U Kowalskich są goście.
U Kowalskich są goście. Jaś wychodzi ze swojego pokoju i krzyczy:
- Mamo! Chce mi się siusiu.
Mama podchodzi do niego i mówi:
- Jak chce ci się siusiu, to idź do ubikacji i sam się wysikaj, a następnym razem, jak będzie ci się chciało siusiu, to mów, że chce ci się gwizdać.
W nocy Jasio budzi dziadka i mówi:
- Dziadku, chce mi się gwizdać.
- Ale jest noc.
- Ale dziadku, mi się chce gwizdać!
- Jasiu, ale jest noc, wszystkich obudzisz!
- Ale dziadku, ja nie wytrzymam, ja muszę gwizdać.
- To zagwizdaj mi po cichutku do ucha.
- Mamo! Chce mi się siusiu.
Mama podchodzi do niego i mówi:
- Jak chce ci się siusiu, to idź do ubikacji i sam się wysikaj, a następnym razem, jak będzie ci się chciało siusiu, to mów, że chce ci się gwizdać.
W nocy Jasio budzi dziadka i mówi:
- Dziadku, chce mi się gwizdać.
- Ale jest noc.
- Ale dziadku, mi się chce gwizdać!
- Jasiu, ale jest noc, wszystkich obudzisz!
- Ale dziadku, ja nie wytrzymam, ja muszę gwizdać.
- To zagwizdaj mi po cichutku do ucha.
214
Dowcip #2565. U Kowalskich są goście. w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Śmieszne dowcipy o dziadku, Śmieszne dowcipy o matce, Żarty o sikaniu.
Przychodzi Jasiu do domu poskarżyć się mamie.
- Mamo, ksiądz nie dopuścił mnie do bierzmowania!
Matka się wkurzyła, wzięła rower między nogi i jedzie do księdza.
Po dotarciu na miejsce mówi:
- Proszę księdza, dlaczego ksiądz nie dopuścił mojego Jasia do bierzmowania?
Ksiądz na to:
- Proszę pani, jak ja bym go mógł dopuścić do bierzmowania skoro on nawet nie wie że Jezus Chrystus umarł.
Mama Jasia na to:
- Ale proszę księdza, my tak pod lasem mieszkamy, nie mamy telewizora, ani radia. My nawet nie wiedzieliśmy że on chorował.
- Mamo, ksiądz nie dopuścił mnie do bierzmowania!
Matka się wkurzyła, wzięła rower między nogi i jedzie do księdza.
Po dotarciu na miejsce mówi:
- Proszę księdza, dlaczego ksiądz nie dopuścił mojego Jasia do bierzmowania?
Ksiądz na to:
- Proszę pani, jak ja bym go mógł dopuścić do bierzmowania skoro on nawet nie wie że Jezus Chrystus umarł.
Mama Jasia na to:
- Ale proszę księdza, my tak pod lasem mieszkamy, nie mamy telewizora, ani radia. My nawet nie wiedzieliśmy że on chorował.
514
Dowcip #2566. Przychodzi Jasiu do domu poskarżyć się mamie. w kategorii: Humor o Jasiu, Kawały o Jezusie, Śmieszne żarty o duchownych, Kawały religijne, Śmieszne dowcipy o mamie.
Idzie Jasio z ojcem na spacer. Nagle ojciec potyka się i mówi pod nosem:
- Dupa.
- Co powiedziałeś tatusiu? - pyta Jasio.
- Aaa... powiedziałem... duduś - odpowiada ojciec.
- Tatusiu, a co to jest duduś? - pyta zaciekawione dziecko.
- Aaa, wiesz synku duduś to takie zwierzątko.
- Tato, a jak on wygląda?
- A, ma takie rączki i nóżki.
- Tatusiu, a co jedzą dudusie?
- Mmm. Jedzą warzywa, owoce.
- A tato, a czy dudusie mają dzieci?
- No tak.
- To znaczy, że dudusie się rozmnażają?
- Tak.
- A jak się nazywają dzieci dudusia?
- Eee, dudusiątka.
- A jak wyglądają dudusiątka?
- Też mają rączki i nóżki, tak samo, jak dorosłe.
- A co jedzą dudusiątka?
- Eee, mleczko piją.
- Tato, a gdzie mieszkają dudusie?
- Dupa! Powiedziałem dupa!
- Dupa.
- Co powiedziałeś tatusiu? - pyta Jasio.
- Aaa... powiedziałem... duduś - odpowiada ojciec.
- Tatusiu, a co to jest duduś? - pyta zaciekawione dziecko.
- Aaa, wiesz synku duduś to takie zwierzątko.
- Tato, a jak on wygląda?
- A, ma takie rączki i nóżki.
- Tatusiu, a co jedzą dudusie?
- Mmm. Jedzą warzywa, owoce.
- A tato, a czy dudusie mają dzieci?
- No tak.
- To znaczy, że dudusie się rozmnażają?
- Tak.
- A jak się nazywają dzieci dudusia?
- Eee, dudusiątka.
- A jak wyglądają dudusiątka?
- Też mają rączki i nóżki, tak samo, jak dorosłe.
- A co jedzą dudusiątka?
- Eee, mleczko piją.
- Tato, a gdzie mieszkają dudusie?
- Dupa! Powiedziałem dupa!
617
Dowcip #2567. Idzie Jasio z ojcem na spacer. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Żarty o dupie, Żarty o ptakach, Żarty o tacie.
Jasiu na lekcji pyta się pani czy stosunek z ptakiem jest możliwy. Pani odpowiada, że nie, a Jasiu krzyczy:
- Bo mama powiedziała, że wyje.ałem orła na schodach.
- Bo mama powiedziała, że wyje.ałem orła na schodach.
67
Dowcip #2568. Jasiu na lekcji pyta się pani czy stosunek z ptakiem jest możliwy. w kategorii: Kawały o Jasiu, Śmieszne żarty o nauczycielach, Kawały o ptakach, Śmieszne dowcipy o nauczycielce.
Pani pyta Jasia:
- Dlaczego nie uczysz się polskiego?
- Uczę się, proszę pani.
- To skąd u ciebie tyle błędów ortograficznych?
- Bo ja się uczę na błędach.
- Dlaczego nie uczysz się polskiego?
- Uczę się, proszę pani.
- To skąd u ciebie tyle błędów ortograficznych?
- Bo ja się uczę na błędach.
29
Dowcip #2569. Pani pyta Jasia w kategorii: Żarty o Jasiu, Żarty o nauczycielach, Kawały o nauczycielce.
Jest lekcja. Pani bawi się z dziećmi w zgadywanki. Dzieci zadają Pani zagadki, a Pani stara się odpowiedzieć, w miarę swych możliwości. Przychodzi kolej na Jasia. Jaś wstaje i pyta:
- Co to jest: długi, czerwony i często staje?
Pani zaczerwieniona na buzi woła:
- Jasiu, jak Ty możesz takie świństwa?!
A Jaś na to radośnie:
- To autobus, proszę Pani, ale podoba mi się Pani tok myślenia!
- Co to jest: długi, czerwony i często staje?
Pani zaczerwieniona na buzi woła:
- Jasiu, jak Ty możesz takie świństwa?!
A Jaś na to radośnie:
- To autobus, proszę Pani, ale podoba mi się Pani tok myślenia!
310
Dowcip #2570. Jest lekcja. Pani bawi się z dziećmi w zgadywanki. w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Kawały o nauczycielach, Śmieszne dowcipy o nauczycielce, Humor o grach i zabawach.
Jasio i Stasio obserwują helikopter.
- Stasiu, a dlaczego on od 15 minut wisi nieruchomo?- Pyta Jasio.
- Nie wiem, może paliwo mu się skończyło?
- Stasiu, a dlaczego on od 15 minut wisi nieruchomo?- Pyta Jasio.
- Nie wiem, może paliwo mu się skończyło?
38
Dowcip #2571. Jasio i Stasio obserwują helikopter. w kategorii: Żarty o Jasiu, Kawały o samolotach, Śmieszne kawały o kolegach.
Jasiu siedzi w parku, a przy nim kobieta w ciąży.
Jasiu nie wytrzymuje i się pyta:
- A co pani tam ma?
- Dzidziusia.
- A kocha go pani?
- Oczywiście.
- To dlaczego go pani zjadła?
Jasiu nie wytrzymuje i się pyta:
- A co pani tam ma?
- Dzidziusia.
- A kocha go pani?
- Oczywiście.
- To dlaczego go pani zjadła?
211
Dowcip #2572. Jasiu siedzi w parku, a przy nim kobieta w ciąży. w kategorii: Kawały o Jasiu, Śmieszne dowcipy o ciąży.
Dlaczego ”dupa: piszemy przez ”U” otwarte?
- Żeby gówno wyleciało.
- Żeby gówno wyleciało.
818
Dowcip #2573. Dlaczego ”dupa: piszemy przez ”U” otwarte? w kategorii: Kawały o dupie, Śmieszne kawały zagadki.
W klasie Jasia był straszny hałas i pani krzyknęła:
- Ma być tak cicho, żeby było słychać przelatującego bąka!
Po pewnym czasie Jasiu nie wytrzymał dłużej i krzyknął:
- Niech pani wreszcie puści tego bąka!
- Ma być tak cicho, żeby było słychać przelatującego bąka!
Po pewnym czasie Jasiu nie wytrzymał dłużej i krzyknął:
- Niech pani wreszcie puści tego bąka!
410