LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

- Poproszę bigos i dobre słowo!- Zwraca się gość do kelnerki.

- Poproszę bigos i dobre słowo!- Zwraca się gość do kelnerki.
Za chwilę dostaje porcję bigosu.
- A dobre słowo? - przypomina.
- Niech pan tego nie je!
14

Dowcip #18652. - Poproszę bigos i dobre słowo!- Zwraca się gość do kelnerki. w kategorii: Żarty o jedzeniu, Śmieszne dowcipy o kelnerkach, Śmieszne kawały o restauracji i barze, Śmieszne dowcipy o klientach.

W restauracji gość do kelnera:
- Proszę porcję kiełbasy, wódkę i psa.
- Psa?
- Tak, żeby zjadł kiełbasę.
14

Dowcip #18653. W restauracji gość do kelnera w kategorii: Śmieszne dowcipy o alkoholu, Śmieszny humor o jedzeniu, Śmieszne dowcipy o kelnerach, Śmieszny humor o psie.

- Panie kelner, w tym jajku jest kurczak!
- Już doliczam do rachunku.
16

Dowcip #18654. - Panie kelner, w tym jajku jest kurczak! w kategorii: Śmieszne dowcipy o jedzeniu, Śmieszne kawały o kelnerach.

- Kelner, co macie do jedzenia?
- Polecam pieczeń huzarską!
- Nie jestem żaden huzar, żebym jadł pieczeń huzarską! Co jest jeszcze?
- Pieczeń baranią!
- Świetnie, poproszę!
02

Dowcip #18655. - Kelner, co macie do jedzenia? w kategorii: Śmieszny humor o jedzeniu, Śmieszne dowcipy o kelnerach, Śmieszne dowcipy o klientach.

- Kelner! Dlaczego ta konina jest taka twarda?
- Koninę pan już zjadł, teraz gryzie pan dyszel.
16

Dowcip #18656. - Kelner! Dlaczego ta konina jest taka twarda? w kategorii: Śmieszne kawały o jedzeniu, Śmieszne dowcipy o kelnerach, Śmieszne dowcipy o koniu, Śmieszne dowcipy o klientach.

Kelner do klienta:
- Pan wywrócił szklankę z kawą!
- Skądże, ta kawa była tak słaba, że sama się wywróciła!
03

Dowcip #18657. Kelner do klienta w kategorii: Śmieszne dowcipy o kelnerach, Śmieszne dowcipy o klientach.

Marynarz pod koniec długiego rejsu już bardzo nie mógł się doczekać spotkania ze swoją dziewczyną. Na kilka dni przed przybiciem do portu wysłał jej więc wiadomość:
”Bardzo się za tobą stęskniłem i bardzo chcę się z tobą kochać. Przyjedź do mnie do portu, tylko weź kombi i materac, żebyśmy mogli to zrobić, jak tylko zejdę na ląd.”
Wytęskniona panienka odpowiedziała:
”Przyjadę kombi. Ale lepiej zejdź z tego statku pierwszy, bo dowodów wam sprawdzać nie będę!”
35

Dowcip #18658. Marynarz pod koniec długiego rejsu już bardzo nie mógł się doczekać w kategorii: Śmieszne dowcipy o kobietach, Śmieszne dowcipy o marynarzach, Śmieszne dowcipy o zdradzie.

Stary statek roztrzaskał się o skały. Ocalał jeden marynarz, który wylądował na maleńkiej wyspie. Co gorsza, obok, oddzielona wąskim przesmykiem leży sobie kolejna wysepka - a na niej tabun napalonych pięknych blondyneczek. Sęk jedynie w tym, że na przesmyku krążą rekiny, a na wysepce żadnego budulca do zrobienia tratwy. Zdesperowany rozbitek kombinował latami - nic z tego, do sąsiedniej ”wyspy rozkoszy” nie udało się dotrzeć. Któregoś dnia siedzi sobie jak zwykle na brzegu i łowi śniadanko na skleconą z kijków wędkę. Wtem bach - wyciąga złotą rybkę, a ta, jak to w bajce bywa, odzywa się ludzkim głosem:
- Dobry rybaku, wypuść mnie, a spełnię jedno twoje życzenie ...
Rozbitek pomyślał i rzecze:
- Wiesz co ryba? Zrób mi tu mosteczek.
Na to rybka wygina się do tyłu:
- Ale sobie, kurde, wymyśliłeś.
24

Dowcip #18659. Stary statek roztrzaskał się o skały. w kategorii: Śmieszne dowcipy o kobietach, Śmieszne dowcipy o marynarzach, Kawały o złotej rybce, Śmieszne kawały o statku.

Pewien szkocki żeglarz, zakotwiczył swoją żaglówkę w małej nadmorskiej mieścinie. Zszedł na ląd, a ponieważ było święto, udał się do kościoła. Modląc się podczas mszy ze spuszczoną głową, kątem oka zauważył, że z zakrystii wychodzi kościelny z koszyczkiem zbierać na tacę. Na myśl o tym, że musi dać na tacę, zemdlał. W błyskawicznym tempie piętnastu najbliżej znajdujących się wiernych, wyniosło go na świeże powietrze.
23

Dowcip #18660. Pewien szkocki żeglarz w kategorii: Śmieszne dowcipy o marynarzach, Śmieszne dowcipy o pieniądzach, Humor o kościele.

Trzej marynarze licytują się, który z nich pływa na większym statku.
- Nasz kapitan - mówi jeden - jeździ samochodem z dziobu na rufę!
- Nasz sternik - twierdzi drugi - musi używać dźwigu do obracania kola sterowego!
- A nasz kucharz - przebija trzeci - aby porządnie zamieszać zupę, musi wsiąść do lodzi podwodnej!
84

Dowcip #18661. Trzej marynarze licytują się, który z nich pływa na większym statku. w kategorii: Śmieszne dowcipy o marynarzach, Kawały o statku.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Kod alfabetu Morse'a

» Używane motocykle ogłoszenia

» Słownik wyrazów przeciwstawnych i antonimów

» Definicja

» Leksykon krzyżówkowicza

» Odmiana przez przypadki rzeczowników

» Praca dla opiekunów seniora

» Internetowy słownik rymów online

» Stopniowanie przymiotników

» Słownik wyrazów bliskoznacznych i synonimów

» Wyliczanki do pokazywania

» Zagadki do druku dla dzieci

» Zmiana czasu na czas zimowy

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost