Pewnej nocy do domu Bacy puka krasnoludek.
Pewnej nocy do domu Bacy puka krasnoludek. Baca mówi:
- Czego szukasz?
- A przyszedłem się zapytać czy wam drewno potrzebne.
- A nie drewna to ja mam dużo.
Następnego dnia Baca się budzi, patrzy a tu drewna nie ma.
- Czego szukasz?
- A przyszedłem się zapytać czy wam drewno potrzebne.
- A nie drewna to ja mam dużo.
Następnego dnia Baca się budzi, patrzy a tu drewna nie ma.
1117
Dowcip #2409. Pewnej nocy do domu Bacy puka krasnoludek. w kategorii: Śmieszne żarty o Bacy, Śmieszne żarty o krasnoludkach.
Turyści pytają się Bacy:
- Baca, gdzie jest Giewont?
- Widzicie tom pirsom górkę?
- Tak.
- To nie jest Giewont.
- A widzicie drugom?
-Tak.
- To też nie jest Giewont.
-A widzicie trzecią?
-Nie.
- To jest właśnie giewont.
- Baca, gdzie jest Giewont?
- Widzicie tom pirsom górkę?
- Tak.
- To nie jest Giewont.
- A widzicie drugom?
-Tak.
- To też nie jest Giewont.
-A widzicie trzecią?
-Nie.
- To jest właśnie giewont.
18
Dowcip #2410. Turyści pytają się Bacy w kategorii: Żarty o Bacy, Kawały o turystach, Śmieszny humor o podróżach.
Dwaj górale sikają na mur, mały i duży. Mały strasznie mruga oczami. Duży pyta:
- Co tak mrugos?
- Bo mi do ocu prysko! - odpowiada mały.
- Co tak mrugos?
- Bo mi do ocu prysko! - odpowiada mały.
12
Dowcip #2411. Dwaj górale sikają na mur, mały i duży. Mały strasznie mruga oczami. w kategorii: Śmieszne żarty o Bacy, Śmieszny humor po góralsku.
Turysta pyta Bacę:
- Baco, a gdzie wy te owce pędzicie?
- A będę je hodował.
- Ale Baco, przecież wy owczarni nie macie.
- No to będę je w izbie trzymał.
- Baco przecież to straszny smród.
- No będą się musiały przyzwyczaić.
- Baco, a gdzie wy te owce pędzicie?
- A będę je hodował.
- Ale Baco, przecież wy owczarni nie macie.
- No to będę je w izbie trzymał.
- Baco przecież to straszny smród.
- No będą się musiały przyzwyczaić.
310
Dowcip #2412. Turysta pyta Bacę w kategorii: Kawały o Bacy, Humor o turystach, Dowcipy o zwierzętach, Humor o owcach.
Siedzi Baca na kamieniu i wali się kamieniem w głowę. Podchodzi do niego turysta i się pyta.
- Baco co robicie?
- Narkotyzuje się.
Turysta idzie dalej i widzi kolejnego Bace siedzącego na kamieniu i walącego się kamieniem w głowę.
- Baco co robicie?
- Narkotyzuje się.
Turysta idzie dalej i widzi Bace siedzącego na stercie kamieni.
- Baco co robicie?
- Narkotyki sprzedaje..
- Baco co robicie?
- Narkotyzuje się.
Turysta idzie dalej i widzi kolejnego Bace siedzącego na kamieniu i walącego się kamieniem w głowę.
- Baco co robicie?
- Narkotyzuje się.
Turysta idzie dalej i widzi Bace siedzącego na stercie kamieni.
- Baco co robicie?
- Narkotyki sprzedaje..
211
Dowcip #2413. Siedzi Baca na kamieniu i wali się kamieniem w głowę. w kategorii: Śmieszny humor o Bacy, Humor o narkotykach, Śmieszne dowcipy o turystach.
Do starego Bacy przychodzi juhas i pyta na czym Ziemia stoi.
- Ona stoi na trzech betonowych filarach.
- A na czym stoją te filary?
- No, na takiej betonowej płycie.
- A na czym stoi ta płyta?
- Oj juhasie, juhasie! Cosik mi się zdaje, żeś przyszedł nie po nauki, ino żeby po pysku dostać!
