LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Rozmowa dwóch kolegów

Rozmowa dwóch kolegów:
- Słyszałem, że są w sprzedaży takie szkła, przez które wszystko wydaje się piękniejsze, nawet własna żona.
- Znam je już od lat. Są dobre, tylko stale trzeba je napełniać.
01

Dowcip #12963. Rozmowa dwóch kolegów w kategorii: Śmieszne dowcipy o alkoholu, Kawały o mężczyznach, Śmieszne dowcipy o pijakach.

Pijany facet dzwoni do drzwi, otwiera kobieta i mówi:
- Pan tu nie mieszka!
- Oooo przeeprraszam! - rzekł facet, zachwiał się obróciło go ze trzy razy i znowu dzwoni do tych samych drzwi. Kobieta znowu otwiera już zła i mówi:
- Pan tu nie mieszka!
- Upps to przepraszam.- powiedział facet, zachwiał się, obrócił parę razy i znów do tych samych drzwi dzwoni.
Wściekła kobieta otwiera i wrzeszczy:
- Mówiłam,że pan tu nie mieszka!
Na to facet:
- Jak to! Pani mieszka wszędzie, a ja nigdzie?!
02

Dowcip #12964. Pijany facet dzwoni do drzwi, otwiera kobieta i mówi w kategorii: Humor o kobietach, Śmieszne żarty o pijakach.

Młody sędzia prowadzi pierwszą w swoim życiu rozprawę. Oskarżonym jest facet, który pędził bimber. Sędzia waha się jaki wydać wyrok, ogłasza przerwę i dzwoni do swojego starszego, doświadczonego kolegi:
- Słuchaj Marek, mam tu gościa, który pędzi bimber. Jak myślisz, ile mam mu dać?
- Hmmm. Dwadzieścia zł za litr i ani grosza więcej!
06

Dowcip #12965. Młody sędzia prowadzi pierwszą w swoim życiu rozprawę. w kategorii: Kawały o alkoholu, Śmieszne dowcipy o sędziach.

Północ. W domu kierownika sklepu monopolowego dzwoni telefon.
- Halo! Czy to kierownik sklepu monopolowego?
- Słucham.
- O której pan jutro otwiera sklep?
- Pan jest bezczelny! - kierownik rzuca słuchawkę na widełki.
Godzina druga w nocy. W domu kierownika sklepu monopolowego dzwoni telefon.
- Słucham - mamrocze wyrwany ze snu kierownik.
- Czy to kierownik sklepu monopolowego?
- Tak.
- Panie kierowniku kochany, o której pan jutro otwiera?
- Pan jest bezczelny i pijany! Pan już nie wie, co robi - denerwuje się kierownik i kładzie słuchawkę na widełki.
Godzina czwarta nad ranem. Kierownika sklepu monopolowego znów wyrywa ze snu telefon.
- Słucham.
- Panie kierowniczku najmilszy, ja się tylko chciałem dowiedzieć, o której pan jutro otwiera.
- Pan jest już kompletnie pijany - syczy kierownik. - W takim stanie nawet wieczorem nie wpuszczę pana do sklepu!
- Ale mnie nie chodzi o to, żeby pan mnie wpuścił. Mnie chodzi o to, żeby pan mnie wypuścił.
05

Dowcip #12966. Północ. W domu kierownika sklepu monopolowego dzwoni telefon. w kategorii: Śmieszne żarty o pijakach, Śmieszne dowcipy o sprzedawcach.

Do samochodu wsiada dwóch podpitych osobników. Samochód ostro rusza z miejsca. Kawalerska jazda trwa już dobry kwadrans. Wóz zarzuca i piszczy na zakrętach.
- Te, jak jedziesz? - mówi jeden z pijanych.
- Ja? Przez cały czas byłem przekonany, że to ty prowadzisz.
05

Dowcip #12967. Do samochodu wsiada dwóch podpitych osobników. w kategorii: Śmieszne dowcipy o kierowcach, Kawały o pijakach.

- Wiesz, Józek, życie zaczyna się dopiero po pięćdziesiątce.
- Ty masz słabą głowę. Dla mnie życie zaczyna się dopiero po pół litrze.
04

Dowcip #12968. - Wiesz, Józek, życie zaczyna się dopiero po pięćdziesiątce. w kategorii: Śmieszne dowcipy o alkoholu, Dowcipy o pijakach.

Łysy, Kichol, Nowak i Kowalski piją w klubie wódkę. Po czwartej setce Nowak wydusił z siebie:
- Szszsz... - i umilkł.
- Dajcie u prędko czymś popić! - zarządził Kowalski.
- Szszsz... - wydusił z siebie znowu.
- Bierzemy go domu - zdecydował Kichol.
Otworzyła żona.
- Coś się waszemu chłopu stało - relacjonuje z przejęciem Łysy. - Zaciął się i koniec.
Żona posadziła Ecika w fotelu i nalała mu kieliszek wódki. Wypił jednym tchem i wydusił z siebie znowu:
- Szszsz...
- Żona nalała mu drugi kieliszek. Nowak wypił, spojrzał na kamratów i zaintonował:
- Szszszła dzieweczka do laseczka, do zielonego ...
313

Dowcip #12969. Łysy, Kichol, Nowak i Kowalski piją w klubie wódkę. w kategorii: Kawały o alkoholu, Humor o pijakach, Śmieszny humor o żonie, Żarty o śpiewaniu.

Bezchmurny wieczór. Na chodniku leży pijak i kontempluje:
- Mały Wóz... Wielki Wóz... O kurde! Radiowóz!
13

Dowcip #12970. Bezchmurny wieczór. w kategorii: Dowcipy o pijakach.

Kowalski spił się do nieprzytomności. Stoi pod latarnią i chwieje się na nogach.
- Skąd pan jest? - pyta jakiś inteligent.
- Z Atlantydy.
- Przecież Atlantyda dawno zalana!
- A ja to nie?
310

Dowcip #12971. Kowalski spił się do nieprzytomności. w kategorii: Humor o Kowalskim, Śmieszny humor o pijakach.

Kowalski spotyka Nowaka.
- Wiesz, mam pieruński smak.
- A ja mam pół litra - mówi na to Nowak - ale nie mam miarki.
- Miarkę to mam w gębie - śmieje się Kowalski.
Gdy Nowak wręczył mu całą butelkę, Kowalski pociągnął tak, że nic we flaszce nie zostało. Nowak popatrzył i spokojnie wycedził przez zęby:
- Wiesz, ja ci nie żałuję tej gorzały, ale tą miarkę muszę ci roztrzaskać.
15

Dowcip #12972. Kowalski spotyka Nowaka. w kategorii: Kawały o Kowalskim, Kawały o alkoholu, Śmieszne żarty o pijakach.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a OnLine

» Motocykle ogłoszenia

» Słownik wyrazów przeciwstawnych

» Słownik pojęć

» Baza haseł do krzyżówek

» Odmiana przez przypadki przymiotników

» Oferty pracy na cały etat dla opiekunek do dzieci

» Wyszukiwarka rymów do wyrażeń

» Stopniowanie przymiotników online

» Słownik wyrazów bliskoznacznych

» Wyliczanki odliczanki

» Zagadki edukacyjne do wydruku dla dzieci

» Zmiana czasu na czas letni

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost