Mąż i żona czekają na przystanku autobusowym
Mąż i żona czekają na przystanku autobusowym, z nimi jest ich ośmioro dzieci. Ślepiec dołącza do nich po kilku minutach. Kiedy autobus przyjeżdża, okazuje się, że jest tylko dziewięć wolnych miejsc. Więc tylko żona i jej ośmioro dzieci są w stanie zmieścić się w autobusie. Więc mąż i ślepy decyduje się pieszą wędrówkę. Idą, idą i po jakimś czasie męża wkurza ciągłe tykanie laski niewidomego i mówi do niego.
- Dlaczego nie możesz umieścić kawałka gumy na końcu kija, bo ten dźwięk tykania doprowadza mnie do szału!
Na to niewidomy:
- Gdybyś Ty umieścił gumę na końcu swojego kija to nie szedłbym piechotą tylko jechał autobusem.
- Dlaczego nie możesz umieścić kawałka gumy na końcu kija, bo ten dźwięk tykania doprowadza mnie do szału!
Na to niewidomy:
- Gdybyś Ty umieścił gumę na końcu swojego kija to nie szedłbym piechotą tylko jechał autobusem.
314
Dowcip #27619. Mąż i żona czekają na przystanku autobusowym w kategorii: Śmieszne żarty o dzieciach, Humor o tacie, Śmieszne żarty o niewidomych, Śmieszne dowcipy o autobusach.
Mąż i żona jedzą obiadek, żona paskudnie oblała się zupą:
- Popatrz jak ja wyglądam. Jak świnia!
- No i jeszcze się zupą oblałaś.
- Popatrz jak ja wyglądam. Jak świnia!
- No i jeszcze się zupą oblałaś.
25
Dowcip #27620. Mąż i żona jedzą obiadek, żona paskudnie oblała się zupą w kategorii: Śmieszny humor o jedzeniu, Żarty o mężu i żonie, Żarty o mężu, Dowcipy o żonie.
Mąż i żona strasznie się pokłócili i nie odzywają się do siebie. Wieczorem mąż pisze karteczkę:
- Obudź mnie o siódmej rano.
Następnego dnia mąż budzi się o dziesiątej i widzi karteczkę:
- Wstawaj już siódma.
- Obudź mnie o siódmej rano.
Następnego dnia mąż budzi się o dziesiątej i widzi karteczkę:
- Wstawaj już siódma.
27
Dowcip #27621. Mąż i żona strasznie się pokłócili i nie odzywają się do siebie. w kategorii: Śmieszny humor o mężu i żonie, Śmieszne żarty o mężu, Śmieszne dowcipy o żonie, Śmieszne dowcipy o kłótniach.
Mąż niespodziewanie wraca do domu. Żona otwiera okno i mówi do kochanka:
- Skacz!
- Coś Ty, przecież to trzynaste piętro!
- Skacz, nie czas na przesądy.
- Skacz!
- Coś Ty, przecież to trzynaste piętro!
- Skacz, nie czas na przesądy.
19
Dowcip #27622. Mąż niespodziewanie wraca do domu. w kategorii: Żarty o kochankach, Żarty o mężu, Dowcipy o żonie, Humor o zdradzie.
Mąż przychodzi do domu i pyta się żony:
- Co byś zrobiła jak bym wygrał w totolotka?
A żona odpowiada:
- Wzięła bym połowie i odeszła od Ciebie.
A mąż:
To masz tutaj siedem pięćdziesiąt i wypad.
- Co byś zrobiła jak bym wygrał w totolotka?
A żona odpowiada:
- Wzięła bym połowie i odeszła od Ciebie.
A mąż:
To masz tutaj siedem pięćdziesiąt i wypad.
414
Dowcip #27623. Mąż przychodzi do domu i pyta się żony w kategorii: Śmieszne żarty o mężu i żonie, Śmieszne dowcipy o mężu, Śmieszne dowcipy o pieniądzach, Śmieszne żarty o żonie, Śmieszne dowcipy o Totolotku.
Mąż pyta się żony.
- Jak trafię szóstkę w totolotka to będziesz mnie kochać?
- Pewnie. Wezmę połowę i sobie pójdę.
- Trafiłem dwójkę, masz tu osiem zeta i się wynoś!
- Jak trafię szóstkę w totolotka to będziesz mnie kochać?
- Pewnie. Wezmę połowę i sobie pójdę.
- Trafiłem dwójkę, masz tu osiem zeta i się wynoś!
50
Dowcip #27624. Mąż pyta się żony. w kategorii: Żarty o mężu i żonie, Dowcipy o mężu, Humor o pieniądzach, Żarty o żonie, Śmieszne kawały o Totolotku.
Mąż wraca do domu z pracy później niż zwykle. Po cichu otwiera drzwi i wchodzi do sypialni. Spod kołdry wystają cztery nogi zamiast dwóch. Zdenerwowany bierze ”pałę” zza drzwi i wali nią w kołdrę. Po tak wyczerpującym zadaniu idzie do kuchni, żeby się czegoś napić. Wchodzi patrzy, a tam siedzi jego żona i czyta pismo i mówi:
- Cześć kochanie, przyjechali dziś Twoi rodzice i położyłam ich w naszej sypialni. Mam nadzieje, że już się przywitałeś.
- Cześć kochanie, przyjechali dziś Twoi rodzice i położyłam ich w naszej sypialni. Mam nadzieje, że już się przywitałeś.