- Ona stoi na trzech betonowych filarach.
- A na czym stoją te filary?
- No, na takiej betonowej płycie.
- A na czym stoi ta płyta?
- Oj juhasie, juhasie! Cosik mi się zdaje, żeś przyszedł nie po nauki, ino żeby po pysku dostać!
210
Dowcip #2414. Do starego Bacy przychodzi juhas i pyta na czym Ziemia stoi. w kategorii: Humor o Bacy, Dowcipy o Juhasie.
Jedzie baca furmanka i bije konia batem aby szybciej szedł, uderzył go 1raz, uderzył go 2 raz, koń przy 3 razie nie wytrzymał i mówi.
- Jeszcze raz mnie tym batem uderzysz, a Cię zdzielę z kopyta,
- Baca zdziwiony mówi - pierwszy raz widzę jak koń mówi,a pies idący z boku:
- Ja też.
- Jeszcze raz mnie tym batem uderzysz, a Cię zdzielę z kopyta,
- Baca zdziwiony mówi - pierwszy raz widzę jak koń mówi,a pies idący z boku:
- Ja też.
410
Dowcip #2415. Jedzie baca furmanka i bije konia batem aby szybciej szedł w kategorii: Humor o Bacy, Śmieszne dowcipy o zwierzętach, Śmieszne żarty o psach.
Góral w sklepie wolnocłowym na nowojorskim lotnisku zwraca się do sprzedawcy:
- You, now, wiesz facet, I want to buy...piła.
Widząc brak kontaktu mówi piła, piłka, i pokazuje rękoma wielką obłość oraz demonstruje koszykarskie odbijanie - You now, piła - odbija wymaginowaną piłkę do koszykówki.
- Oooh, ball? - pyta sprzedawca - You need to buy a ball?
- Yes - cieszy się góral, ball, piła - teraz patrz mi na usta - łańcuchowa.
- You, now, wiesz facet, I want to buy...piła.
Widząc brak kontaktu mówi piła, piłka, i pokazuje rękoma wielką obłość oraz demonstruje koszykarskie odbijanie - You now, piła - odbija wymaginowaną piłkę do koszykówki.
- Oooh, ball? - pyta sprzedawca - You need to buy a ball?
- Yes - cieszy się góral, ball, piła - teraz patrz mi na usta - łańcuchowa.
211
Dowcip #2416. Góral w sklepie wolnocłowym na nowojorskim lotnisku zwraca się do w kategorii: Dowcipy o Bacy, Śmieszne żarty o facetach, Humor o góralach, Kawały o zakupach, Śmieszny humor o sprzedawcach.
Góral wraca z dwuletniej służby w wojsku. Żona Jagna ciągnie go zaraz do sypialni. On sprzeciwia się i wyprowadza ją na spacer.
- Widzisz Jagna to piękne błękitne niebo?
- No widzę! Hoć do sypialni.
- A widzisz te piękne wzgórza?
- Widzę, no choć już!
- A widzisz te piękne łąki?
- No widzę, widzę! No choć do...
- No to patrz i patrz, bo teraz będziesz przez miesiąc ino sufit oglądała.
- Widzisz Jagna to piękne błękitne niebo?
- No widzę! Hoć do sypialni.
- A widzisz te piękne wzgórza?
- Widzę, no choć już!
- A widzisz te piękne łąki?
- No widzę, widzę! No choć do...
- No to patrz i patrz, bo teraz będziesz przez miesiąc ino sufit oglądała.
28
Dowcip #2417. Góral wraca z dwuletniej służby w wojsku. w kategorii: Dowcipy erotyczne, Dowcipy o Bacy.
Zapisują bacę do spółdzielni produkcyjnej.
- Dacie krowę do spółdzielni?
- Dom.
- Dacie konia do spółdzielni?
- Dom.
- Dacie owce do spółdzielni?
- Nie dom.
- Dlaczego?
- Bo mom.
- Dacie krowę do spółdzielni?
- Dom.
- Dacie konia do spółdzielni?
- Dom.
- Dacie owce do spółdzielni?
- Nie dom.
- Dlaczego?
- Bo mom.
29