Król Artur musi wyjechać i pozostawić królestwo pod opieką swoich
Król Artur musi wyjechać i pozostawić królestwo pod opieką swoich rycerzy okrągłego stołu. Zwołał zebranie informując ich o planach, jakie maja realizować i na końcu dodał by strzegli jego żony - królową Guinevere jak oka w głowie. Jednak nie mając tak wielkiego zaufania do nich postanowił założyć jej pas cnoty. Jednak nie był to taki zwykły pas, a najnowszy wynalazek ówczesnej techniki, z nożami i innymi ucinakami.
Po kilku latach Król Artur powraca do królestwa, zwołuje swych rycerze i sprawdza jak radzili sobie z rządami królestwem. Na koniec każe im zdjąć spodnie i widzi. Każdy ma poharatane genitalia Tylko jeden Lancelot nietknięty stoi dumnie. No i król dumny ze swego jedynego rycerza nagradza go i stawia wszystkim za przykład. Na koniec zadaje Lancelotowi pytanie:
- A co ty na to mój rycerzu?
Niestety Lancelot milczy.
Po kilku latach Król Artur powraca do królestwa, zwołuje swych rycerze i sprawdza jak radzili sobie z rządami królestwem. Na koniec każe im zdjąć spodnie i widzi. Każdy ma poharatane genitalia Tylko jeden Lancelot nietknięty stoi dumnie. No i król dumny ze swego jedynego rycerza nagradza go i stawia wszystkim za przykład. Na koniec zadaje Lancelotowi pytanie:
- A co ty na to mój rycerzu?
Niestety Lancelot milczy.
2620
Dowcip #30931. Król Artur musi wyjechać i pozostawić królestwo pod opieką swoich w kategorii: Śmieszne żarty o kochankach, Dowcipy o mężu i żonie, Kawały o rycerzach, Śmieszne kawały o zdradzie.
Do baru wchodzi poobijany, podrapany facet. Siada roztrzęsiony przy stoliku, a po chwili przychodzi kumpel i mówi:
- Ej stary co Ci się stało?
- Suka ma cieczkę. - odpowiedział wściekły facet.
- Jak to? Nie mówiłeś że kupiłeś psa. Duży?
A on na to:
- Nie mówiłem o psie!
- Ej stary co Ci się stało?
- Suka ma cieczkę. - odpowiedział wściekły facet.
- Jak to? Nie mówiłeś że kupiłeś psa. Duży?
A on na to:
- Nie mówiłem o psie!
105
Dowcip #30932. Do baru wchodzi poobijany, podrapany facet. w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Śmieszne kawały o facetach, Humor o mężu i żonie.
Niemiec, Rusek i Polak rozbili się na bezludnej wyspie. Umówili się, że każdy będzie odcinał sobie jakąś część ciała żeby było co jeść. Pierwszego dnia Niemiec uciął sobie rękę. Drugiego dnia Rusek uciął sobie nogę. Trzeciego dnia Polak wyciąga przyrodzenie. Na to Rusek:
- Ooo! nareszcie będą paróweczki!
Na to Polak:
- Chyba cię głowa boli. Po serku i do spania!
- Ooo! nareszcie będą paróweczki!
Na to Polak:
- Chyba cię głowa boli. Po serku i do spania!
1613
Dowcip #30933. Niemiec, Rusek i Polak rozbili się na bezludnej wyspie. w kategorii: Dowcipy Polak, Rusek i Niemiec, Kawały o jedzeniu, Śmieszne kawały o bezludnej wyspie.
Wchodzą dwaj Niemcy do polskiego baru i mówią ja gut barman na to.
- Danka daj im jagód!
Zjedli i mówią:
- Danke
A barman:
- Ooo. Danki wam nie dam.
- Danka daj im jagód!
Zjedli i mówią:
- Danke
A barman:
- Ooo. Danki wam nie dam.
115
Dowcip #30934. Wchodzą dwaj Niemcy do polskiego baru i mówią ja gut barman na to. w kategorii: Śmieszne żarty o Niemcach, Humor o barmanach.
Milicjant do bibliotekarki:
- No niech mi pani da parę książek. Szef mi każe poczytać.
- No to panu znajdę coś lżejszego.
