W samolocie spotykają się dwie blondynki.
W samolocie spotykają się dwie blondynki.
- Właśnie wracam ze wspaniałych wakacji - mówi jedna.
- Tak? A co ciekawego widziałaś? - pyta druga.
- Nie wiem jeszcze. Nie zdążyłam jeszcze wywołać zdjęć.
- Właśnie wracam ze wspaniałych wakacji - mówi jedna.
- Tak? A co ciekawego widziałaś? - pyta druga.
- Nie wiem jeszcze. Nie zdążyłam jeszcze wywołać zdjęć.
1322
Dowcip #33837. W samolocie spotykają się dwie blondynki. w kategorii: Śmieszne dowcipy o blondynkach, Śmieszne kawały o wakacjach, Śmieszny humor o zdjęciach.
Rozmowa dwóch koleżanek:
- Byłaś na sobotniej imprezie u Karola? Jak było?
- Zupełnie, jak na księżycu. Wyjątkowe jedzenie i kompletny brak atmosfery.
- Byłaś na sobotniej imprezie u Karola? Jak było?
- Zupełnie, jak na księżycu. Wyjątkowe jedzenie i kompletny brak atmosfery.
08
Dowcip #33838. Rozmowa dwóch koleżanek w kategorii: Kawały o imprezie.
Mały chłopiec chce wejść na mecz. Ochrona pyta:
- To twój bilet?
- Tak!
- Skąd go masz?
- Tata kupił!
- A gdzie jest twój tata?
- W domu. Szuka biletu!
- To twój bilet?
- Tak!
- Skąd go masz?
- Tata kupił!
- A gdzie jest twój tata?
- W domu. Szuka biletu!
19
Dowcip #33839. Mały chłopiec chce wejść na mecz. w kategorii: Śmieszne kawały o biletach.
Rozmawia dwóch przedsiębiorców:
- A wiesz, że od kiedy zatrudniam tylko żonatych z dużym stażem małżeńskim, mamy o wiele lepsze wyniki?
- Dlaczego?!
- Po pierwsze, nie obrażają się, jak brygadzista im wymyśla. Po drugie, bez problemu zostają dłużej, bo nigdy nie spieszą się do domu!
- A wiesz, że od kiedy zatrudniam tylko żonatych z dużym stażem małżeńskim, mamy o wiele lepsze wyniki?
- Dlaczego?!
- Po pierwsze, nie obrażają się, jak brygadzista im wymyśla. Po drugie, bez problemu zostają dłużej, bo nigdy nie spieszą się do domu!
27
Dowcip #33840. Rozmawia dwóch przedsiębiorców w kategorii: Żarty o małżeństwie.
Pani pyta się Jasia:
- Jasiu jakie jest Twoje hobby?
- A co to takiego?
Małgosia:
- Hobby to coś co najbardziej lubisz
- Aha, zupa pomidorowa.
- Jasiu jakie jest Twoje hobby?
- A co to takiego?
Małgosia:
- Hobby to coś co najbardziej lubisz
- Aha, zupa pomidorowa.
617
Dowcip #33841. Pani pyta się Jasia w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Kawały o jedzeniu.
Sierżant pyta żołnierzy:
- Taka sytuacja: pełnicie służbę wartowniczą. Godzina druga w nocy. Chodnikiem przy murze powoli pełznie w waszą stronę jakiś człowiek. Co robicie?
- Melduję posłusznie, że jak zawsze odnosimy pana majora wprost na jego kwaterę!
- Taka sytuacja: pełnicie służbę wartowniczą. Godzina druga w nocy. Chodnikiem przy murze powoli pełznie w waszą stronę jakiś człowiek. Co robicie?
- Melduję posłusznie, że jak zawsze odnosimy pana majora wprost na jego kwaterę!
112
Dowcip #33842. Sierżant pyta żołnierzy w kategorii: Śmieszny humor o pijakach, Humor o wojsku, Śmieszne dowcipy o żołnierzach, Śmieszny humor o majorze.
- Arabska linia zaufania. W czym mogę pomóc?
- Mam myśli samobójcze...
- Doskonale! Potrafi pan może pilotować samolot?
- Mam myśli samobójcze...
- Doskonale! Potrafi pan może pilotować samolot?
328
Dowcip #33843. - Arabska linia zaufania. W czym mogę pomóc? w kategorii: Kawały o Arabach, Kawały o samolotach, Żarty o samobójcach, Dowcipy o muzułmanach.
Zając dokuczał niedźwiedziowi, aż ten go złapał. Zając w krzyk:
- Tyyy!!! Jak mnie zaraz nie wypuścisz i nie przeprosisz to, to...
- To co?!
- To trudno...
- Tyyy!!! Jak mnie zaraz nie wypuścisz i nie przeprosisz to, to...
- To co?!
- To trudno...
313
Dowcip #33844. Zając dokuczał niedźwiedziowi, aż ten go złapał. w kategorii: Humor o niedźwiedziu, Śmieszne dowcipy o zajączku.
- Proszę pani - mówi nauczycielka na wywiadówce - pani syn jest po prostu beznadziejny. Jestem załamana.
- Ale co się stało?!
- W czwartek na klasówce tak ściągał od koleżanki, że przepisał nawet jej imię i nazwisko!
- Ale co się stało?!
- W czwartek na klasówce tak ściągał od koleżanki, że przepisał nawet jej imię i nazwisko!
31242
Dowcip #33845. - Proszę pani - mówi nauczycielka na wywiadówce - pani syn jest po w kategorii: Kawały dla dzieci, Żarty o nauce, Dowcipy o ściąganiu.
Jasio wraca z przedszkola z podrapaną buzią.
- Co się stało? Dlaczego masz podrapaną buzię? - pyta mama.
- A, nic. Mieliśmy zabawę karnawałową i pani kazała nam się wziąć za ręce i pląsać wokół choinki, ale było bardzo mało dzieci...
- Co się stało? Dlaczego masz podrapaną buzię? - pyta mama.
- A, nic. Mieliśmy zabawę karnawałową i pani kazała nam się wziąć za ręce i pląsać wokół choinki, ale było bardzo mało dzieci...
73165