Na egzaminie z socjologii pada pytanie
Na egzaminie z socjologii pada pytanie:
- Podaj co jest szczytem perwersji?
Student:
- Napastować buty.
- Podaj co jest szczytem perwersji?
Student:
- Napastować buty.
1113
Dowcip #13631. Na egzaminie z socjologii pada pytanie w kategorii: Śmieszne żarty o studentach, Szczyty humor, Śmieszne żarty o egzaminach, Kawały o butach, Śmieszny humor o profesorach.
Góralka chwali się sąsiadce:
- A wicie, gaździno, mój wnuk Jasiek to studiuje na uniwersytecie!
- A na jakim?
- No, jak to on się nazywo - próbuje sobie przypomnieć Góralka. - Ugryź? Nie, nie ugryź... Użarł? Tys nie... Już wim! Ujot!
- A wicie, gaździno, mój wnuk Jasiek to studiuje na uniwersytecie!
- A na jakim?
- No, jak to on się nazywo - próbuje sobie przypomnieć Góralka. - Ugryź? Nie, nie ugryź... Użarł? Tys nie... Już wim! Ujot!
713
Dowcip #13632. Góralka chwali się sąsiadce w kategorii: Humor o Jasiu, Śmieszne dowcipy o góralach, Żarty o studentach, Śmieszne żarty o sąsiadach.
Na teście z ornitologii profesor pokazuje jajko i pyta się studenta:
- Do jakiego ptaka należy to jako?
Student odpowiada:
- Nie wiem.
Profesor pokazuje następne jajko, zadając takie samo pytanie, a student odpowiada:
- Nie wiem.
Na to profesor:
- Niestety nie mogę postawić panu oceny. Jak się pan nazywa?
- Niech pan to pozna po jajku.
- Do jakiego ptaka należy to jako?
Student odpowiada:
- Nie wiem.
Profesor pokazuje następne jajko, zadając takie samo pytanie, a student odpowiada:
- Nie wiem.
Na to profesor:
- Niestety nie mogę postawić panu oceny. Jak się pan nazywa?
- Niech pan to pozna po jajku.
312
Dowcip #13633. Na teście z ornitologii profesor pokazuje jajko i pyta się studenta w kategorii: Śmieszne kawały o studentach, Śmieszne żarty o egzaminach, Kawały o jądrach męskich, Śmieszny humor o profesorach.
Student kocha się z koleżanką z Akademii Muzycznej. Gra wstępna jest namiętna i zmysłowa. Ona całuje go w pępek i cieniutkim głosem mówi:
- Kocham cię.
- Niżej, niżej proszę - szepcze student.
- Kocham cię - mówi ona niskim głosem.
- Kocham cię.
- Niżej, niżej proszę - szepcze student.
- Kocham cię - mówi ona niskim głosem.
411
Dowcip #13634. Student kocha się z koleżanką z Akademii Muzycznej. w kategorii: Śmieszne dowcipy o studentach, Żarty o studentkach, Śmieszne żarty o seksie.
Na egzaminie zgryźliwy profesor, chcąc upokorzyć niezupełnie przygotowanego studenta, otwiera drzwi i woła:
- Siano dla osła!
A student za nim:
- A dla mnie kawę!
- Siano dla osła!
A student za nim:
- A dla mnie kawę!
29
Dowcip #13635. Na egzaminie zgryźliwy profesor w kategorii: Śmieszne żarty o studentach, Kawały o egzaminach, Śmieszny humor o profesorach.
Idzie dwóch studentów. Na drodze zauważają jakiś papierek... Podnoszą go i pierwszy pyta drugiego:
- Wiesz co to jest?
Na to drugi:
- Nie, ale kserujemy.
- Wiesz co to jest?
Na to drugi:
- Nie, ale kserujemy.
34
Dowcip #13636. Idzie dwóch studentów. Na drodze zauważają jakiś papierek... w kategorii: Żarty o studentach.
Egzamin z fizyki, student oczywiście nic nie umie, profesor chce już mu wpisać niedostateczny do indeksu, ale student jeszcze chwyta się ostatniej deski ratunku:
- Panie Profesorze, bo to dlatego, że prawa fizyki, które pan wykłada, są błędne!
- Ha, jeżeli pan będzie w stanie zaprzeczyć np. prawu tarcia, no to jak nic, dostateczny pan dostanie.