- Niekoniecznie, wozem jestem.
- No niech mi pani da parę książek. Szef mi każe poczytać.
- No to panu znajdę coś lżejszego.
- Niekoniecznie, wozem jestem.
139
Dowcip #30935. Milicjant do bibliotekarki w kategorii: Kawały o policjantach, Śmieszne kawały o książkach.
On dotykał ją na wersalce w połowie odcinka pomiędzy kolanami, a brzuchem.
91
Dowcip #30936. On dotykał ją na wersalce w połowie odcinka pomiędzy kolanami w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Śmieszne kawały o facetach, Humor o kobietach.
Co wyjdzie z koalicji Jarka Kaczyńskiego z Lepperem?
- Kaczka w buraczkach.
- Kaczka w buraczkach.
615
Dowcip #30937. Co wyjdzie z koalicji Jarka Kaczyńskiego z Lepperem? w kategorii: Śmieszne kawały o Jarosławie Kaczyńskim, Humor polityczny, Śmieszny humor zagadka, Humor o Andrzeju Lepperze.
Podobno ostatniej nocy przyśniła się Giertychowi wielka, okuta żelazem skrzynia. Skrzynia z gatunku takich, w których zwykle znajdują się skarby. I nagle, w proroczym widzie, zrozumiał Giertych, iż kryje się w niej tajemnica tak wielka, że ten, kto ją odkryje osiągnie wszystko, co sobie zamarzy. I ujrzał się Giertych przywódcą narodu, przez który został wybrany i wyobraził sobie, jak dokonuje rzeczy wielkich dobrych. I to bez większego wysiłku. Każde jego słowo, a czasem nawet pruknięcie, zmienia się w wiatr historii, który w proch i pył obraca żydo - komunę i masonerię itd. I rzucił się na tę skrzynię i już, miał ją otworzyć, lecz z przerażenia obudził się zlany zimnym potem. Bo okazało się, że nie ma kulczyka.
1510
Dowcip #30938. Podobno ostatniej nocy przyśniła się Giertychowi wielka w kategorii: Śmieszny humor polityczny, Humor o snach, Kawały o Romanie Giertychu.
Co to jest państwo komunistyczne?
- Wszyscy maja wspólne nic.
Co to jest państwo socjalistyczne?
- Wszyscy mają po równo niczego.
Co to jest państwo socjaldemokratyczne?
- Wszyscy mają po równo niczego, ale partia ma więcej.
Co to jest państwo kapitalistyczne?
- Wszyscy mają coś mimo, że niektórzy więcej od innych. Ci, którzy mają mniej żądają zmiany ustroju na jeden z powyższych tak żeby nikt nie miał nic.
- Wszyscy maja wspólne nic.
Co to jest państwo socjalistyczne?
- Wszyscy mają po równo niczego.
Co to jest państwo socjaldemokratyczne?
- Wszyscy mają po równo niczego, ale partia ma więcej.
Co to jest państwo kapitalistyczne?
- Wszyscy mają coś mimo, że niektórzy więcej od innych. Ci, którzy mają mniej żądają zmiany ustroju na jeden z powyższych tak żeby nikt nie miał nic.
42
Dowcip #30939. Co to jest państwo komunistyczne? w kategorii: Humor polityczny, Śmieszny humor zagadka.
Mama wysłała córkę do bierzmowania. Córka się pyta mamy:
- Jak wyglądają biskupi?
- Mają takie pomarańczowe ubrania.
- Córka idzie drogą i widzi mężczyzn ubranych na pomarańczowo, byli to drogowcy. Podchodzi i mówi:
- Mama mnie tu przysłała żebyście mnie bierzmowali.
Przychodzi do domu. Mama pyta:
- Dobrze Cię wybierzmowali?
- Tak mamo tylko olejki święte mi po nodze płyną.
- Jak wyglądają biskupi?
- Mają takie pomarańczowe ubrania.
- Córka idzie drogą i widzi mężczyzn ubranych na pomarańczowo, byli to drogowcy. Podchodzi i mówi:
- Mama mnie tu przysłała żebyście mnie bierzmowali.
Przychodzi do domu. Mama pyta:
- Dobrze Cię wybierzmowali?
- Tak mamo tylko olejki święte mi po nodze płyną.
218