Nie rozumiem histerii wokół planowanego przez polski rząd przyjęcia

Nie rozumiem histerii wokół planowanego przez polski rząd przyjęcia dziesięć tysięcy uchodźców. Przecież jak się tylko dowiedzą, że mogą trafić do Polski odechce im się opuszczać ogarnięte wojną kraje.

Nie rozumiem kolesi, którzy chodzą do klubów ze striptizem. W sumie nie rozumiem samej idei. Gdybym chciał spędzić czas z babką, której oddam wszystkie pieniądze i której nie porucham zostałbym w domu z żoną.

Nie rozumiem ludzi, którzy nienawidzą czarnych tylko z powodu ich koloru. Przecież istnieje tyle innych powodów.

Nie rozumiem, czemu, jeżeli facet uważa, że jest Marsjaninem czy Napoleonem, to go leczą w zakładzie zamkniętym, a jak uważa, że jest kobietą, to mu doprawiają cycki i ucinają jaja?

Nie wiem co gorsze, to, że moja córka jest prostytutką, czy to, że muszę płacić jak każdy inny klient.

Niektórzy mieszkańcy Afryki zarabiają mniej niż dolara dziennie. Leniwe czarnuchy.

Niespodziewany seks o poranku to najlepszy sposób, by się obudzić. Oczywiście nie kiedy śpisz w namiocie ze swoim ojcem.

Niewielkie miasteczko jakich setki w Polsce, stare blokowisko, facet wraca z pracy i przed klatką widzi sąsiada leżącego pod starą Syrenką i coś majstrującego:
- Dzień dobry Panie Zenku! Co Pan tam robi?!
- Aaa, alarm zakładam.
- A co? Kradną?
- Gdzie tam! Panie! Kradną to Mercedesy! Mi srają do środka.

Nigdy nie zapomnę ostatnich słów swojego dziadka zanim umarł:
- Trzymasz tę drabinę?

No więc robiłem minetę tej lasce i nagle czuję końską spermę. Pomyślałem sobie:
- Och babciu! A więc to dlatego umarłaś.