Żeby było inaczej to raz Stara Baba złapała złotą rybkę i już chce ją
Żeby było inaczej to raz Stara Baba złapała złotą rybkę i już chce ją dać swojemu kotu, ale rybka prosi ją o darowanie życia, za co ona spełni trzy życzenia starej Baby. Więc Baba po namyśle mówi:
- Po pierwsze chcę być piękną księżniczką!
Stało się ...
- Po drugie chcę mieć wspaniały pałac!
Stało się ...
- A po trzecie chciałabym, żeby ten mój ukochany kotek zamienił się w pięknego księcia!
Stało się ...
Baba/Księżniczka puściła złotą rybkę i zaczyna tańczyć ze szczęścia, we wspaniałym pałacu i z pięknym Księciem ... Ale widzi, że Książę płacze jak bóbr ...
Zdziwiona Baba pyta:
- Czemu ryczysz głupi, przecież teraz nic nam już do szczęścia nie brakuje?
A na to Książę odpowiada łkając:
- A musiałaś, mnie głupia babo, przed rokiem wykastrować?
- Po pierwsze chcę być piękną księżniczką!
Stało się ...
- Po drugie chcę mieć wspaniały pałac!
Stało się ...
- A po trzecie chciałabym, żeby ten mój ukochany kotek zamienił się w pięknego księcia!
Stało się ...
Baba/Księżniczka puściła złotą rybkę i zaczyna tańczyć ze szczęścia, we wspaniałym pałacu i z pięknym Księciem ... Ale widzi, że Książę płacze jak bóbr ...
Zdziwiona Baba pyta:
- Czemu ryczysz głupi, przecież teraz nic nam już do szczęścia nie brakuje?
A na to Książę odpowiada łkając:
- A musiałaś, mnie głupia babo, przed rokiem wykastrować?
111
Dowcip #24868. Żeby było inaczej to raz Stara Baba złapała złotą rybkę i już chce ją w kategorii: Śmieszny humor o babie, Śmieszny humor o złotej rybce, Śmieszne żarty o kotach.
Żona chędoży z kochankiem, gdy nagle wraca jej mąż.
- Schowaj się do szafy. - mówi.
Do sypialni wchodzi mąż.
- Czemu ty jesteś naga?
- Bo nie mam w co się ubrać, tak mało rzeczy mi kupujesz ... - narzeka kobieta.
- Przesadzasz. - mówi mąż i otwiera szafę.
- Jedna bluzka, dwie bluzki, trzy bluzki ... Siedem bluzek, siema Józek, osiem bluzek, dziewięć ...
- Schowaj się do szafy. - mówi.
Do sypialni wchodzi mąż.
- Czemu ty jesteś naga?
- Bo nie mam w co się ubrać, tak mało rzeczy mi kupujesz ... - narzeka kobieta.
- Przesadzasz. - mówi mąż i otwiera szafę.
- Jedna bluzka, dwie bluzki, trzy bluzki ... Siedem bluzek, siema Józek, osiem bluzek, dziewięć ...
315
Dowcip #24869. Żona chędoży z kochankiem, gdy nagle wraca jej mąż. w kategorii: Kawały o kochankach, Śmieszne żarty o mężu i żonie, Humor o mężu, Żarty o żonie, Żarty o ubiorze, Śmieszny humor o szafie.
Żona do męża:
- Kochanie, włóż od tyłu.
Mąż:
- Żółw.
- Kochanie, włóż od tyłu.
Mąż:
- Żółw.
313
Dowcip #24870. Żona do męża w kategorii: Żarty erotyczne, Śmieszne żarty o mężu i żonie, Śmieszne żarty o mężu, Śmieszne żarty o żonie.
Żona do męża:
- Mam dla Ciebie dwie wiadomości. Dobrą i złą.
- No słucham.
- Odchodzę od Ciebie.
- No, a ta zła?
- Mam dla Ciebie dwie wiadomości. Dobrą i złą.
- No słucham.
- Odchodzę od Ciebie.
- No, a ta zła?
19
Dowcip #24871. Żona do męża w kategorii: Śmieszne żarty o mężu i żonie, Humor o mężu, Żarty o żonie.
Żona do męża:
- Dlaczego wróciłeś do domu o piątej rano?!
- A dokąd jeszcze w tym mieście można pójść o piątej rano?!
- Dlaczego wróciłeś do domu o piątej rano?!
- A dokąd jeszcze w tym mieście można pójść o piątej rano?!
219
Dowcip #24872. Żona do męża w kategorii: Śmieszne żarty o mężu i żonie, Śmieszne żarty o mężu, Śmieszne żarty o żonie.
Żona do męża:
- Idź kupić bułki.
- Ile mam kupić?
- No nie wiem, tyle kup, żeby starczyło na kolację i śniadanie.
Mąż zirytowanym głosem:
- Jak kupię za mało albo za dużo, to znów będzie awantura. Powiedz, ile mam kupić?
