Do sklepu wchodzi blondynka i zwraca się do ekspedientki
Do sklepu wchodzi blondynka i zwraca się do ekspedientki:
- Poproszę episkopat.
- Chyba epidiaskop?
- Proszę pani, to ja podejmuję diecezje!
- Chyba decyzje?
- Niech pani się nie wymądrza! W szkole byłam prymasem!
- Poproszę episkopat.
- Chyba epidiaskop?
- Proszę pani, to ja podejmuję diecezje!
- Chyba decyzje?
- Niech pani się nie wymądrza! W szkole byłam prymasem!
24
Dowcip #10670. Do sklepu wchodzi blondynka i zwraca się do ekspedientki w kategorii: Dowcipy o blondynkach, Śmieszne kawały o zakupach.
O co założyły się blondynki przed wakacjami?
- O to kto zrobi więcej lodów niż Algida.
- O to kto zrobi więcej lodów niż Algida.
610
Dowcip #10671. O co założyły się blondynki przed wakacjami? w kategorii: Dowcipy z podtekstem erotycznym, Dowcipy o blondynkach, Kawały o wakacjach.
Policjant zatrzymuje samochód na autostradzie. Okno uchyla roztrzęsiona blondynka.
- Co pani wyprawia? Jeździ pani od prawej do lewej krawędzi jezdni jak pijana!
- Panie władzo - coś strasznego, tak się przeraziłam! Jadę sobie spokojnie, aż tu nagle przede mną drzewo! No bałam się potwornie, że w nie uderzę, więc skręciłam gwałtownie w prawo. A tam kolejne drzewo na wprost a ja na nie jadę! Więc skręciłam jeszcze mocniej w lewo, a tam kolejne drzewo, więc znowu skręciłam, żeby nie uderzyć...
Policjant zagląda do samochodu i mówi:
- Spokojnie, proszę pani. To tylko odświeżacz powietrza.
- Co pani wyprawia? Jeździ pani od prawej do lewej krawędzi jezdni jak pijana!
- Panie władzo - coś strasznego, tak się przeraziłam! Jadę sobie spokojnie, aż tu nagle przede mną drzewo! No bałam się potwornie, że w nie uderzę, więc skręciłam gwałtownie w prawo. A tam kolejne drzewo na wprost a ja na nie jadę! Więc skręciłam jeszcze mocniej w lewo, a tam kolejne drzewo, więc znowu skręciłam, żeby nie uderzyć...
Policjant zagląda do samochodu i mówi:
- Spokojnie, proszę pani. To tylko odświeżacz powietrza.
510
Dowcip #10672. Policjant zatrzymuje samochód na autostradzie. w kategorii: Śmieszne kawały o blondynkach, Humor o kierowcach, Śmieszny humor o policjantach, Śmieszne kawały o podróżowaniu, Śmieszny humor o autach.
Blondynka umarła i idzie do nieba. Piotr zatrzymuje ją u bram raju i mówi:
- Córko, duszyczek u nas full. Wiem że nie grzeszyłaś, ale musisz przejść eliminacje. Odpowiesz na pytanie wejdziesz, nie - idziesz do piekła.
- Rozumiem, proszę pytać.
- Jak ma na imię Bóg?
- Proste: Święć się!
Tu Piotrowi szczęka opadła.
- Że jak?!
- No przecież w modlitwie jest wyraźnie: Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje.
- Córko, duszyczek u nas full. Wiem że nie grzeszyłaś, ale musisz przejść eliminacje. Odpowiesz na pytanie wejdziesz, nie - idziesz do piekła.
- Rozumiem, proszę pytać.
- Jak ma na imię Bóg?
- Proste: Święć się!
Tu Piotrowi szczęka opadła.
- Że jak?!
- No przecież w modlitwie jest wyraźnie: Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje.
28
Dowcip #10673. Blondynka umarła i idzie do nieba. w kategorii: Dowcipy o blondynkach, Kawały o Bogu, Śmieszne kawały o niebie, Kawały o Świętym Piotrze.
Co mówią kolana blondynki po powrocie z wakacji?
- Nareszcie razem!
- Nareszcie razem!
420
Dowcip #10674. Co mówią kolana blondynki po powrocie z wakacji? w kategorii: Dowcipy z podtekstem erotycznym, Śmieszny humor o blondynkach, Śmieszne pytania zagadki.
Przychodzi blondynka do banku i prosi o kredyt na miesiąc. Urzędnik pyta się ile chce i jakie ma zabezpieczenie. Blondynka chce 35 tys. złotych na wyjazd na wakacje. W ramach zabezpieczenia zostawi swoje Lamborgini. Urzędnik węsząc dobry interes daje jej kredyt i zabiera samochód. Po miesiącu blondynka wraca oddaje 35 tys. i 14 złotych odsetek. Odbiera samochód. Zdziwiony urzędnik mówi, że sprawdzili ją i okazuje się, że ma konto w ich banku na 3 mln dolarów, więc dlaczego brała kredyt. Na to blondynka odpowiada:
- A gdzie ja bym znalazła płatny parking na miesiąc za 14 złotych?
- A gdzie ja bym znalazła płatny parking na miesiąc za 14 złotych?
26
Dowcip #10675. Przychodzi blondynka do banku i prosi o kredyt na miesiąc. w kategorii: Kawały o blondynkach, Śmieszne kawały o banku.
Dlaczego blondynki nic nie mówią podczas stosunku?
- Bo mamy im mówiły, aby nie rozmawiać z nieznajomymi.
- Bo mamy zawsze im mówiły, że nie należy mówić z pełnymi ustami.
- Bo mamy im mówiły, aby nie rozmawiać z nieznajomymi.
- Bo mamy zawsze im mówiły, że nie należy mówić z pełnymi ustami.
810
Dowcip #10676. Dlaczego blondynki nic nie mówią podczas stosunku? w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Śmieszne żarty o blondynkach, Śmieszne kawały zagadki.
Czym się rożni blondynka od deski do prasowania?
- Desce czasami zacinają się nogi przy rozstawianiu!
- Desce czasami zacinają się nogi przy rozstawianiu!
614
Dowcip #10677. Czym się rożni blondynka od deski do prasowania? w kategorii: Dowcipy erotyczne, Kawały o blondynkach, Śmieszne kawały zagadki.
Co powie blondynka, którą poprosisz o kontrolę działania kierunkowskazu?
- Działa. Nie działa. Działa. Nie działa. Działa. Nie działa...
- Działa. Nie działa. Działa. Nie działa. Działa. Nie działa...
412
Dowcip #10678. Co powie blondynka w kategorii: Śmieszne żarty o blondynkach, Śmieszne kawały zagadki.
Przychodzi blondynka do lekarza i pyta:
- Pamięta mnie pan?
- Jak mógłbym panią zapomnieć? Była pani u mnie wczoraj. Chyba przepisałem pani krople do oczu.
- Właśnie zapomniałam zapytać. Brać je przed jedzeniem, czy po jedzeniu?
- Pamięta mnie pan?
- Jak mógłbym panią zapomnieć? Była pani u mnie wczoraj. Chyba przepisałem pani krople do oczu.
- Właśnie zapomniałam zapytać. Brać je przed jedzeniem, czy po jedzeniu?
37