Przed świętami Święty Mikołaj rozdaje prezenty na ulicy.
Przed świętami Święty Mikołaj rozdaje prezenty na ulicy. Jasio po otrzymaniu jednego z nich mówi:
- Święty Mikołaju, dziękuję ci za prezent.
- Głupstwo. - odpowiada święty Mikołaj. - Nie masz mi za co dziękować.
- Wiem, ale mama mi kazała.
- Święty Mikołaju, dziękuję ci za prezent.
- Głupstwo. - odpowiada święty Mikołaj. - Nie masz mi za co dziękować.
- Wiem, ale mama mi kazała.
621
Dowcip #25062. Przed świętami Święty Mikołaj rozdaje prezenty na ulicy. w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Kawały o Świętym Mikołaju, Kawały o prezentach.
Przesłuchanie policyjne na Grenlandii. W pewnym momencie pytają Eskimosa:
- Co Pan robił w nocy z dwudziestego października na piętnastego marca?
- Co Pan robił w nocy z dwudziestego października na piętnastego marca?
518
Dowcip #25063. Przesłuchanie policyjne na Grenlandii. w kategorii: Kawały o Eskimosach, Śmieszne dowcipy o przesłuchaniach.
Przychodzi absolwent wyższej uczelni do biura pośrednictwa pracy i pyta:
- Czy jest praca dla absolwenta?
- Oczywiście, że tak! Pensja dziesięć tysięcy, komórka i samochód służbowy.
- Pani żartuje?!
- Sam pan zaczął ...
- Czy jest praca dla absolwenta?
- Oczywiście, że tak! Pensja dziesięć tysięcy, komórka i samochód służbowy.
- Pani żartuje?!
- Sam pan zaczął ...
18
Dowcip #25064. Przychodzi absolwent wyższej uczelni do biura pośrednictwa pracy i w kategorii: Kawały o studentach, Kawały o pracy.
Przychodzi baba do fryzjera z trzema włosami na głowie i mówi:
- Proszę mi upleść warkocz.
- Nie mogę, bo właśnie wypadł pani włos.
- To proszę mi zrobić kucyka.
- Nie mogę, bo właśnie drugi włos pani wypadł.
- Trudno, pójdę w rozpuszczonych włosach.
- Proszę mi upleść warkocz.
- Nie mogę, bo właśnie wypadł pani włos.
- To proszę mi zrobić kucyka.
- Nie mogę, bo właśnie drugi włos pani wypadł.
- Trudno, pójdę w rozpuszczonych włosach.
36
Dowcip #25065. Przychodzi baba do fryzjera z trzema włosami na głowie i mówi w kategorii: Śmieszne dowcipy o babie, Śmieszne dowcipy o fryzjerach, Śmieszne żarty o włosach.
Przychodzi baba do lekarza ...
- Witam! Co pani najbardziej dokucza?
- Mąż, ale ja do pana doktora w innej sprawie ...
- Witam! Co pani najbardziej dokucza?
- Mąż, ale ja do pana doktora w innej sprawie ...
212
Dowcip #25066. Przychodzi baba do lekarza ... w kategorii: Kawały o babie, Kawały o mężu, Dowcipy przychodzi baba do lekarza.
Przychodzi budowlaniec do majstra:
- Panie majstrze łopata mi się złamała!
- To się oprzyj o betoniarkę!
- Panie majstrze łopata mi się złamała!
- To się oprzyj o betoniarkę!
57
Dowcip #25067. Przychodzi budowlaniec do majstra w kategorii: Śmieszne dowcipy o budowlańcach, Śmieszne żarty o pracy, Śmieszne kawały o pracownikach.
Przychodzi emeryt do fryzjera.
- Pan już chyba u nas był?
- Nie, nie, to rana po wojnie.
- Pan już chyba u nas był?
- Nie, nie, to rana po wojnie.
1124
Dowcip #25068. Przychodzi emeryt do fryzjera. w kategorii: Kawały o emerytach, Dowcipy o fryzjerach.
Przychodzi facet do pracy i pyta się:
- Mogę u pana pracować?
- Może pan, a zna pan angielski?
- A po co mi angielski na polskiej budowie w Polsce?
- Pokaże panu po co.
Idą na budowę i facet woła:
- Łom dej!
- Co dej!?
- Łom dej!
- Gdzie dej!?
- Tu dej!
- OK!
- Mogę u pana pracować?
- Może pan, a zna pan angielski?
- A po co mi angielski na polskiej budowie w Polsce?
- Pokaże panu po co.
Idą na budowę i facet woła:
- Łom dej!
- Co dej!?
- Łom dej!
- Gdzie dej!?
- Tu dej!
- OK!
813
Dowcip #25069. Przychodzi facet do pracy i pyta się w kategorii: Śmieszne żarty o budowlańcach, Śmieszne kawały o pracy, Śmieszny humor o pracownikach.
Przychodzi mężczyzna do klubu i pyta się kelnera:
- Mam dwadzieścia złotych, co pan poleca?
A kelner na to:
- Inną restaurację.
- Mam dwadzieścia złotych, co pan poleca?
A kelner na to:
- Inną restaurację.
515
Dowcip #25070. Przychodzi mężczyzna do klubu i pyta się kelnera w kategorii: Kawały o facetach, Dowcipy o kelnerach, Humor o pieniądzach, Kawały o restauracji i barze.
Przychodzi muzułmanin do polskiego sklepu myśliwskiego i pyta:
- Czy ma pan noże?
Sprzedawca przygląda mu się uważnie i pyta:
- Czy jest pan muzułmaninem?
- Tak.
- Nie, nie mamy noży.
Muzułmanin wychodzi, ale zauważa noże na wystawie za sprzedawcą i wraca.
- Przepraszam, a czy może ma pan pistolety?
- To znowu Pan! Nie, nie mamy pistoletów.
Muzułmanin jest zdziwiony, gdyż na wystawie za sprzedawcą leżą pistolety.
- A czy może ma pan granaty?
- Nie! - odpowiada rozbawiony sprzedawca, mimo że leżą one obok pistoletów.
- Przepraszam, muszę się jeszcze pana o coś zapytać. Czy ma pan coś przeciwko muzułmanom?
- Tak. - odpowiada spokojnie: Noże, pistolety, granaty.
- Czy ma pan noże?
Sprzedawca przygląda mu się uważnie i pyta:
- Czy jest pan muzułmaninem?
- Tak.
- Nie, nie mamy noży.
Muzułmanin wychodzi, ale zauważa noże na wystawie za sprzedawcą i wraca.
- Przepraszam, a czy może ma pan pistolety?
- To znowu Pan! Nie, nie mamy pistoletów.
Muzułmanin jest zdziwiony, gdyż na wystawie za sprzedawcą leżą pistolety.
- A czy może ma pan granaty?
- Nie! - odpowiada rozbawiony sprzedawca, mimo że leżą one obok pistoletów.
- Przepraszam, muszę się jeszcze pana o coś zapytać. Czy ma pan coś przeciwko muzułmanom?
- Tak. - odpowiada spokojnie: Noże, pistolety, granaty.
09