Nowa służąca, Francia
Nowa służąca, Francia, sprzątając rano pokój Hrabiny znalazła w łóżku prezerwatywę. Zaczerwieniła się i brakło jej oddechu, w tym momencie weszła Hrabina:
- Cóż to, Francia? Nigdy miłości nie uprawiałaś?
- Tak, jaśnie pani - mówi Francia - ale nigdy tak mocno żeby skóra zlazła.
- Cóż to, Francia? Nigdy miłości nie uprawiałaś?
- Tak, jaśnie pani - mówi Francia - ale nigdy tak mocno żeby skóra zlazła.
03
Dowcip #17650. Nowa służąca, Francia w kategorii: Kawały erotyczne, Śmieszny humor o prezerwatywach, Kawały o Hrabinie, Śmieszne żarty o służących.
Hrabia beszta lokaja:
- To skandal, od pół godziny dzwonię i odwonię, a ty nie przychodzisz!
- Nie słyszałem, jaśnie panie.
- To mogłeś przyjść i powiedzieć, że nie słyszysz.
- To skandal, od pół godziny dzwonię i odwonię, a ty nie przychodzisz!
- Nie słyszałem, jaśnie panie.
- To mogłeś przyjść i powiedzieć, że nie słyszysz.
06
Dowcip #17651. Hrabia beszta lokaja w kategorii: Śmieszny humor o Hrabim, Kawały o sługach.
- Janie!
- Słucham pana.
- Czy możesz przysunąć tu fortepian?
- Tak, panie. Będzie pan grał?
- Nie, ale zostawiłem tam papierosy.
- Słucham pana.
- Czy możesz przysunąć tu fortepian?
- Tak, panie. Będzie pan grał?
- Nie, ale zostawiłem tam papierosy.
34
Dowcip #17652. - Janie! w kategorii: Śmieszny humor o Hrabim, Kawały o służących, Śmieszne kawały o instrumentach, Śmieszne kawały o papierosach.
Rankiem, po hucznej zabawie: Hrabia:
- Janie, czy w naszym samochodzie drzwi otwierają się do góry i na dół?
Jan:
- No nie, panie Hrabio, drzwi otwierają się w prawo i w lewo.
Hrabia:
- Cholera, przywieźli mnie w bagażniku.
- Janie, czy w naszym samochodzie drzwi otwierają się do góry i na dół?
Jan:
- No nie, panie Hrabio, drzwi otwierają się w prawo i w lewo.
Hrabia:
- Cholera, przywieźli mnie w bagażniku.
02
Dowcip #17653. Rankiem, po hucznej zabawie: Hrabia w kategorii: Śmieszne żarty o Hrabim, Śmieszne kawały o autach, Śmieszne dowcipy o imprezie.
Hrabia wraca z wojaży. Służący Jan otwiera drzwi i od progu woła do Hrabiego:
- Co, znowu wałęsałeś się po Petersburgu i odwiedzałeś dziwki w tanich burdelach?
- Nie Janie, byłem zakupić nowy aparat słuchowy.
- Jesteś zwolniony!
- Co, znowu wałęsałeś się po Petersburgu i odwiedzałeś dziwki w tanich burdelach?
- Nie Janie, byłem zakupić nowy aparat słuchowy.
- Jesteś zwolniony!
214
Dowcip #17654. Hrabia wraca z wojaży. w kategorii: Kawały o Hrabim, Śmieszne żarty o służących.
Hrabia przyjmuje do pracy służącą.
- Czy Zosia lubi kanarki?
- Ja tam, proszę pana Hrabiego, nie jestem wybredna. Zjem wszystko.
- Czy Zosia lubi kanarki?
- Ja tam, proszę pana Hrabiego, nie jestem wybredna. Zjem wszystko.
14
Dowcip #17655. Hrabia przyjmuje do pracy służącą. w kategorii: Humor o Hrabim, Śmieszne dowcipy o jedzeniu, Żarty o ptakach, Kawały o sługach.
- Janie.
- Tak panie?
- Zabij te muchę, chcę być sam.
- Tak panie?
- Zabij te muchę, chcę być sam.
25
Dowcip #17656. - Janie. w kategorii: Śmieszne kawały o Hrabim, Śmieszne dowcipy o służących, Śmieszny humor o muchach.
