- Pani Nowakowa - mówi ginekolog do swojej pacjentki - mam dla pani
- Pani Nowakowa - mówi ginekolog do swojej pacjentki - mam dla pani dobrą wiadomość.
- Ja nie nazywam się Nowakowa tylko Nowakówna.
- W takim razie mam dla pani złą wiadomość.
- Ja nie nazywam się Nowakowa tylko Nowakówna.
- W takim razie mam dla pani złą wiadomość.
25
Dowcip #11649. - Pani Nowakowa - mówi ginekolog do swojej pacjentki - mam dla pani w kategorii: Śmieszny humor o lekarzach, Śmieszne dowcipy o chorobach, Dowcipy o pacjentach.
Do lekarza przychodzi kobieta. W poczekalni zastaje mężczyznę.
- Czy pan jest ostatni? - Zagaduje.
- Nie proszę pani, taki ostatni to ja nie jestem! Widziałem gorszych!
- Ale czeka pan w kolejce?
- Nie, proszę pani, w poczekalni.
- Pytam, czy stoi pan na końcu.
- Skąd pani to przyszło do głowy? Stoję na nogach!
- Cham! - Woła zdenerwowana kobieta. - Niech mnie pan w dupę pocałuje!
- Proszę pani... - Wzdycha mężczyzna.- Ja tu przyszedłem po receptę dla żony, a nie żeby się z panią pieścić.
- Czy pan jest ostatni? - Zagaduje.
- Nie proszę pani, taki ostatni to ja nie jestem! Widziałem gorszych!
- Ale czeka pan w kolejce?
- Nie, proszę pani, w poczekalni.
- Pytam, czy stoi pan na końcu.
- Skąd pani to przyszło do głowy? Stoję na nogach!
- Cham! - Woła zdenerwowana kobieta. - Niech mnie pan w dupę pocałuje!
- Proszę pani... - Wzdycha mężczyzna.- Ja tu przyszedłem po receptę dla żony, a nie żeby się z panią pieścić.
616
Dowcip #11650. Do lekarza przychodzi kobieta. W poczekalni zastaje mężczyznę. w kategorii: Dowcipy o lekarzach, Śmieszne kawały o pacjentach.
Wchodzi facet do apteki i cichutkim głosem mówi:
- Nervosol poproszę.
- Co proszę?
- Nervosol do cholery!
- Nervosol poproszę.
- Co proszę?
- Nervosol do cholery!
514
Dowcip #11651. Wchodzi facet do apteki i cichutkim głosem mówi w kategorii: Śmieszne dowcipy o lekarzach, Dowcipy o aptece.
Przychodzi blondynka do lekarza:
- Dwa mleka poproszę.
- Zaszła pomyłka, nie jestem mleczarzem tylko lekarzem!
- Eee... wiec to nie jest mleczarnia?
- Nie. To jest lecznica.
- Aaa, no to walić mleko - może być leczo.
- Dwa mleka poproszę.
- Zaszła pomyłka, nie jestem mleczarzem tylko lekarzem!
- Eee... wiec to nie jest mleczarnia?
- Nie. To jest lecznica.
- Aaa, no to walić mleko - może być leczo.
25
Dowcip #11652. Przychodzi blondynka do lekarza w kategorii: Śmieszne kawały o blondynkach, Śmieszne żarty o lekarzach.
- Panie doktorze, cierpię na reumatyzm!
- Od małego?
- Nie, od kolan.
- Od małego?
- Nie, od kolan.
25
Dowcip #11653. - Panie doktorze, cierpię na reumatyzm! w kategorii: Dowcipy o lekarzach, Śmieszny humor o chorobach, Kawały o pacjentach.
Psychiatra do wariata:
- Ja opowiem panu bajkę, a pan ją dokończy.
- Dziadek i babka posadzili rzepkę ...
Kryminalista kończy:
- A Rzepka odsiedział swoje i załatwił, i dziada i babę.
- Ja opowiem panu bajkę, a pan ją dokończy.
- Dziadek i babka posadzili rzepkę ...
Kryminalista kończy:
- A Rzepka odsiedział swoje i załatwił, i dziada i babę.
312
Dowcip #11654. Psychiatra do wariata w kategorii: Śmieszne żarty o lekarzach, Śmieszne żarty o wariatach, Śmieszne dowcipy o psychiatrze.
Przychodzi baba do dentysty:
- Panie doktorze, tak strasznie boję się borowania, że chyba wolałabym już zajść w ciążę.
- To niech się pani zdecyduje, bo nie wiem, jak fotel mam ustawić.
- Panie doktorze, tak strasznie boję się borowania, że chyba wolałabym już zajść w ciążę.
- To niech się pani zdecyduje, bo nie wiem, jak fotel mam ustawić.
48
Dowcip #11655. Przychodzi baba do dentysty w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Kawały o lekarzach, Humor o stomatologach.
Pewien facet się odchudzał. Przychodzi pewnego dnia do lekarza i mówi, że jak chudnie to mu skóra wisi. A lekarz na to:
- Pan naciągaj tę skórę i na czubku głowy związuj czarną nitką, potem ta końcówka uschnie i odpadnie.
No i facet tak właśnie robił. Po tygodniu mówi do lekarza:
- Panie doktorze, pięknie jest, skórę mam gładką, ale wiesz pan... Mam pępek na czole, co trochę mi przeszkadza, no i po drugie zobacz pan z czego ja mam krawat!
- Pan naciągaj tę skórę i na czubku głowy związuj czarną nitką, potem ta końcówka uschnie i odpadnie.
No i facet tak właśnie robił. Po tygodniu mówi do lekarza:
- Panie doktorze, pięknie jest, skórę mam gładką, ale wiesz pan... Mam pępek na czole, co trochę mi przeszkadza, no i po drugie zobacz pan z czego ja mam krawat!
26
Dowcip #11656. Pewien facet się odchudzał. w kategorii: Śmieszne żarty abstrakcyjne, Śmieszny humor o lekarzach, Humor przychodzi facet do lekarza.
Lekarz skacowany po ostrym weekendowym pijaństwie... Nagle wchodzi pacjent, w dodatku w doskonałym nastroju i pyta:
- Panie doktorze, jak tam moje wyniki?
Na to opryskliwie lekarz:
- Ma pan raka!
- Jak to raka? A przecież wcześniej mówił pan, że to tylko kamienie!
- Kamienie, kamienie... A pod każdym kamieniem RAK!
- Panie doktorze, jak tam moje wyniki?
Na to opryskliwie lekarz:
- Ma pan raka!
- Jak to raka? A przecież wcześniej mówił pan, że to tylko kamienie!
- Kamienie, kamienie... A pod każdym kamieniem RAK!
25
Dowcip #11657. Lekarz skacowany po ostrym weekendowym pijaństwie... w kategorii: Kawały o lekarzach, Kawały o pijakach, Humor o chorobach, Śmieszne kawały o pacjentach.
W czasie wizyty u dentysty dzwoni komórka pacjentki, która nie może rozmawiać. Kobitka bezradna. Dentysta w końcu się zlitował. Bierze komórkę:
- Halo... Kto mówi?
- Jak kto, kto mówi?! MĄŻ!
- Aaaa... Mąż ... ok, zaraz kończymy ... Żona tylko wypluje i natychmiast oddzwoni.
- Halo... Kto mówi?
- Jak kto, kto mówi?! MĄŻ!
- Aaaa... Mąż ... ok, zaraz kończymy ... Żona tylko wypluje i natychmiast oddzwoni.
48