Przy stole siedzą i grają w brydża
Przy stole siedzą i grają w brydża: mądra blondynka, głupia blondynka, krasnoludek i ofiara. Nagłe światło gaśnie... Zapala się, ale ofiara nie żyje. Kto zabił ofiarę?
- Głupia blondynka, bo mądre blondynki i krasnoludki nie istnieją.
- Głupia blondynka, bo mądre blondynki i krasnoludki nie istnieją.
81
Dowcip #12465. Przy stole siedzą i grają w brydża w kategorii: Śmieszne dowcipy o blondynkach, Śmieszne pytania zagadki, Śmieszne dowcipy o grze w karty, Śmieszne dowcipy o krasnoludkach.
Siedzą dwie blondynki w szambie, podchodzi do nich facet i pyta:
- Co wy tam robicie.
- ROBIMY ZAKUPY.
- Co wy tam robicie.
- ROBIMY ZAKUPY.
41
Dowcip #12466. Siedzą dwie blondynki w szambie, podchodzi do nich facet i pyta w kategorii: Dowcipy o blondynkach, Żarty o zakupach, Humor z grą słów.
Wjeżdża blondynka maluchem na parking, a parkingowy biegnie za nią i krzyczy:
- Pięć złotych, pięć złotych, pięć złotych.
Blondynka nie wytrzymuje wysiada z samochodu i mówi:
- Sprzedany.
- Pięć złotych, pięć złotych, pięć złotych.
Blondynka nie wytrzymuje wysiada z samochodu i mówi:
- Sprzedany.
24
Dowcip #12467. Wjeżdża blondynka maluchem na parking w kategorii: Śmieszne żarty o blondynkach, Śmieszne dowcipy o pieniądzach, Dowcipy o samochodach, Śmieszne kawały o maluchu.
Wchodzi super agent James Bond do restauracji, przysiadł się do pięknej blondynki siedzącej przy barze. Zaczyna zagajać rozmowę:
- Nazywam się - Bond, James Bond.
Na to odpowiada mu blondynka:
- A ja nazywam się - Off, Fuck Off.
- Nazywam się - Bond, James Bond.
Na to odpowiada mu blondynka:
- A ja nazywam się - Off, Fuck Off.
713
Dowcip #12468. Wchodzi super agent James Bond do restauracji w kategorii: Żarty o blondynkach, Humor o Jamesie Bondzie.
Niech pani jedzie ze mną do Zakopanego. Mówi szef do blondynki. Dostanie pani futro z norek.
- A jeśli pana żona się o tym dowie?
- To wtedy ona je dostanie.
- A jeśli pana żona się o tym dowie?
- To wtedy ona je dostanie.
39
Dowcip #12469. Niech pani jedzie ze mną do Zakopanego. Mówi szef do blondynki. w kategorii: Śmieszne dowcipy o blondynkach, Śmieszne dowcipy o szefie, Żarty o żonie, Śmieszne dowcipy o podróżowaniu.
Facet podchodzi do kolegi pyta:
- Zgadzasz się na udział w seksie zbiorowym?
- A kto w nim bierze udział?
- Ja, ty i twoja żona.
- Nie, nie zgadzam się.
- No to cię skreślam z listy.
- Zgadzasz się na udział w seksie zbiorowym?
- A kto w nim bierze udział?
- Ja, ty i twoja żona.
- Nie, nie zgadzam się.
- No to cię skreślam z listy.
722
Dowcip #12470. Facet podchodzi do kolegi pyta w kategorii: Kawały erotyczne, Kawały o żonie, Humor o seksie, Śmieszne kawały o kolegach.
Jak wygląda pozycja ’na żabę’?
- On leży, jemu leży, a ona rechocze.
- On leży, jemu leży, a ona rechocze.
511
Dowcip #12471. Jak wygląda pozycja ’na żabę’? w kategorii: Dowcipy erotyczne, Śmieszne zagadki.
Są trzy etapy seksu:
Pierwszy to tak zwany SEKS DOMOWY, podczas którego stosunki nowożenców odbywają się często i w różnych miejscach, np. w kuchni, w gościnnym, na podłodze, w wannie itd.
Następnie przychodzi etap zwany SEKSEM SYPIALNIANYM podczas którego stosunki płciowe odbywają się regularnie i jak sama nazwa wskazuje w sypialni.
Z czasem, nieubłaganie pojawia się trzeci etap zwany SEKSEM PRZEDPOKOJOWYM. Podczas tego etapu małżonkowie mijają się sporadycznie w przedpokoju mówiąc: ”Pieprz się”.
Pierwszy to tak zwany SEKS DOMOWY, podczas którego stosunki nowożenców odbywają się często i w różnych miejscach, np. w kuchni, w gościnnym, na podłodze, w wannie itd.
Następnie przychodzi etap zwany SEKSEM SYPIALNIANYM podczas którego stosunki płciowe odbywają się regularnie i jak sama nazwa wskazuje w sypialni.
