Święty Mikołaj czyta listy od dzieci.
Święty Mikołaj czyta listy od dzieci. Otwiera jeden:
”Mikołaju, Mikołaju, czyś Ty z lasu, czyś Ty z ...”
- Eee, to czytałem, myśli Mikołaj i wyrzuca list do kosza. Otwiera
następny:
”Mikołaju nasz, dużo paczek masz, jak Cię ładnie ...”
- Eee, to już znam. Otwiera następny:
”Witaj Święty Mikołaju. Pisze do Ciebie Zosia Kowalska, lat pięć. Proszę, Mikołaju, nie wyrzucaj tego listu i doczytaj go do końca. A najlepiej przeczytaj dwa razy. Mikołaju, to nie spam, to realny sposób na zarobienie pieniędzy”.
”Mikołaju, Mikołaju, czyś Ty z lasu, czyś Ty z ...”
- Eee, to czytałem, myśli Mikołaj i wyrzuca list do kosza. Otwiera
następny:
”Mikołaju nasz, dużo paczek masz, jak Cię ładnie ...”
- Eee, to już znam. Otwiera następny:
”Witaj Święty Mikołaju. Pisze do Ciebie Zosia Kowalska, lat pięć. Proszę, Mikołaju, nie wyrzucaj tego listu i doczytaj go do końca. A najlepiej przeczytaj dwa razy. Mikołaju, to nie spam, to realny sposób na zarobienie pieniędzy”.
49
Dowcip #26990. Święty Mikołaj czyta listy od dzieci. w kategorii: Śmieszne kawały o Świętym Mikołaju, Śmieszny humor o listach.
- Wilku, a dlaczego Ty masz rogi?
- Jak, rany wstań już proszę!
- Wilku, a czemu masz takie długie uszy?
- No nie mogę z Tobą! Człowieku wytrzeźwiej!
- Wilku, a dlaczego masz taki czerwony nos?
- Jezu wstawaj już zachlana, stara, pijacka mordo, w głupiej czerwonej czapce! Sanie czekają! To ja Rudolf!
- Jak, rany wstań już proszę!
- Wilku, a czemu masz takie długie uszy?
- No nie mogę z Tobą! Człowieku wytrzeźwiej!
- Wilku, a dlaczego masz taki czerwony nos?
- Jezu wstawaj już zachlana, stara, pijacka mordo, w głupiej czerwonej czapce! Sanie czekają! To ja Rudolf!
1021
Dowcip #26991. - Wilku, a dlaczego Ty masz rogi? w kategorii: Żarty o pijakach, Śmieszne żarty o Świętym Mikołaju.
Kłóci się mąż z żoną. Kłótnia w stadium zaawansowanym. Żona ma pretensje o wszystko, krzyczy. W pewnym momencie mąż jej przerywa i mówi spokojnym głosem:
- Ty to powinnaś być żoną Świętego Mikołaja.
- Jak to?
- Może by częściej z prezentami w świat wyjeżdżał.
- Ty to powinnaś być żoną Świętego Mikołaja.
- Jak to?
- Może by częściej z prezentami w świat wyjeżdżał.
24
Dowcip #26992. Kłóci się mąż z żoną. Kłótnia w stadium zaawansowanym. w kategorii: Śmieszny humor o mężu i żonie, Kawały o mężu, Śmieszne żarty o żonie, Śmieszny humor o kłótniach.
Jak byłem mały byliśmy biedni. Pamiętam, że chciałem mieć taki mały czołg na baterie. Pewnego razu napisałem do Mikołaja i poprosiłem o moją ulubioną zabaweczkę. Na święta pod choinką była ładna paczka. Szybko otworzyłem, a w środku były dwie baterie i napis ”zabawka nie dołączona”.
03
Dowcip #26993. Jak byłem mały byliśmy biedni. w kategorii: Śmieszne żarty o prezentach.
- Dzieci moje, ja umieram! Przynieście mi szklankę wody!
- Ojciec, jest pierwszy stycznia, wszyscy umierają, idź se sam przynieś!
- Ojciec, jest pierwszy stycznia, wszyscy umierają, idź se sam przynieś!
25
Dowcip #26994. - Dzieci moje, ja umieram! Przynieście mi szklankę wody! w kategorii: Kawały o dzieciach, Śmieszne żarty o Sylwestrze, Dowcipy o tacie.
Jedna blondynka do drugiej:
- Jak spędziłaś Sylwestra?
- Sam zszedł.
- Jak spędziłaś Sylwestra?
- Sam zszedł.
104
Dowcip #26995. Jedna blondynka do drugiej w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Śmieszne dowcipy o blondynach, Śmieszny humor o Sylwestrze.
Czemu wegetarianki nie krzyczą podczas orgazmu?
- Boją się przyznać, że kawałek mięcha może sprawić taką radość.
- Boją się przyznać, że kawałek mięcha może sprawić taką radość.
413
Dowcip #26996. Czemu wegetarianki nie krzyczą podczas orgazmu? w kategorii: Śmieszne pytania zagadki.
Jak zmusić własną kobietę to tego, żeby słuchała tego co mówimy?
- Trzeba zacząć rozmawiać z inną.
- Trzeba zacząć rozmawiać z inną.
111
Dowcip #26997. Jak zmusić własną kobietę to tego, żeby słuchała tego co mówimy? w kategorii: Śmieszne dowcipy o kobietach, Śmieszne żarty zagadki.
Kobiety trzeba trzymać krótko. Maksymalnie do rana.
913
Dowcip #26998. Kobiety trzeba trzymać krótko. Maksymalnie do rana. w kategorii: Śmieszny humor o kobietach.
Starszy gość na emeryturze miał problemy ze słuchem. W końcu trafił na lekarza, który bardzo mu pomógł. Miesiąc później facet wraca do lekarza na kontrolę. Lekarz mówi:
- Pański słuch jest w znakomitej formie. Pańska rodzina musi być bardzo zadowolona, że znowu pan słyszy.
Facet na to:
- Och, jeszcze im nie powiedziałem. Po prostu siedzę i słucham rozmów. Już trzy razy zmieniałem mój testament!
- Pański słuch jest w znakomitej formie. Pańska rodzina musi być bardzo zadowolona, że znowu pan słyszy.
Facet na to:
- Och, jeszcze im nie powiedziałem. Po prostu siedzę i słucham rozmów. Już trzy razy zmieniałem mój testament!
013