W zatłoczonym autobusie młoda dziewczyna została przyciśnięta przez
W zatłoczonym autobusie młoda dziewczyna została przyciśnięta przez napierający tłum do mężczyzny.
- Ale tłok! - mówi aby się skromnie przed nim usprawiedliwić.
- To mój. - odpowiada skromnie mężczyzna.
- Ale tłok! - mówi aby się skromnie przed nim usprawiedliwić.
- To mój. - odpowiada skromnie mężczyzna.
08
Dowcip #10166. W zatłoczonym autobusie młoda dziewczyna została przyciśnięta przez w kategorii: Kawały o pasażerach, Kawały o autobusach.
Wchodzi dwóch zabójców do sejmu. Patrzą na cały ten burdel i w końcu jeden pyta.
- To jak ich wszystkich rozwalamy? Razem czy partiami?
- To jak ich wszystkich rozwalamy? Razem czy partiami?
214
Dowcip #10167. Wchodzi dwóch zabójców do sejmu. w kategorii: Śmieszne dowcipy o sejmie, Humor o mordercach.
Wybrał się facet na wycieczkę po Polsce. W jednym z miast wszedł do sklepu w celu kupienia jakiejś ciekawej suweniry. Sklepik był mały, ale mieściło się w nim chyba wszystko - od pocztówek, przez doniczki i antyki, aż po magiczne kamienie. Facet się rozgląda, nie może się na nic zdecydować. Lecz nagle jego wzrok padł na drewnianą figurkę kota i patrzy na cenę - Figurka kota dziesięć, Historia kota -tysiąc złotych. Facet, nie namyślając się długo, wziął figurkę i podszedł do lady. Stary subiekt zapytał:
- Z historią czy bez?
- Daj se pan spokój, biorę kota i wychodzę.
Stary uśmiechnął się pod nosem:
- Tak pan teraz mówi ... I tak pan przyjdzie po historię ...
Facet nie powiedział już nic, tylko pomyślał, jak można być tak głupim i płacić za jakąś tam historię kota. Zapłacił, podziękował i wyszedł. I nagle zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Idąc z figurką w torbie, usłyszał miauczenie kotów. Potem zobaczył, że idzie za nim jakiś kot. Potem następny. I następny. I jeszcze inny. Z każdego zakamarka wyłaniały się koty i szły za facetem, który kupił figurkę kota. Koleś trochę się przestraszył i zaczął uciekać. Koty za nim. Przyspieszył. Koty za nim. Zwolnił. Koty też zwolniły. Stanął. I wokół niego stanęło kilkaset kotów.
Niewiele myśląc, facet wyciągnął z torby tę figurkę i wrzucił ją do rzeki. Wszystkie koty skoczyły też do wody i wszystkie się utopiły. Facet wytrzeszczył oczy ze zdumienia. Chwilę stał jak wryty, ale nagle pognał w stronę sklepiku, w którym był wcześniej. Wpada zdyszany do środka, a stary subiekt zaczął rechotać.
- Wiedziałem, że pan przyjdzie po historię ...
- Panie! Ja mam gdzieś tą historię! Ma pan może figurkę cygana?
- Z historią czy bez?
- Daj se pan spokój, biorę kota i wychodzę.
Stary uśmiechnął się pod nosem:
- Tak pan teraz mówi ... I tak pan przyjdzie po historię ...
Facet nie powiedział już nic, tylko pomyślał, jak można być tak głupim i płacić za jakąś tam historię kota. Zapłacił, podziękował i wyszedł. I nagle zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Idąc z figurką w torbie, usłyszał miauczenie kotów. Potem zobaczył, że idzie za nim jakiś kot. Potem następny. I następny. I jeszcze inny. Z każdego zakamarka wyłaniały się koty i szły za facetem, który kupił figurkę kota. Koleś trochę się przestraszył i zaczął uciekać. Koty za nim. Przyspieszył. Koty za nim. Zwolnił. Koty też zwolniły. Stanął. I wokół niego stanęło kilkaset kotów.
Niewiele myśląc, facet wyciągnął z torby tę figurkę i wrzucił ją do rzeki. Wszystkie koty skoczyły też do wody i wszystkie się utopiły. Facet wytrzeszczył oczy ze zdumienia. Chwilę stał jak wryty, ale nagle pognał w stronę sklepiku, w którym był wcześniej. Wpada zdyszany do środka, a stary subiekt zaczął rechotać.
- Wiedziałem, że pan przyjdzie po historię ...
- Panie! Ja mam gdzieś tą historię! Ma pan może figurkę cygana?
611
Dowcip #10168. Wybrał się facet na wycieczkę po Polsce. w kategorii: Kawały o Cyganach, Śmieszne dowcipy o mężczyznach, Śmieszne dowcipy o kotach.
Zostaje zwołana konferencja, na której Tusk w sejmie ma przedstawić założenia swojej najnowszej polityki prorodzinnej w Polsce. Wychodzi na mównicę i zaczyna:
- Drodzy rodacy, walcie się wszyscy!
- Drodzy rodacy, walcie się wszyscy!
714
Dowcip #10169. Zostaje zwołana konferencja w kategorii: Humor o Donaldzie Tusku.
- Iwanow! Znowu śpicie w pracy!
- Szefie, przepraszam, mam małe dziecko, spać mi w nocy nie daje ...
- To przynoście je tutaj, niech wam tu spać nie daje.
