On:
On:
- Dlaczego mi nie mówisz, kiedy masz orgazm?
Ona:
- Sorry, nigdy cię przy tym nie ma ...
- Dlaczego mi nie mówisz, kiedy masz orgazm?
Ona:
- Sorry, nigdy cię przy tym nie ma ...
111
Dowcip #24064. On: w kategorii: Humor o kobietach, Śmieszny humor o orgazmie.
Ona do niego:
- Gdybyś był prawdziwym gentelmanem, nie kazałbyś mi tego robić!
On do niej:
- Gdybyś była prawdziwą Lady, to nie mówiłabyś z pełnymi ustami.
- Gdybyś był prawdziwym gentelmanem, nie kazałbyś mi tego robić!
On do niej:
- Gdybyś była prawdziwą Lady, to nie mówiłabyś z pełnymi ustami.
38
Dowcip #24065. Ona do niego w kategorii: Śmieszne dowcipy o facetach, Śmieszny humor o kobietach, Humor o robieniu loda.
Ona i on siedzą na kanapie, ona go informuje:
- Nie chcę pana ponaglać, ale za godzinę wraca mój mąż.
- Ale przecież nie robię nic niestosownego.
- No właśnie, a czas leci ...
- Nie chcę pana ponaglać, ale za godzinę wraca mój mąż.
- Ale przecież nie robię nic niestosownego.
- No właśnie, a czas leci ...
316
Dowcip #24066. Ona i on siedzą na kanapie, ona go informuje w kategorii: Żarty o facetach, Kawały o kobietach, Dowcipy o mężu.
Ona i On. Kilka lat w wolnym związku. Niedzielne śniadanie, strój tradycyjny, rozciągnięta piżamka i bokserki. Ona pochylona nad kubkiem kawy, On podnosi się leniwie i, grzebiąc sobie w bokserkach, rzuca ospale:
- Wyjdziesz za mnie?
Ona ... Zadrżały jej dłonie. Jeszcze nie może uwierzyć, że w końcu się odważył, że dojrzał do decyzji, że nareszcie będą małżeństwem! Cichutko, aby się nie przestraszył i nie domyślił, że czekała na to całe lata, odpowiedziała:
- Tak.
On, nie przestając miętolić bokserek:
- ... ze śmieciami, bo zimno i nie chce mi się?
- Wyjdziesz za mnie?
Ona ... Zadrżały jej dłonie. Jeszcze nie może uwierzyć, że w końcu się odważył, że dojrzał do decyzji, że nareszcie będą małżeństwem! Cichutko, aby się nie przestraszył i nie domyślił, że czekała na to całe lata, odpowiedziała:
- Tak.
On, nie przestając miętolić bokserek:
- ... ze śmieciami, bo zimno i nie chce mi się?
23
Dowcip #24067. Ona i On. Kilka lat w wolnym związku. w kategorii: Żarty o facetach, Śmieszne kawały o kobietach.
Proboszcz pewnej małej wioski świętuje dwudziestą piątą rocznicę święceń kapłańskich. Na specjalnie wynajętej sali zebrało się pokaźne grono miejscowych znakomitości.
Proboszcz, siedzący za specjalnym stołem na podwyższeniu, zwraca się do przybyłych parafian:
- Kochani moi! Nie łatwo jest osobie takiej jak ja, mówić o rzeczach nie związanych z naszą wiarą. Dlatego potraktujmy to spotkanie na wesoło! Gdyby nie ”tajemnica spowiedzi” mógłbym was tutaj rozbawić, zacznę jednak poważniej. W pierwszym dniu po przybyciu tutaj, zmuszony byłem zadać sobie pytanie: gdzie ja trafiłem? Pierwszą osobą, którą wyspowiadałem był młody mężczyzna, który wyznał, że zdradza żonę z jej siostrą. Wyznał również, że zaraził się chorobą weneryczną od sekretarki swojego szefa.
Jednak z upływem czasu nabrałem przekonania, że mieszkający tutaj ludzie są dobrzy i uczciwi, a to co przedstawiłem to był tylko incydent.
Po dwudziestu minutach na salę wchodzi zdyszany wójt, który bardzo przeprasza za spóźnienie. Siada na miejscu obok proboszcza i poprawiając wąsa zaczyna mówić:
- Doskonale pamiętam dzień, w którym nasz dostojny jubilat zawitał do naszej parafii. Zresztą nie będę się chwalił, ale miałem zaszczyt być pierwszą osobą, którą nasz proboszcz wyspowiadał!
MORAŁ:
Kto się spóźnia, niech się lepiej nie odzywa.