Student wstaje, zaczyna się ślizgać po sali i nie zwalnia. Profesor zdumiony chce wpisać dostateczny, ale student kontynuuje:
- Panie Profesorze, a jeżeli zaprzeczę prawu grawitacji to czy dostanę cztery?
- No dostanie pan, oczywiście!
Student zaczyna latać po sali wykładowej, zaćwierkał nawet dla lepszego efektu. Profesor chce już wpisać cztery, ale student nadal się nie poddaje:
- Panie Profesorze, a jak zaprzeczę właściwościom ciał płynnych, to dostanę pięć?
- No oczywiście, a jak pan chce to zrobić?
- Na przykład, nasikam na pana, a pan będzie suchy.
- Proszę spróbować.
Student wychodzi na biurko, zaczyna sikać na Profesorka, ten cały mokry, krzyczy:
- Panie, co pan robisz!
- A w sumie to niech będzie cztery.
- Panie Profesorze, bo to dlatego, że prawa fizyki, które pan wykłada, są błędne!
- Ha, jeżeli pan będzie w stanie zaprzeczyć np. prawu tarcia, no to jak nic, dostateczny pan dostanie.
Student wstaje, zaczyna się ślizgać po sali i nie zwalnia. Profesor zdumiony chce wpisać dostateczny, ale student kontynuuje:
- Panie Profesorze, a jeżeli zaprzeczę prawu grawitacji to czy dostanę cztery?
- No dostanie pan, oczywiście!
Student zaczyna latać po sali wykładowej, zaćwierkał nawet dla lepszego efektu. Profesor chce już wpisać cztery, ale student nadal się nie poddaje:
- Panie Profesorze, a jak zaprzeczę właściwościom ciał płynnych, to dostanę pięć?
- No oczywiście, a jak pan chce to zrobić?
- Na przykład, nasikam na pana, a pan będzie suchy.
- Proszę spróbować.
Student wychodzi na biurko, zaczyna sikać na Profesorka, ten cały mokry, krzyczy:
- Panie, co pan robisz!
- A w sumie to niech będzie cztery.
314
Dowcip #13637. Egzamin z fizyki, student oczywiście nic nie umie w kategorii: Kawały o studentach, Śmieszny humor o sikaniu, Kawały o egzaminach, Dowcipy o profesorach.
Budzi się dziewczyna w kawalerce u studenta, którego poznała w nocy na dyskotece. Przeciąga się i mówi:
- Widzę, że mieszkanko też masz malutkie!
- Widzę, że mieszkanko też masz malutkie!
25
Dowcip #13638. Budzi się dziewczyna w kawalerce u studenta w kategorii: Śmieszne żarty o studentach, Śmieszne żarty o studentkach, Humor o penisie.
Mówi student do studenta:
- Pożycz mi sto złotych.
- Życzę Ci sto złotych.
- Pożycz mi sto złotych.
- Życzę Ci sto złotych.
24
Dowcip #13639. Mówi student do studenta w kategorii: Śmieszny humor o pieniądzach, Kawały o studentach.
Pewien student miał za tydzień egzamin z zoologii. Nie miał zamiaru uczyć się całego tematu więc dowiadywał się o ulubiony temat profesora, który go egzaminował. Były to robaki. Nadszedł dzień egzaminu. Wchodzi pierwszy student. Po chwili wychodzi. Koledzy go pytają:
- O co cię pytał?!
- O lwa!
Wchodzi i wychodzi następny.
- O co cię pytał?! - pytają znowu pozostali studenci.
- O wieloryba!
I tak nadeszła kolej naszego studenta. Bardzo przestraszony na chwiejących się nogach wchodzi na salę. Profesor:
- Dzień dobry! Proszę opowiedzieć mi o słoniu!
A student na to:
- Hmh... No więc słonie mają duuuże uszy s,ą duuuże i baaardzo ciężkie ... I ... Wiem! Mają trąbę w kształcie robaka, a robaki dzielą się na ...!
- O co cię pytał?!
- O lwa!
Wchodzi i wychodzi następny.
- O co cię pytał?! - pytają znowu pozostali studenci.
- O wieloryba!
I tak nadeszła kolej naszego studenta. Bardzo przestraszony na chwiejących się nogach wchodzi na salę. Profesor:
- Dzień dobry! Proszę opowiedzieć mi o słoniu!
A student na to:
- Hmh... No więc słonie mają duuuże uszy s,ą duuuże i baaardzo ciężkie ... I ... Wiem! Mają trąbę w kształcie robaka, a robaki dzielą się na ...!
36