Żydzi prosili Hansa aby wybudował im dom.
Żydzi prosili Hansa aby wybudował im dom.
- Dobra ale jak kogoś w oknie zobaczę to zastrzelę. - powiedział Hans i wybudował im szklarnię.
- Dobra ale jak kogoś w oknie zobaczę to zastrzelę. - powiedział Hans i wybudował im szklarnię.
24
Dowcip #28221. Żydzi prosili Hansa aby wybudował im dom. w kategorii: Dowcipy o Niemcach, Śmieszne dowcipy o Żydach, Śmieszne dowcipy o strzelaniu.
Żeby zwiększyć frekwencję na sali podczas obrad Sejmu, zaczęto na korytarz wypuszczać lwy. Jednak po pewnym czasie zdarzył się śmiertelny wypadek i lwy usunięto. Lew robi wyrzuty drugiemu lwu:
- Na co Ci była ta sprzątaczka? Ja tydzień temu zjadłem czterech posłów i do tej pory tego nikt nie zauważył.
- Na co Ci była ta sprzątaczka? Ja tydzień temu zjadłem czterech posłów i do tej pory tego nikt nie zauważył.
210
Dowcip #28222. Żeby zwiększyć frekwencję na sali podczas obrad Sejmu w kategorii: Śmieszne dowcipy o lwie, Śmieszne kawały o politykach, Śmieszny humor o sejmie, Śmieszne dowcipy o sprzątaczkach.
Żona budzi się o drugiej w nocy, patrzy, a tu mąż też nie śpi i chodzi po sypialni. Pyta:
- Nie możesz zasnąć?
- Tak. Wiesz, strasznie chce mi się bzykać.
- No to chodź tu do mnie. - i podnosi koc.
- Nieee, rozchodzę.
- Nie możesz zasnąć?
- Tak. Wiesz, strasznie chce mi się bzykać.
- No to chodź tu do mnie. - i podnosi koc.
- Nieee, rozchodzę.
010
Dowcip #28223. Żona budzi się o drugiej w nocy, patrzy w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Śmieszne dowcipy o mężu, Śmieszne kawały o żonie, Dowcipy o seksie.
Żona do Kowalskiego:
- Wyobraź sobie kochanie, że dzisiaj w metrze trzej mężczyźni ustąpili mi miejsca.
- I co? Zmieściłaś się?
- Wyobraź sobie kochanie, że dzisiaj w metrze trzej mężczyźni ustąpili mi miejsca.
- I co? Zmieściłaś się?
27
Dowcip #28224. Żona do Kowalskiego w kategorii: Śmieszne kawały o Kowalskim, Śmieszny humor o żonie.
Żona do męża siedzącego jak zwykle przed telewizorem.
- Mam dla Ciebie dobrą i złą wiadomość. Odchodzę od Ciebie! Chcę rozwodu.
Mąż odrywa wzrok od telewizora i mówi:
- A ta zła?
- Mam dla Ciebie dobrą i złą wiadomość. Odchodzę od Ciebie! Chcę rozwodu.
Mąż odrywa wzrok od telewizora i mówi:
- A ta zła?
17
Dowcip #28225. Żona do męża siedzącego jak zwykle przed telewizorem. w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Śmieszne kawały o mężu, Dowcipy o żonie, Kawały o rozwodzie.
Żona do męża:
- Czy Ty czasem po cichu nie dorabiasz, sprzątając?
- Ale co Ty bredzisz?
- Znowu widziano Cię z jakąś szmatą!
- Czy Ty czasem po cichu nie dorabiasz, sprzątając?
- Ale co Ty bredzisz?
- Znowu widziano Cię z jakąś szmatą!
114
Dowcip #28226. Żona do męża w kategorii: Śmieszny humor o kochankach, Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Śmieszne żarty o mężu, Dowcipy o żonie.
Żona do męża:
- Jesteś najgorszym leniem jakiego znam, pakuj się i wynoś.
- Ty mnie spakuj ...
- Jesteś najgorszym leniem jakiego znam, pakuj się i wynoś.
- Ty mnie spakuj ...
14
Dowcip #28227. Żona do męża w kategorii: Śmieszne kawały o mężu i żonie, Dowcipy o mężu, Kawały o żonie.
Żona do męża:
- Kochanie ostatnio pieprzysz mnie jak zwykła dziwkę! Mógłbyś powiedzieć mi ze dwa słówka.
Na to mąż:
- Wyżej dupę!!!
- Kochanie ostatnio pieprzysz mnie jak zwykła dziwkę! Mógłbyś powiedzieć mi ze dwa słówka.
Na to mąż:
- Wyżej dupę!!!
410
Dowcip #28228. Żona do męża w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Śmieszne żarty o mężu, Dowcipy o żonie, Śmieszne dowcipy o seksie.
Żona do męża:
- Nie mogę zasnąć.
- Bo zło nigdy nie śpi.
- Nie mogę zasnąć.
- Bo zło nigdy nie śpi.
24
Dowcip #28229. Żona do męża w kategorii: Dowcipy o mężu i żonie, Kawały o mężu, Śmieszne kawały o żonie, Żarty o spaniu.
Żona do męża:
- Wiesz? Dzisiaj mi się poszczęściło! Idę obok zsypu na śmieci, patrzę, a tam para pantofelków stoi. A jakie piękne! Przymierzam, mój rozmiar!
Mąż:
- Ta. Poszczęściło Ci się.
Po paru dniach żona znowu mówi:
- Słuchaj, idę do domu, a u nas na podjeździe, na żywopłocie, futro z norek wisi. Przymierzam, mój rozmiar!
Mąż kręci głową z podziwem:
- Szczęściara z Ciebie. A ja, popatrz, nie wiem czemu, ale szczęścia nie mam. Wyobraź sobie, wkładam wczoraj rękę pod poduszkę, wyciągam bokserki, przymierzam i patrz nie mój rozmiar!
- Wiesz? Dzisiaj mi się poszczęściło! Idę obok zsypu na śmieci, patrzę, a tam para pantofelków stoi. A jakie piękne! Przymierzam, mój rozmiar!
Mąż:
- Ta. Poszczęściło Ci się.
Po paru dniach żona znowu mówi:
- Słuchaj, idę do domu, a u nas na podjeździe, na żywopłocie, futro z norek wisi. Przymierzam, mój rozmiar!
Mąż kręci głową z podziwem:
- Szczęściara z Ciebie. A ja, popatrz, nie wiem czemu, ale szczęścia nie mam. Wyobraź sobie, wkładam wczoraj rękę pod poduszkę, wyciągam bokserki, przymierzam i patrz nie mój rozmiar!
016