Tamtego wieczora chciałem zanocować w motelu.
Tamtego wieczora chciałem zanocować w motelu. Wszedłem do pokoju i kiedy zamknąłem za sobą drzwi zobaczyłem na klamce przywieszkę ”Nie przeszkadzać”. No dobra, nie wiem co się tam na korytarzu działo, ale przesiedziałem w pokoju trzy dni.
35
Dowcip #8960. Tamtego wieczora chciałem zanocować w motelu. w kategorii: Śmieszne żarty o hotelach.
Mówi lew do żaby:
- Ale ty jesteś brzydka... Jesteś zielona, oślizgła i masz strasznie wyłupiaste oczy. W ogóle nie można na ciebie patrzeć!
Na to żaba cichutko:
- Ja... Ja po prostu ostatnio dużo chorowałam.
- Ale ty jesteś brzydka... Jesteś zielona, oślizgła i masz strasznie wyłupiaste oczy. W ogóle nie można na ciebie patrzeć!
Na to żaba cichutko:
- Ja... Ja po prostu ostatnio dużo chorowałam.
76
Dowcip #8961. Mówi lew do żaby w kategorii: Śmieszne dowcipy o zwierzętach, Kawały o żabie, Śmieszne żarty o lwie.
Siedzi zajączek i wyciska coś z policzka. Podbiega lis i pyta:
- Wyciskasz pryszcza?
- Nie, śrut.
- Wyciskasz pryszcza?
- Nie, śrut.
513
Dowcip #8962. Siedzi zajączek i wyciska coś z policzka. w kategorii: Dowcipy o lisie, Śmieszne dowcipy o zajączku, Śmieszne żarty o zwierzętach, Humor o broni palnej.
Przychodzi zając do bociana i mówi:
- Zając ty tak wysoko latasz to naucz mnie latać .
Bocian mówi:
- Wejdź na dach, machaj uszkami i łapkami i będziesz latał.
Zając wszedł na dach macha uszkami i łapkami i rubudu na ziemie . Tam mu dwa przednie zęby wyszły.
Bocian mówi:
- Zając ty się nie śmiej ty porządnie spadłeś na ziemię .
- Zając ty tak wysoko latasz to naucz mnie latać .
Bocian mówi:
- Wejdź na dach, machaj uszkami i łapkami i będziesz latał.
Zając wszedł na dach macha uszkami i łapkami i rubudu na ziemie . Tam mu dwa przednie zęby wyszły.
Bocian mówi:
- Zając ty się nie śmiej ty porządnie spadłeś na ziemię .
117
Dowcip #8963. Przychodzi zając do bociana i mówi w kategorii: Kawały o zajączku, Śmieszne żarty o zwierzętach, Śmieszne żarty o zębach, Dowcipy o bocianach.
Są trzy nietoperze Duży, średni i mały... Nagle duży mówi:
- To co zjemy coś!
Wyleciał i przyleciał po pół godziny cały we krwi, a oni się pytają:
- I co, i co?
- Widzieliście tą krowę u sąsiada?
- No.
- To już jej nie zobaczycie.
Wylatuje średni. Przylatuje po piętnastu minutach we krwi.
- I co, i co?
- Widzieliście tego psa u sąsiada?
- No, No.
- To już nie zobaczycie.
Wylatuje mały i przylatuje po pięciu minutach cały od krwi.
- I co, i co?
- Widzieliście ten słup u sąsiada?
- No, No.
- A ja go nie zobaczyłem.
- To co zjemy coś!
Wyleciał i przyleciał po pół godziny cały we krwi, a oni się pytają:
- I co, i co?
- Widzieliście tą krowę u sąsiada?
- No.
- To już jej nie zobaczycie.
Wylatuje średni. Przylatuje po piętnastu minutach we krwi.
- I co, i co?
- Widzieliście tego psa u sąsiada?
- No, No.
- To już nie zobaczycie.
Wylatuje mały i przylatuje po pięciu minutach cały od krwi.
- I co, i co?
- Widzieliście ten słup u sąsiada?
- No, No.
- A ja go nie zobaczyłem.
513
Dowcip #8964. Są trzy nietoperze Duży, średni i mały... w kategorii: Śmieszne dowcipy o zwierzętach, Humor o psach, Dowcipy o krowach, Śmieszny humor o krwi, Żarty o nietoperzach, Kawały o drzewach.
Były sobie trzy mrówki Guz, Kultura i Głupek. Guz zgubił się na pustyni. Kultura i głupek poszli na komisariat. Kultura został przed drzwiami. Policjant pyta:
- Imię?
- Głupek.
- Gdzie twoja kultura?
- Stoi przed drzwiami.
- Szukasz guza?
- Tak, od paru godzin.
- Imię?
- Głupek.
- Gdzie twoja kultura?
- Stoi przed drzwiami.
- Szukasz guza?
- Tak, od paru godzin.