Z czasem, nieubłaganie pojawia się trzeci etap zwany SEKSEM PRZEDPOKOJOWYM. Podczas tego etapu małżonkowie mijają się sporadycznie w przedpokoju mówiąc: ”Pieprz się”.
17
Dowcip #12472. Są trzy etapy seksu w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne, Humor o seksie.
Jedzie sobie facet drogą i nagle widzi szyld ”DOM PUBLICZNY SIÓSTR SZARYTEK”. Zaciekawiony skręca w podanym kierunku i zatrzymuje samochód przed klasztorem. Wchodzi do środka i pyta pierwszej napotkanej zakonnicy:
- Siostro ja w sprawie ogłoszenia.
- A tak, tak synu. Zostaw tu sto złotych i wejdź w tamte drzwi.
Facet zrobił jak siostra kazała. Otwiera drzwi i widzi siedzącą na krześle bardzo piękną, blondwłosą siostrę. Habit ma ona podciągnięty tak, że widać jej długie nogi.
- Siostro ja w sprawie ogłoszenia.
- A tak, tak synu. Zostaw tu sto złotych i wejdź w tamte drzwi.
Facet otwiera kolejne drzwi, a tam siostra brunetka. Habitu już wcale nie ma tylko piękną czerwoną bieliznę.
- Siostro ja w sprawie ogłoszenia.
- A tak, tak synu. Zostaw tu sto złotych i wejdź w tamte drzwi.
Facet wchodzi, drzwi się nagle za nim zatrzaskują, on oszołomiony odwraca się i widzi za sobą na drzwiach ogromny napis:
”WŁAŚNIE ZOSTAŁEŚ WYRUCHANY PRZEZ SIOSTRY SZARYTKI!”
- Siostro ja w sprawie ogłoszenia.
- A tak, tak synu. Zostaw tu sto złotych i wejdź w tamte drzwi.
Facet zrobił jak siostra kazała. Otwiera drzwi i widzi siedzącą na krześle bardzo piękną, blondwłosą siostrę. Habit ma ona podciągnięty tak, że widać jej długie nogi.
- Siostro ja w sprawie ogłoszenia.
- A tak, tak synu. Zostaw tu sto złotych i wejdź w tamte drzwi.
Facet otwiera kolejne drzwi, a tam siostra brunetka. Habitu już wcale nie ma tylko piękną czerwoną bieliznę.
- Siostro ja w sprawie ogłoszenia.
- A tak, tak synu. Zostaw tu sto złotych i wejdź w tamte drzwi.
Facet wchodzi, drzwi się nagle za nim zatrzaskują, on oszołomiony odwraca się i widzi za sobą na drzwiach ogromny napis:
”WŁAŚNIE ZOSTAŁEŚ WYRUCHANY PRZEZ SIOSTRY SZARYTKI!”
06
Dowcip #12473. Jedzie sobie facet drogą i nagle widzi szyld ”DOM PUBLICZNY SIÓSTR w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Żarty o pieniądzach, Żarty o zakonnicach.
Tata z 6 - letnim synkiem robi zakupy w supermarkecie. Kiedy przechodzą obok półki z prezerwatywami, synek pyta:
- Tato, a co to jest?
- To są prezerwatywy, synu. - odrzekł ojciec.
- A po co one są? - Kontynuuje malec.
- Prezerwatywy są po to, żeby mężczyzna miał bezpieczny seks z kobietą - odpowiada ojciec.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu są trzy sztuki? - nie daje za wygraną chłopczyk.
- Widzisz synu, bo to jest zestaw dla młodzieży uczącej się: raz w piątek, raz w sobotę, raz w niedzielę.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest sześć? - pyta synek.
- Widzisz synu, to jest zestaw dla studentów: dwa razy w piątek, dwa razy w sobotę, dwa razy w niedzielę - odpowiedział ojciec.
- Tata, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest dwanaście? - kontynuuje malec.
- Hmm, widzisz synu, bo to jest zestaw dla dojrzałych, żonatych mężczyzn. Raz w styczniu, raz w lutym, raz w marcu.
- Tato, a co to jest?
- To są prezerwatywy, synu. - odrzekł ojciec.
- A po co one są? - Kontynuuje malec.
- Prezerwatywy są po to, żeby mężczyzna miał bezpieczny seks z kobietą - odpowiada ojciec.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu są trzy sztuki? - nie daje za wygraną chłopczyk.
- Widzisz synu, bo to jest zestaw dla młodzieży uczącej się: raz w piątek, raz w sobotę, raz w niedzielę.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest sześć? - pyta synek.
- Widzisz synu, to jest zestaw dla studentów: dwa razy w piątek, dwa razy w sobotę, dwa razy w niedzielę - odpowiedział ojciec.
- Tata, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest dwanaście? - kontynuuje malec.
- Hmm, widzisz synu, bo to jest zestaw dla dojrzałych, żonatych mężczyzn. Raz w styczniu, raz w lutym, raz w marcu.
16