Przychodzi baba do lekarza i mówi
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, siedziałam wczoraj na działce i coś mnie dzisiaj dupa boli.
Lekarz na to:
- Oj, niedobrze. Na pewno dostała pani wilka. Przepiszę pani czopki.
Baba wraca do domu, a ze była już stara i niedołężna, poprosiła wnuczka,aby wsadził jej ten czopek.
Wypina się do wnuczka,a on nagle krzyczy:
- Babciu!Pysk rozwarty, język wyparty,a smród... on chyba zdechł!
- Panie doktorze, siedziałam wczoraj na działce i coś mnie dzisiaj dupa boli.
Lekarz na to:
- Oj, niedobrze. Na pewno dostała pani wilka. Przepiszę pani czopki.
Baba wraca do domu, a ze była już stara i niedołężna, poprosiła wnuczka,aby wsadził jej ten czopek.
Wypina się do wnuczka,a on nagle krzyczy:
- Babciu!Pysk rozwarty, język wyparty,a smród... on chyba zdechł!
1218
Dowcip #917. Przychodzi baba do lekarza i mówi w kategorii: Dowcipy o babci, Dowcipy o babie, Śmieszne dowcipy o dupie, Żarty o wnukach, Śmieszne żarty przychodzi baba do lekarza, Dowcipy o bólu i cierpieniu.
Baca chciał nielegalnie przekroczyć granicę, więc schował się w krzakach przy przejściu. Celnicy jednak go zauważyli, podeszli do niego i zapytali:
- Po co Baca tu przyszedł?
A on im odpowiada:
- Teraz to już kurwa po gówno.
- Po co Baca tu przyszedł?
A on im odpowiada:
- Teraz to już kurwa po gówno.
312
Dowcip #918. Baca chciał nielegalnie przekroczyć granicę w kategorii: Dowcipy o Bacy, Śmieszny humor o podróżach.
Siedzi Baca na górce i buja się. Podchodzi turysta i pyta się Bacy co robi?
Baca odpowiada, że się waha.
Turysta: - Jak to się wahasz?
- Ano panoczku byłem wczoraj ze starą na weselu. Dostałem po mordzie, ukradli mi portfel i zegarek, a starą zgwałcili a na dodatek zaprosili jeszcze na poprawiny.
- I co? - pyta się turysta. Idziecie?
Baca odpowiada:
- Stara chce iść ale ja się jeszcze waham.
Baca odpowiada, że się waha.
Turysta: - Jak to się wahasz?
- Ano panoczku byłem wczoraj ze starą na weselu. Dostałem po mordzie, ukradli mi portfel i zegarek, a starą zgwałcili a na dodatek zaprosili jeszcze na poprawiny.
- I co? - pyta się turysta. Idziecie?
Baca odpowiada:
- Stara chce iść ale ja się jeszcze waham.
1424
Dowcip #919. Siedzi Baca na górce i buja się. w kategorii: Dowcipy o Bacy, Śmieszne dowcipy o weselu.
Idzie sobie baca i ciągnie na sznurku zegarek.
Przechodzący turysta pyta zdziwiony:
- A co to baco, zegarek na sznurku ciągniecie?
- Ja go wreszcie nauczę chodzić!
Przechodzący turysta pyta zdziwiony:
- A co to baco, zegarek na sznurku ciągniecie?
- Ja go wreszcie nauczę chodzić!
216
Dowcip #920. Idzie sobie baca i ciągnie na sznurku zegarek. w kategorii: Humor o Bacy, Kawały o turystach, Kawały o zegarku.
Jestem mały Talibanek,
Mam granatów cały dzbanek,
Nuklearną walizeczkę.
I wąglika probóweczkę.
1, 2, 3... Allacha spotkasz ty!
Mam granatów cały dzbanek,
Nuklearną walizeczkę.
I wąglika probóweczkę.
1, 2, 3... Allacha spotkasz ty!