Żona z zalotnym spojrzeniem:
- Kup tyle bułek, ile razy się wczoraj kochaliśmy.
Mąż poszedł do sklepu. Staje przed ekspedientką i mówi:
- Poproszę siedem bułek. Albo nie, pięć bułek, loda i kakao.
- Idź kupić bułki.
- Ile mam kupić?
- No nie wiem, tyle kup, żeby starczyło na kolację i śniadanie.
Mąż zirytowanym głosem:
- Jak kupię za mało albo za dużo, to znów będzie awantura. Powiedz, ile mam kupić?
Żona z zalotnym spojrzeniem:
- Kup tyle bułek, ile razy się wczoraj kochaliśmy.
Mąż poszedł do sklepu. Staje przed ekspedientką i mówi:
- Poproszę siedem bułek. Albo nie, pięć bułek, loda i kakao.
1418
Dowcip #24873. Żona do męża w kategorii: Kawały erotyczne, Żarty o mężu i żonie, Żarty o mężu, Śmieszny humor o żonie, Śmieszne dowcipy o zakupach.
Żona leży w łóżku. Przychodzi mąż z owcą pod pachą i mówi:
- Widzisz, kochanie, z tą świnią kocham się, jak ciebie boli głowa.
Żona:
- Mam nadzieję, że wiesz, że to jest owca.
Mąż:
- Mam nadzieję, że wiesz, że nie mówię do ciebie.
- Widzisz, kochanie, z tą świnią kocham się, jak ciebie boli głowa.
Żona:
- Mam nadzieję, że wiesz, że to jest owca.
Mąż:
- Mam nadzieję, że wiesz, że nie mówię do ciebie.
1221
Dowcip #24874. Żona leży w łóżku. w kategorii: Śmieszne żarty o mężu i żonie, Śmieszne żarty o mężu, Śmieszny humor o żonie, Żarty o owcach, Dowcipy o seksie.
Żona opowiada mężowi:
- Kiedyś zabrakło mi pieniędzy na zakupy, więc wstąpiłam do twojego biura, ale nie było cię w pokoju, więc wyjęłam z marynarki trzysta złotych. Zauważyłeś brak pieniędzy?
- Nie moja droga, już od miesiąca pracuję w innym pokoju.
- Kiedyś zabrakło mi pieniędzy na zakupy, więc wstąpiłam do twojego biura, ale nie było cię w pokoju, więc wyjęłam z marynarki trzysta złotych. Zauważyłeś brak pieniędzy?
- Nie moja droga, już od miesiąca pracuję w innym pokoju.
321
Dowcip #24875. Żona opowiada mężowi w kategorii: Żarty o mężu i żonie, Żarty o mężu, Śmieszny humor o pieniądzach, Śmieszne dowcipy o żonie.
Żona w ostatnim miesiącu ciąży. Mąż sypia na kanapie. Widząc, jak mąż się męczy, żona mu mówi:
- Słuchaj, znakomicie rozumiem, co się z tobą dzieje jako mężczyzną.
Idź ten jeden, jedyny raz do sąsiadki. Rozmawiałam już z nią, bo bardzo cię kocham i nie chcę, żebyś się męczył. Weźmie sześćdziesiąt złotych, no, ale sam rozumiesz.
Facet, nie wierząc swoim uszom, bierze pieniądze i pędzi do sąsiadki. Jednak po chwili wraca:
- Do sześćdziesięciu nie zejdzie, chce sto.
- Co za suka! Jak ona w zeszłym roku była w ciąży, to ja obsłużyłam jej męża za czterdzieści pięć!
- Słuchaj, znakomicie rozumiem, co się z tobą dzieje jako mężczyzną.
Idź ten jeden, jedyny raz do sąsiadki. Rozmawiałam już z nią, bo bardzo cię kocham i nie chcę, żebyś się męczył. Weźmie sześćdziesiąt złotych, no, ale sam rozumiesz.
Facet, nie wierząc swoim uszom, bierze pieniądze i pędzi do sąsiadki. Jednak po chwili wraca:
- Do sześćdziesięciu nie zejdzie, chce sto.
- Co za suka! Jak ona w zeszłym roku była w ciąży, to ja obsłużyłam jej męża za czterdzieści pięć!
617
Dowcip #24876. Żona w ostatnim miesiącu ciąży. Mąż sypia na kanapie. w kategorii: Śmieszne żarty o mężu i żonie, Śmieszny humor o mężu, Żarty o pieniądzach, Dowcipy o sąsiadach, Śmieszne żarty o żonie, Żarty o ciąży.
Żona wraca do domu i mówi:
- Kochanie, dzisiaj piąć razy przejechałam na czerwonym świetle bez żadnego mandatu!
- No i co z tego?
- Nic. Za zaoszczędzone pieniądze kupiłam nową torebkę!
- Kochanie, dzisiaj piąć razy przejechałam na czerwonym świetle bez żadnego mandatu!
- No i co z tego?
- Nic. Za zaoszczędzone pieniądze kupiłam nową torebkę!
16