Mąż telefonuje z polowania do domu
Mąż telefonuje z polowania do domu:
- Kochanie, będę za dwie godziny w domu.
Po powrocie żona pyta:
- No i jak tam łowy?
- Przez miesiąc nie będziemy kupować mięsa.
- A co upolowałeś? Jelenia?
- Nie.
- Dzika?
- Nie. Przepiłem całą pensje.
- Kochanie, będę za dwie godziny w domu.
Po powrocie żona pyta:
- No i jak tam łowy?
- Przez miesiąc nie będziemy kupować mięsa.
- A co upolowałeś? Jelenia?
- Nie.
- Dzika?
- Nie. Przepiłem całą pensje.
312
Dowcip #6876. Mąż telefonuje z polowania do domu w kategorii: Dowcipy o myśliwych, Dowcipy o mężu, Żarty o pieniądzach, Śmieszne żarty o pijakach, Śmieszne kawały o polowaniu.
Dwóch myśliwych na polowaniu. Nagle jeden pada nieprzytomny. Drugi w panice dzwoni na pogotowie:
- Kolega leży i chyba nie żyje!
- Tylko spokojnie. Najpierw musimy się upewnić czy na pewno nie żyje.
Po dłuższej ciszy w słuchawce słychać strzał.
- W porządku. Co dalej?
- Kolega leży i chyba nie żyje!
- Tylko spokojnie. Najpierw musimy się upewnić czy na pewno nie żyje.
Po dłuższej ciszy w słuchawce słychać strzał.
- W porządku. Co dalej?
19
Dowcip #6877. Dwóch myśliwych na polowaniu. Nagle jeden pada nieprzytomny. w kategorii: Śmieszne żarty o myśliwych, Śmieszne żarty o śmierci, Dowcipy o strzelaniu.
Fąfara mówi do znajomego myśliwego:
- Ja do zajęcy strzelam z czterystu metrów!
- Z takiej odległości nie można trafić.
- Przecież nie mówię: ”trafiam”, tylko ”strzelam”.
- Ja do zajęcy strzelam z czterystu metrów!
- Z takiej odległości nie można trafić.
- Przecież nie mówię: ”trafiam”, tylko ”strzelam”.
110
Dowcip #6878. Fąfara mówi do znajomego myśliwego w kategorii: Dowcipy o Fąfarze, Żarty o myśliwych, Śmieszne żarty o strzelaniu.
W jaki sposób myśliwi kończą każde udane polowanie?
- Strzelają sobie po jednym.
- Strzelają sobie po jednym.
28
Dowcip #6879. W jaki sposób myśliwi kończą każde udane polowanie? w kategorii: Śmieszne kawały o alkoholu, Dowcipy o myśliwych, Kawały o polowaniu, Śmieszny humor zagadka, Śmieszne kawały z grą słów.
Państwo Fąfarowie wrócili z Safari. Fąfara przywiózł nogi gazeli, a jego żona głowę ogromnego lwa. Znajomy pyta Fąfarę:
- Czym ona go upolowała. Tym sztucerem Magnum, który niedawno kupiłeś?
- Nie, naszym Land - Roverem.
- Czym ona go upolowała. Tym sztucerem Magnum, który niedawno kupiłeś?
- Nie, naszym Land - Roverem.
211
Dowcip #6880. Państwo Fąfarowie wrócili z Safari. w kategorii: Żarty o Fąfarze, Śmieszne żarty o myśliwych, Śmieszne kawały o żonie, Kawały o autach, Śmieszne dowcipy o lwie.
W pociągu Jasio jedzie obok mężczyzny mającego blizny po ospie. Przygląda mu się, w końcu mówi:
- Pan, to musi być wyjątkowo zagorzałym myśliwym!
- Dlaczego tak sadzisz?
- Widzę, że ma pan ślady śrutu na twarzy.
- Pan, to musi być wyjątkowo zagorzałym myśliwym!
- Dlaczego tak sadzisz?
- Widzę, że ma pan ślady śrutu na twarzy.