1025
Dowcip #8965. Były sobie trzy mrówki Guz, Kultura i Głupek. w kategorii: Śmieszne żarty o policjantach, Śmieszne żarty o zwierzętach, Dowcipy o mrówkach, Humor o pustyni.
W pewnym zoo zabrakło środków na utrzymanie obiektu. Zwierzęta uradziły, że postarają się zdobyć pieniądze w Sejmie. Jako delegatkę wysłały żyrafę, bo to potrafi daleko wyciągnąć szyję... Wróciła bez pieniędzy. Wysłały lisa, bo jest chytry... Też wrócił bez pieniędzy. Wysłały lwa, bo silny i może wziąć kogoś ”na strach”... Też wrócił bez pieniędzy. Wysłały w końcu osła. Długo nie było go widać. Wreszcie wrócił z pieniędzmi. Uradowane zwierzęta zbiegły się i pytają, w jaki sposób mu się to udało.
- A no, normalnie. Wszedłem do Sejmu i okazało się, że tam wszyscy to moi koledzy.
- A no, normalnie. Wszedłem do Sejmu i okazało się, że tam wszyscy to moi koledzy.
412
Dowcip #8966. W pewnym zoo zabrakło środków na utrzymanie obiektu. w kategorii: Śmieszne żarty o lisie, Dowcipy o zwierzętach, Śmieszny humor o lwie, Żarty o żyrafach, Kawały o politykach, Śmieszne żarty o ośle.
Zebranie zwierząt. Zaczyna lew:
- Zebraliśmy się tutaj po to by...
A żaba powtarza:
- Zebraliśmy się tutaj po to by.
Lew dalej:
- Zebraliśmy się tutaj po to by...
A żaba powtarza:
- Zebraliśmy się tutaj po to by...
Lew nie wytrzymuje i mówi:
- Zabierzcie to zielone z dużymi oczami. A żaba
- Krokodyl już cię tu nie ma!
- Zebraliśmy się tutaj po to by...
A żaba powtarza:
- Zebraliśmy się tutaj po to by.
Lew dalej:
- Zebraliśmy się tutaj po to by...
A żaba powtarza:
- Zebraliśmy się tutaj po to by...
Lew nie wytrzymuje i mówi:
- Zabierzcie to zielone z dużymi oczami. A żaba
- Krokodyl już cię tu nie ma!
49
Dowcip #8967. Zebranie zwierząt. w kategorii: Śmieszne żarty o zwierzętach, Dowcipy o żabie, Humor o lwie, Śmieszny humor o przemówieniach.
Siedzą sobie na polanie trzy leniwce i przekomarzają się, który z nich jest najbardziej leniwy. Pierwszy mówi:
- Ja to jestem tak leniwy, że pewnego razu wisząc na drzewie zobaczyłem sztabkę złota pode mną, ale mówię sobie ”nie chce mi się jej podnosić”.
Drugi mówi:
- Ja to jestem taki leniwy, że pewnego razu idę sobie plażą, patrzę, a tam golutka Claudia Shiffer czeka żebym ją przeleciał, ale mówię sobie ”nie chce mi się”.
Trzeci na to:
- Panowie, ja to jestem najbardziej leniwy, bo pewnego razu poszedłem sobie do kina na komedie i cały seans płakałem ...
- Płakałeś na komedii?!- pytają koledzy.
-Tak, bo usiadłem sobie na jajach i mi się nie chciało poprawić.
- Ja to jestem tak leniwy, że pewnego razu wisząc na drzewie zobaczyłem sztabkę złota pode mną, ale mówię sobie ”nie chce mi się jej podnosić”.
Drugi mówi:
- Ja to jestem taki leniwy, że pewnego razu idę sobie plażą, patrzę, a tam golutka Claudia Shiffer czeka żebym ją przeleciał, ale mówię sobie ”nie chce mi się”.
Trzeci na to:
- Panowie, ja to jestem najbardziej leniwy, bo pewnego razu poszedłem sobie do kina na komedie i cały seans płakałem ...
- Płakałeś na komedii?!- pytają koledzy.
-Tak, bo usiadłem sobie na jajach i mi się nie chciało poprawić.
517
Dowcip #8968. Siedzą sobie na polanie trzy leniwce i przekomarzają się w kategorii: Dowcipy o zwierzętach, Śmieszny humor o kinie, Żarty o leniwcach, Kawały o bólu i cierpieniu.
Przebiega zając przez jezdnię, aż tu nagle się potknął. A jako, że zające maja DWA duże wystające zęby, to wbił się tymi zębami w asfalt. Próbuje coś na to poradzić i robi gwałtowne ruchy w dół i w górę, próbując się wydostać. Przechodzi w tym czasie obok bocian - zatrzymuje się i mówi:
- Ty zając, Ty się tak nie śmiej, bo żeś nieźle przypierdzielił
- Ty zając, Ty się tak nie śmiej, bo żeś nieźle przypierdzielił
47