Hrabia, słynny gawędziarz opowiada wśród grona przyjaciół jedną ze swoich licznych przygód.
- Sarna, którą upolowałem była wielka i ciężka, wokół nikogo nie było, więc musiałem sam sobie z nią poradzić. Zarzuciłem jedną nogę sarny na lewe ramię, drugą na prawe.
W tym momencie Hrabia został zawołany przez służącego do pilnego telefonu. Po chwili wraca i pyta:
- Na czym to ja skończyłem?
- Jedna noga na prawe ramię, druga noga na lewe ramię. - podpowiada chór przyjaciół.
- A, już wiem - przypomina sobie Hrabia - ach te Rosjanki, cóż to były za kobiety!
- Sarna, którą upolowałem była wielka i ciężka, wokół nikogo nie było, więc musiałem sam sobie z nią poradzić. Zarzuciłem jedną nogę sarny na lewe ramię, drugą na prawe.
W tym momencie Hrabia został zawołany przez służącego do pilnego telefonu. Po chwili wraca i pyta:
- Na czym to ja skończyłem?
- Jedna noga na prawe ramię, druga noga na lewe ramię. - podpowiada chór przyjaciół.
- A, już wiem - przypomina sobie Hrabia - ach te Rosjanki, cóż to były za kobiety!
17
Dowcip #17657. Hrabia w kategorii: Kawały erotyczne, Żarty o Hrabim, Kawały o polowaniu.
Hrabia przebywa na wakacjach za granicą. Pewnego wieczora dzwoni do domu:
- Janie, co słychać w domu?
- Wszystko w porządku Jaśnie Panie. Tylko Pani właśnie kolejny raz zdradza pana z ogrodnikiem.
- Jan weźmie strzelbę i zastrzeli go.
W słuchawce słychać dwa wystrzały. Po chwili.
- Zrobione Jaśnie Panie.
- A teraz Jan wrzuci ciało do basenu.
- Ale Panie Hrabio my nie mamy basenu!
- Czy to numer 5555 535?
- Nie 5555 353...
- A to przepraszam pomyłka.
- Janie, co słychać w domu?
- Wszystko w porządku Jaśnie Panie. Tylko Pani właśnie kolejny raz zdradza pana z ogrodnikiem.
- Jan weźmie strzelbę i zastrzeli go.
W słuchawce słychać dwa wystrzały. Po chwili.
- Zrobione Jaśnie Panie.
- A teraz Jan wrzuci ciało do basenu.
- Ale Panie Hrabio my nie mamy basenu!
- Czy to numer 5555 535?
- Nie 5555 353...
- A to przepraszam pomyłka.
39
Dowcip #17658. Hrabia przebywa na wakacjach za granicą. w kategorii: Śmieszne kawały o Hrabim, Śmieszny humor o rozmowach telefonicznych, Kawały o zdradzie, Śmieszne żarty o Hrabinie, Żarty o sługach, Śmieszne dowcipy o ogrodniku.
Idzie sobie stary bogaty Hraba przez park. Spaceruje sobie... Patrzy... A tam na trawniku jacyś ludzie trawę jedzą. Podchodzi i pyta pierwszego lepszego:
- Co wam, odbiło? Trawę żrecie?
- Ano jemy trawę, bo w domu bieda, a jeść trzeba.
- To wiesz co, chodź ze mną do domu.
- Ale ja mam żonę.
- Ona też może iść.
- Ale ja mam jeszcze dwójkę dzieci|
- Oni też niech pójdą.
- Ale ja ma jeszcze teściów.
- Nie ma problemu, bierzemy wszystkich, u mnie trawa ma przeszło 1.5 metra!
- Co wam, odbiło? Trawę żrecie?
- Ano jemy trawę, bo w domu bieda, a jeść trzeba.
- To wiesz co, chodź ze mną do domu.
- Ale ja mam żonę.
- Ona też może iść.
- Ale ja mam jeszcze dwójkę dzieci|
- Oni też niech pójdą.
- Ale ja ma jeszcze teściów.
- Nie ma problemu, bierzemy wszystkich, u mnie trawa ma przeszło 1.5 metra!
410