27
Dowcip #6881. W pociągu Jasio jedzie obok mężczyzny mającego blizny po ospie. w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Kawały o myśliwych, Kawały o pociągu.
Początkujący myśliwy wyrusza na polowanie z dwoma psami. Po godzinie wraca.
- Co się stało? - pytają koledzy. - Wróciłeś po nowe naboje?
- Nie, po nowe psy.
- Co się stało? - pytają koledzy. - Wróciłeś po nowe naboje?
- Nie, po nowe psy.
38
Dowcip #6882. Początkujący myśliwy wyrusza na polowanie z dwoma psami. w kategorii: Śmieszne żarty o myśliwych, Śmieszne kawały o polowaniu, Śmieszne kawały o zwierzętach, Śmieszne żarty o psach.
Myśliwi dobrze już popili, więc zebrało im się na opowieści. Jeden mówi:
- Idę ze strzelbą po sawannie. Nagle patrzę: dwa metry przede mną stoi tygrys! Pif - paf! Tygrys leży martwy, więc ja go do torby! Idę dalej, patrzę: Przede mną żyrafa. Pif - paf! Żyrafa leży, to ja za skórę i do torby! Idę dalej. Patrzę: słoń! Pif - paf! Słoń leży, więc ja go za skórę ...
- Nie kłam! Nie kłam, żeś go też do torby włożył!
- Nie, torba już była pełna. Ale miałem jeszcze ze sobą siatkę!
- Idę ze strzelbą po sawannie. Nagle patrzę: dwa metry przede mną stoi tygrys! Pif - paf! Tygrys leży martwy, więc ja go do torby! Idę dalej, patrzę: Przede mną żyrafa. Pif - paf! Żyrafa leży, to ja za skórę i do torby! Idę dalej. Patrzę: słoń! Pif - paf! Słoń leży, więc ja go za skórę ...
- Nie kłam! Nie kłam, żeś go też do torby włożył!
- Nie, torba już była pełna. Ale miałem jeszcze ze sobą siatkę!
310
Dowcip #6883. Myśliwi dobrze już popili, więc zebrało im się na opowieści. w kategorii: Kawały o myśliwych, Kawały o polowaniu, Śmieszne kawały o zwierzętach.
Dwaj myśliwi przechwalają się:
- Czy wiesz, że ostatnio w Afryce z odległości pięciuset metrów jednym strzałem położyłem trupem słonia?
- A ja ostatnio płynąc przez Morze Koralowe własnoręcznie udusiłem wieloryba!
- Tak, tak ... A skoro już mowa o morzu ... Czy słyszałeś coś o Morzu Martwym?
- Oczywiście.
- To właśnie ja z bratem zabiliśmy je!
- Czy wiesz, że ostatnio w Afryce z odległości pięciuset metrów jednym strzałem położyłem trupem słonia?
- A ja ostatnio płynąc przez Morze Koralowe własnoręcznie udusiłem wieloryba!
- Tak, tak ... A skoro już mowa o morzu ... Czy słyszałeś coś o Morzu Martwym?
- Oczywiście.
- To właśnie ja z bratem zabiliśmy je!
727
Dowcip #6884. Dwaj myśliwi przechwalają się w kategorii: Śmieszne kawały o myśliwych, Śmieszne kawały o polowaniu, Śmieszne dowcipy o Afryce.
Fąfara opowiada koledze:
- Byłem na polowaniu. Siedziałem na drzewie i czekałem na jelenia. Nagle gałąź złamała się pode mną i wpadłem w błoto.
- Głęboko? - pyta kolega.
- Po kolana.
- To nic strasznego.
- Tak, ale ja spadłem głową w dół!
- Byłem na polowaniu. Siedziałem na drzewie i czekałem na jelenia. Nagle gałąź złamała się pode mną i wpadłem w błoto.
- Głęboko? - pyta kolega.
- Po kolana.
- To nic strasznego.
- Tak, ale ja spadłem głową w dół!
29