919
Dowcip #921. Jestem mały Talibanek w kategorii: Śmieszne dowcipy o Osama Binladenie, Żarty rymowane.
- Co to będzie jeśli dwie blondynki staną obok siebie i zetkną się uszami?
- Tunel próżniowy!
- Tunel próżniowy!
1224
Dowcip #922. - Co to będzie jeśli dwie blondynki staną obok siebie i zetkną się w kategorii: Kawały o blondynkach, Śmieszne dowcipne zagadki.
Przychodzi blondynka do lekarza ze spalonymi uszami. Lekarz pyta:
- Co pani dolega?
- No bo prasowałam, a z przed pokoju zadzwonił telefon, a ja odruchowo przyłożyłam Żelazko do ucha.
- A dla czego ma pani spalone drugie?
- A bo chciałam zadzwonić po pogotowie.
- Co pani dolega?
- No bo prasowałam, a z przed pokoju zadzwonił telefon, a ja odruchowo przyłożyłam Żelazko do ucha.
- A dla czego ma pani spalone drugie?
- A bo chciałam zadzwonić po pogotowie.
421
Dowcip #923. Przychodzi blondynka do lekarza ze spalonymi uszami. w kategorii: Żarty o blondynkach, Śmieszne żarty o lekarzach.
Idzie blondynka spacerkiem w parku. Siada na brzegu fontanny i wkłada do wody całą rękę wraz z zegarkiem do wody. Przechodzący obok facet pyta:
- Co pani robi?
- Chcę zobaczyć, jak czas płynie.
- Co pani robi?
- Chcę zobaczyć, jak czas płynie.
317
Dowcip #924. Idzie blondynka spacerkiem w parku. w kategorii: Kawały o blondynkach, Śmieszne kawały o zegarku.
Jak zająć blondynkę na długi czas?
- Zaprowadzić ją do okrągłego pokoju i powiedzieć, żeby usiadła w kącie.
- Zaprowadzić ją do okrągłego pokoju i powiedzieć, żeby usiadła w kącie.
315
Dowcip #925. Jak zająć blondynkę na długi czas? w kategorii: Śmieszne żarty o blondynkach, Śmieszny humor zagadka.
Wpada facet do burdelu. Włos zmierzwiony, wzrok cichy. Od progu wrzeszczy:
- Ej, ja chcę tak jak jeszcze nikt nie chciał.
Dziewczyny spłoszone chowają się po kątach. Szefowa przybytku myśli: ”Kurcze, dziewczyny się boją, wiadomo jaki to facet? Honor ratować muszę ... Chodź, pan ze mną na górę.”
Pozostałe panienki podsłuchują pod drzwiami. Nagle słychać:
- Nie chcę tak, zboczeńcu, nigdy przenigdy, won mi stąd chamie ... Nie chcę! Nie chcę!
Dziewczyny przerażone, przecież mamuśka taka doświadczona, co on jej chce robić? Za chwilę wypada facet przez drzwi. Panienki wchodzą do pokoju, na łóżku leży roztrzęsiona szefowa.
- Szefowo, no jak on chciał, no jak?
- Pieprzony, na kredyt chciał.
- Ej, ja chcę tak jak jeszcze nikt nie chciał.
Dziewczyny spłoszone chowają się po kątach. Szefowa przybytku myśli: ”Kurcze, dziewczyny się boją, wiadomo jaki to facet? Honor ratować muszę ... Chodź, pan ze mną na górę.”
Pozostałe panienki podsłuchują pod drzwiami. Nagle słychać:
- Nie chcę tak, zboczeńcu, nigdy przenigdy, won mi stąd chamie ... Nie chcę! Nie chcę!
Dziewczyny przerażone, przecież mamuśka taka doświadczona, co on jej chce robić? Za chwilę wypada facet przez drzwi. Panienki wchodzą do pokoju, na łóżku leży roztrzęsiona szefowa.
- Szefowo, no jak on chciał, no jak?
- Pieprzony, na kredyt chciał.
623