- Szefie, przepraszam, mam małe dziecko, spać mi w nocy nie daje ...
- To przynoście je tutaj, niech wam tu spać nie daje.
15
Dowcip #10170. - Iwanow! Znowu śpicie w pracy! w kategorii: Śmieszne dowcipy o dzieciach, Śmieszne dowcipy o szefie, Dowcipy o spaniu, Kawały o pracownikach.
Jaki jest szczyt bezczelności?
- Zagłosować w wyborach na PiS i wyjechać z kraju ...
- Zagłosować w wyborach na PiS i wyjechać z kraju ...
568
Dowcip #10171. Jaki jest szczyt bezczelności? w kategorii: Śmieszne dowcipy o PiSie, Śmieszne żarty polityczne, Szczyty kawały, Śmieszne dowcipy zagadki.
Ancelotti wybrał się do Barcelony, aby podejrzeć metody treningowe Gerardo Martino.
- Jak Ty to robisz, że oni tak świetnie grają?
- Zadaję im pytanie na myślenie, a to pomaga. - mówi Martino, po czym woła do siebie Messiego.
- Messi, kto to jest: syn Twojego ojca, ale nie twój brat?
- Eee, proste! To przecież ja!
Ancelotti zastanowił się chwilę i wrócił na swój stadion. Zwołał wszystkich zawodników i objaśnił im cudowną metodę Barcelony.
- Dobra kolego. - zwrócił się do Cristiano Ronaldo. - Kto to jest syn Twego ojca, ale nie Twój brat?
- Trenerze, zaskoczył mnie pan! To niesprawiedliwe! Proszę o czas do namysłu.
- OK. Masz czas do jutra.
Po treningu Ronaldo podchodzi do Garetha Bale’a i pyta się go:
- Kto to jest syn Twego ojca, ale nie twój brat?
- Nie wiesz? To przecież ja!
Następnego dnia Ancelotti woła do siebie Ronaldo i pyta:
- Zastanowiłeś się?
- Tak! Chodziło o Bale’a! - odpowiada pewny siebie Ronaldo.
Ancelotti wściekł się i mówi:
- Ty głąbie! To przecież Messi!
- Jak Ty to robisz, że oni tak świetnie grają?
- Zadaję im pytanie na myślenie, a to pomaga. - mówi Martino, po czym woła do siebie Messiego.
- Messi, kto to jest: syn Twojego ojca, ale nie twój brat?
- Eee, proste! To przecież ja!
Ancelotti zastanowił się chwilę i wrócił na swój stadion. Zwołał wszystkich zawodników i objaśnił im cudowną metodę Barcelony.
- Dobra kolego. - zwrócił się do Cristiano Ronaldo. - Kto to jest syn Twego ojca, ale nie Twój brat?
- Trenerze, zaskoczył mnie pan! To niesprawiedliwe! Proszę o czas do namysłu.
- OK. Masz czas do jutra.
Po treningu Ronaldo podchodzi do Garetha Bale’a i pyta się go:
- Kto to jest syn Twego ojca, ale nie twój brat?
- Nie wiesz? To przecież ja!
Następnego dnia Ancelotti woła do siebie Ronaldo i pyta:
- Zastanowiłeś się?
- Tak! Chodziło o Bale’a! - odpowiada pewny siebie Ronaldo.
Ancelotti wściekł się i mówi:
- Ty głąbie! To przecież Messi!
59
Dowcip #10172. Ancelotti wybrał się do Barcelony w kategorii: Śmieszne dowcipy o piłkarzach, Śmieszne kawały zagadki, Kawały o trenerach.
Co mówi żydowski pedofil jak spotka małą dziewczynkę?
- Hej dziewczynko! Chcesz kupić trochę cukierków?
- Hej dziewczynko! Chcesz kupić trochę cukierków?
1820
Dowcip #10173. Co mówi żydowski pedofil jak spotka małą dziewczynkę? w kategorii: Śmieszne żarty o dziewczynkach, Żarty o Żydach, Śmieszne dowcipy zagadki, Śmieszne dowcipy o słodyczach, Śmieszne dowcipy o pedofilach.
Dwaj koledzy spotykają się po pracy. Jeden mówi:
- Cześć Franek. Mam pytanie, dlaczego szef był na ciebie zły, przecież ty jesteś zawsze pracownikiem miesiąca!
- A bo widzisz, byłem wczoraj na jego urodzinach, wznieśliśmy toast na jego cześć. On, żeby nie być gorszy krzyknął: ”Niech żyją pracownicy!”
Na to ja:
- Tak? A za co?
- Cześć Franek. Mam pytanie, dlaczego szef był na ciebie zły, przecież ty jesteś zawsze pracownikiem miesiąca!
- A bo widzisz, byłem wczoraj na jego urodzinach, wznieśliśmy toast na jego cześć. On, żeby nie być gorszy krzyknął: ”Niech żyją pracownicy!”
Na to ja:
- Tak? A za co?
214
Dowcip #10174. Dwaj koledzy spotykają się po pracy. w kategorii: Dowcipy o szefie, Kawały o pracownikach.
Hrabia do Jana:
- Janie, przysuń tu fortepian!
- Tak jest jaśnie hrabio. Będzie pan grał?
- Nie, ale zostawiłem tam cygaro.
- Janie, przysuń tu fortepian!
- Tak jest jaśnie hrabio. Będzie pan grał?
- Nie, ale zostawiłem tam cygaro.
15