12
Dowcip #27625. Mąż wraca do domu z pracy później niż zwykle. w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Śmieszne dowcipy o mężu, Śmieszne żarty o rodzicach, Śmieszne dowcipy o żonie.
Mąż wraca do domu zmęczony jak wół i od razu siada do stołu i czeka na obiad. Żona przynosi mu talerz zupy pomidorowej, której mąż wręcz nie znosi.
Zdenerwowany otwiera okno i wyrzuca talerz na podwórko. Żona patrzy, obraca się i idzie do kuchni. Po chwili przynosi mężowi drugie danie: kluseczki polane sosem, golonko i sałatkę z kapusty. Mężowi aż na ten widok ślinka cieknie. Już zabiera się za sztućce gdy żona łapie talerz i wyrzuca go za okno.
- O w mordę, co Ty robisz do jasnej cholery?
Na co żona spokojnie odpowiada:
- No myślałam, że drugie danie też zjesz w ogrodzie.
Zdenerwowany otwiera okno i wyrzuca talerz na podwórko. Żona patrzy, obraca się i idzie do kuchni. Po chwili przynosi mężowi drugie danie: kluseczki polane sosem, golonko i sałatkę z kapusty. Mężowi aż na ten widok ślinka cieknie. Już zabiera się za sztućce gdy żona łapie talerz i wyrzuca go za okno.
- O w mordę, co Ty robisz do jasnej cholery?
Na co żona spokojnie odpowiada:
- No myślałam, że drugie danie też zjesz w ogrodzie.
37
Dowcip #27626. Mąż wraca do domu zmęczony jak wół i od razu siada do stołu i czeka w kategorii: Dowcipy o jedzeniu, Humor o mężu i żonie, Żarty o mężu, Śmieszne kawały o żonie.
Mąż wyjechał na delegacje, więc żona zaprosiła do domu kochanka. Podczas, gdy spółkują rozlega się pukanie do drzwi. Kobieta mówi:
- To na pewno mój mąż, schowaj się w kuchni.
Okazuje się jednak, że to drugi kochanek. Zaczynają ”bara-bara”, a tu znowu ktoś puka do drzwi. Niewierna żona ukrywa kochanka w łazience. Otwiera drzwi, a to trzeci kochanek. Zaczynają się wiec zabawiać, a tu znów ktoś puka.
- To mój mąż, ukryj się w ...
Kobieta się zastanawia gdzie go schować bo kuchnia i łazienka już zajęte, zatrzymuje wzrok na stojącej w rogu zbroi.
- ... Tej zbroi.
Okazuje się, że to naprawdę mąż szybciej wrócił. Zabiera się do żony i nagle z kuchni wychodzi facet i mówi:
- Z gazem jest już wszystko w porządku, biorę kasę i spadam.
Baraszkują dalej, a z łazienki wychodzi kochanek numer dwa i mówi:
- Spłuczka już nie przecieka. Biorę pięć złotych i uciekam.
Kochankowi numer trzy w zbroi jest już niewygodnie i myśli, jakby się stamtąd wydostać, bo nie zanosi się na krótki numerek. W końcu rusza się i wskazuje na drzwi:
- Na Grunwald tędy?
- To na pewno mój mąż, schowaj się w kuchni.
Okazuje się jednak, że to drugi kochanek. Zaczynają ”bara-bara”, a tu znowu ktoś puka do drzwi. Niewierna żona ukrywa kochanka w łazience. Otwiera drzwi, a to trzeci kochanek. Zaczynają się wiec zabawiać, a tu znów ktoś puka.
- To mój mąż, ukryj się w ...
Kobieta się zastanawia gdzie go schować bo kuchnia i łazienka już zajęte, zatrzymuje wzrok na stojącej w rogu zbroi.
- ... Tej zbroi.
Okazuje się, że to naprawdę mąż szybciej wrócił. Zabiera się do żony i nagle z kuchni wychodzi facet i mówi:
- Z gazem jest już wszystko w porządku, biorę kasę i spadam.
Baraszkują dalej, a z łazienki wychodzi kochanek numer dwa i mówi:
- Spłuczka już nie przecieka. Biorę pięć złotych i uciekam.
Kochankowi numer trzy w zbroi jest już niewygodnie i myśli, jakby się stamtąd wydostać, bo nie zanosi się na krótki numerek. W końcu rusza się i wskazuje na drzwi:
- Na Grunwald tędy?
120
Dowcip #27627. Mąż wyjechał na delegacje, więc żona zaprosiła do domu kochanka. w kategorii: Śmieszne dowcipy o kochankach, Śmieszne żarty o mężu i żonie, Śmieszne dowcipy o mężu, Śmieszne żarty o żonie.
Mąż z żoną oglądają w telewizji program o psychologii i różnicach w odczuwaniu emocji. W pewnym momencie mąż odzywa się:
- Kochanie, to wszystko stek bzdur. Założę się, że nie jesteś w stanie powiedzieć mi czegoś, co uczyni mnie radosnym i smutnym jednocześnie.
- Spośród wszystkich Twoich kumpli, Ty masz największego penisa.
- Kochanie, to wszystko stek bzdur. Założę się, że nie jesteś w stanie powiedzieć mi czegoś, co uczyni mnie radosnym i smutnym jednocześnie.
- Spośród wszystkich Twoich kumpli, Ty masz największego penisa.
211