banknotem.
Inspektor stoi kilka chwil z bardzo zamyśloną miną. Po chwili uśmiecha się i
mówi:
- A teraz powiem wierszyk.
1221
Dowcip #17273. Milicjant z drogówki zatrzymuje luksusowego Bentley’a za w kategorii: Śmieszne żarty o pieniądzach, Żarty o policjantach, Kawały o przekraczaniu prędkości.
Siedzi dwóch policjantów nad brzegiem rzeki i się opala, podjeżdża chłop traktorem i pyta:
- Panie władzo, przejadę tędy?
- A pewnie, że pan przejedziesz. - odpowiada policjant.
Chłop wjeżdża do rzeki i się topi. Na to jeden policjant mówi ze zdziwieniem do drugiego:
- Ty patrz on się utopił, a kaczce do brzucha sięgało.
- Panie władzo, przejadę tędy?
- A pewnie, że pan przejedziesz. - odpowiada policjant.
Chłop wjeżdża do rzeki i się topi. Na to jeden policjant mówi ze zdziwieniem do drugiego:
- Ty patrz on się utopił, a kaczce do brzucha sięgało.
922
Dowcip #17274. Siedzi dwóch policjantów nad brzegiem rzeki i się opala w kategorii: Dowcipy o policjantach, Śmieszne żarty o rolnikach, Śmieszne kawały o kaczkach.
Policjant zamknął się w komórce i przez kilka dni rozbierał swój nowo kupiony samochód na części. Żona się pyta:
- Po co to robisz?
- Poprzedni właściciel powiedział mi, że włożył w niego pięć milionów!
- Po co to robisz?
- Poprzedni właściciel powiedział mi, że włożył w niego pięć milionów!
34
Dowcip #17275. Policjant zamknął się w komórce i przez kilka dni rozbierał swój nowo w kategorii: Żarty o pieniądzach, Kawały o policjantach, Dowcipy o samochodach.
Dlaczego policjant kopie 4 doły w ogrodzie?
- Bo musi zrobić sobie 4 zdjęcia.
- Bo musi zrobić sobie 4 zdjęcia.
155
Dowcip #17276. Dlaczego policjant kopie 4 doły w ogrodzie? w kategorii: Śmieszne żarty o policjantach, Śmieszne żarty zagadki.
Dlaczego w Pruszkowie nie lubią świadków Jehowy?
- Bo tam w ogóle nie lubią żadnych świadków.
- Bo tam w ogóle nie lubią żadnych świadków.
616
Dowcip #17277. Dlaczego w Pruszkowie nie lubią świadków Jehowy? w kategorii: Śmieszne kawały zagadki, Żarty o świadkach.
Dlaczego w polonezie jeździ zawsze dwóch policjantów?
- Bo jeden umie czytać, a drugi pisać.
- Bo jeden umie czytać, a drugi pisać.
1413
Dowcip #17278. Dlaczego w polonezie jeździ zawsze dwóch policjantów? w kategorii: Śmieszne kawały o policjantach, Śmieszne kawały zagadki.
Policjant zdaje egzamin na prawo jazdy. Egzaminator zadaje pierwsze pytanie:
- Proszę wymienić 3 pojazdy mechaniczne.
Po krótkim namyśle policjant odpowiada:
- Samochód, motocykl i machalass.
- Yyy, te pierwsze dwa dobrze, ale ten trzeci. zupełnie nie wiem, o co chodzi - mówi zmieszany egzaminator.
- No przecież słyszałem, jak w telewizji śpiewali ”Jedzie kowboj, machalassem...”
- Proszę wymienić 3 pojazdy mechaniczne.
Po krótkim namyśle policjant odpowiada:
- Samochód, motocykl i machalass.
- Yyy, te pierwsze dwa dobrze, ale ten trzeci. zupełnie nie wiem, o co chodzi - mówi zmieszany egzaminator.
- No przecież słyszałem, jak w telewizji śpiewali ”Jedzie kowboj, machalassem...”
516
Dowcip #17279. Policjant zdaje egzamin na prawo jazdy. w kategorii: Żarty o policjantach, Kawały o autach, Śmieszne kawały o egzaminach.
Do sklepu meblowego telefonuje policjant.
- Dzień dobry, tu nadkomisarz Janusz P. z Komendy Miejskiej Policji w B. Ja zamawiałem w waszym sklepie białą szafę, a wy przywieźliście mi meble niebieską.
Po chwili rozmowy z kierownikiem sklepu policjant wyjaśnił zaistniałą sprzeczność i telefonuje do domu pouczając matkę:
- Mamo, z tej szafy należy zdjąć tą niebieską folię.
- Dzień dobry, tu nadkomisarz Janusz P. z Komendy Miejskiej Policji w B. Ja zamawiałem w waszym sklepie białą szafę, a wy przywieźliście mi meble niebieską.
Po chwili rozmowy z kierownikiem sklepu policjant wyjaśnił zaistniałą sprzeczność i telefonuje do domu pouczając matkę:
- Mamo, z tej szafy należy zdjąć tą niebieską folię.
2623