Proboszcz, siedzący za specjalnym stołem na podwyższeniu, zwraca się do przybyłych parafian:
- Kochani moi! Nie łatwo jest osobie takiej jak ja, mówić o rzeczach nie związanych z naszą wiarą. Dlatego potraktujmy to spotkanie na wesoło! Gdyby nie ”tajemnica spowiedzi” mógłbym was tutaj rozbawić, zacznę jednak poważniej. W pierwszym dniu po przybyciu tutaj, zmuszony byłem zadać sobie pytanie: gdzie ja trafiłem? Pierwszą osobą, którą wyspowiadałem był młody mężczyzna, który wyznał, że zdradza żonę z jej siostrą. Wyznał również, że zaraził się chorobą weneryczną od sekretarki swojego szefa.
Jednak z upływem czasu nabrałem przekonania, że mieszkający tutaj ludzie są dobrzy i uczciwi, a to co przedstawiłem to był tylko incydent.
Po dwudziestu minutach na salę wchodzi zdyszany wójt, który bardzo przeprasza za spóźnienie. Siada na miejscu obok proboszcza i poprawiając wąsa zaczyna mówić:
- Doskonale pamiętam dzień, w którym nasz dostojny jubilat zawitał do naszej parafii. Zresztą nie będę się chwalił, ale miałem zaszczyt być pierwszą osobą, którą nasz proboszcz wyspowiadał!
MORAŁ:
Kto się spóźnia, niech się lepiej nie odzywa.
331
Dowcip #24068. Proboszcz pewnej małej wioski świętuje dwudziestą piątą rocznicę w kategorii: Kawały o duchownych, Dowcipy o spowiedzi, Śmieszne kawały o przemówieniach, Kawały z morałem.
Osiedle, dres stoi pod blokiem i wydziera się:
- Zajebala! Zajebala!
Ludzie w oknach, nagle uchyla się jedno i słychać:
- Kochanie, tyle razy ci mówiłam, Izabela.
- Zajebala! Zajebala!
Ludzie w oknach, nagle uchyla się jedno i słychać:
- Kochanie, tyle razy ci mówiłam, Izabela.
213
Dowcip #24069. Osiedle, dres stoi pod blokiem i wydziera się w kategorii: Śmieszne kawały o dresiarzach.
Ostatnia faza sexu małżeńskiego to tzw. ”sex przedpokojowy”. Mijasz się z żoną na przedpokoju i mówisz ”pieprz się”.
410
Dowcip #24070. Ostatnia faza sexu małżeńskiego to tzw. ”sex przedpokojowy”. w kategorii: Dowcipy o mężu i żonie, Śmieszne kawały o mężu, Kawały o żonie, Kawały o seksie.
Ostatnio oglądałem sobie film na DVD i poniosły mnie emocje:
- Nie! Nie wchodź tam ty głupcze. Nie wchodź do tego kościoła!
Weszła moja żona i spytała jaki film oglądam.
- Nasze nagranie ze ślubu.
- Nie! Nie wchodź tam ty głupcze. Nie wchodź do tego kościoła!
Weszła moja żona i spytała jaki film oglądam.
- Nasze nagranie ze ślubu.
115
Dowcip #24071. Ostatnio oglądałem sobie film na DVD i poniosły mnie emocje w kategorii: Humor o facetach, Śmieszne żarty o filmach, Śmieszne kawały o ślubie.
Pacjentka dzwoni do swojego lekarza:
- Panie doktorze. Kupiłam tę gruszkę od lewatywy i co ja teraz mam z nią zrobić?
- Napełnia ją pani ciepłą wodą i wsadza ją sobie w dupę, a potem ...
- Oj, dobra, dobra. Jutro zadzwonię. Widzę, że pan coś dzisiaj nie w sosie.
- Panie doktorze. Kupiłam tę gruszkę od lewatywy i co ja teraz mam z nią zrobić?
- Napełnia ją pani ciepłą wodą i wsadza ją sobie w dupę, a potem ...
- Oj, dobra, dobra. Jutro zadzwonię. Widzę, że pan coś dzisiaj nie w sosie.
824
Dowcip #24072. Pacjentka dzwoni do swojego lekarza w kategorii: Śmieszne kawały o kobietach, Żarty o śmiesznych rozmowach telefonicznych.
Pamiętajcie!
Onanizm powoduje zaburzenia pamięci oraz inne przypadłości ale zapomniałem jakie.
Onanizm powoduje zaburzenia pamięci oraz inne przypadłości ale zapomniałem jakie.
52