Rano żona zwraca sie do męża
Rano żona zwraca sie do męża:
- Dlaczego byłeś wczoraj pijany?
- A kto ci to powiedział?
- Przecież sam mówiłeś gdy wróciłeś po północy urżnięty jak bela.
- No wiesz, jak możesz wierzyć pijanemu?
- Dlaczego byłeś wczoraj pijany?
- A kto ci to powiedział?
- Przecież sam mówiłeś gdy wróciłeś po północy urżnięty jak bela.
- No wiesz, jak możesz wierzyć pijanemu?
45
Dowcip #6949. Rano żona zwraca sie do męża w kategorii: Żarty o mężu, Śmieszne żarty o pijakach, Kawały o żonie.
Maż wraca pijany z knajpy ale dwie godziny później niż zwykle. Gdy wszedł do domu żona się pyta:
- Co, knajpę przesunęli gdzieś dalej?
- Nie ulice poszerzyli.
- Co, knajpę przesunęli gdzieś dalej?
- Nie ulice poszerzyli.
912
Dowcip #6950. Maż wraca pijany z knajpy ale dwie godziny później niż zwykle. w kategorii: Śmieszny humor o mężu i żonie, Kawały o mężu, Śmieszne dowcipy o pijakach, Śmieszne żarty o żonie.
Dwóch facetów wnosi napranego w trupa gościa do baru. Sadzają go na stołku i jeden mówi:
- Dwa piwa proszę.
- A ten pan w środku nie pije?
- Nie, to kierowca.
- Dwa piwa proszę.
- A ten pan w środku nie pije?
- Nie, to kierowca.
26
Dowcip #6951. Dwóch facetów wnosi napranego w trupa gościa do baru. w kategorii: Śmieszne żarty o alkoholu, Kawały o kierowcach, Humor o pijakach.
Pijak do pijaka:
- Ty, która może być godzina?
- Na pewno nie ma dziesiątej!
- A skąd wiesz?
- Aaa bo o dziesiątej miałem być w domu, a jeszcze nie jestem!
- Ty, która może być godzina?
- Na pewno nie ma dziesiątej!
- A skąd wiesz?
- Aaa bo o dziesiątej miałem być w domu, a jeszcze nie jestem!
814
Dowcip #6952. Pijak do pijaka w kategorii: Kawały o pijakach.
Idzie pijany Jaś ulicą i spotyka księdza.
- Oj Jasiu, chyb nie spotkamy się w niebie ...
- A co ksiądz takiego zrobił?
- Oj Jasiu, chyb nie spotkamy się w niebie ...
- A co ksiądz takiego zrobił?
1318
Dowcip #6953. Idzie pijany Jaś ulicą i spotyka księdza. w kategorii: Kawały o Jasiu, Humor o duchownych, Humor o pijakach, Humor o niebie.
Wchodzi pijak do sklepu na rogu i mówi do sprzedawcy:
- Poproszę dwa piwa o pojemności dwóch litrów.
Sprzedawca daje dwa piwa i mówi:
- Trzy osiemdziesiąt.
A facet na to:
- Co mi pan tu kituje, prosiłem dwa litry, a nie trzy osiemdziesiąt.
- Poproszę dwa piwa o pojemności dwóch litrów.
Sprzedawca daje dwa piwa i mówi:
- Trzy osiemdziesiąt.
A facet na to:
- Co mi pan tu kituje, prosiłem dwa litry, a nie trzy osiemdziesiąt.
46
Dowcip #6954. Wchodzi pijak do sklepu na rogu i mówi do sprzedawcy w kategorii: Śmieszne dowcipy o alkoholu, Śmieszne żarty o pijakach, Śmieszne dowcipy o sprzedawcach.
Idzie prze pustynię kompletnie wycieńczony chłopina, ma w kieszeni dwa złote. Patrzy i oczom nie wierzy, a tu przed oczyma restauracja. Wchodzi i od progu ostatkiem sił pyta, piwo jest?
- Jest.
- Nalać - ile kosztuje?
- Dwa pięćdziesiąt.
- Wylać.
- Jest.
- Nalać - ile kosztuje?
- Dwa pięćdziesiąt.
- Wylać.
38
Dowcip #6955. Idzie prze pustynię kompletnie wycieńczony chłopina w kategorii: Humor o alkoholu, Humor o pieniądzach, Humor o pustyni.
Stoi sobie pijaczyna pod ścianą kasy biletowej PKP. Podchodzi do kasy student i mówi:
- Połówkę do Radomia.
A pijaczek na to:
- A ja ćwiartkę na miejscu.
- Połówkę do Radomia.
A pijaczek na to:
- A ja ćwiartkę na miejscu.
916
Dowcip #6956. Stoi sobie pijaczyna pod ścianą kasy biletowej PKP. w kategorii: Śmieszne żarty o pijakach, Śmieszne dowcipy o studentach, Śmieszny humor o biletach.
Przez pewną miejscowość stacjonował przejazdem wagon ze spirytusem. Wagon został skradziony. Policja dotarła po śladach, do zalanego w trup Kowalskiego. I pyta się:
- Gdzie jest wagon?
- Sprzedałem.
- A co zrobiłeś z pieniędzmi?
- Przepiłem.
- Gdzie jest wagon?
- Sprzedałem.
- A co zrobiłeś z pieniędzmi?
- Przepiłem.
18
Dowcip #6957. Przez pewną miejscowość stacjonował przejazdem wagon ze spirytusem. w kategorii: Humor o Kowalskim, Humor o alkoholu, Kawały o pijakach, Żarty o pociągu.
W sklepie:
- Jest wódka?
- A jest osiemnaście ukończone?
- A jest koncesja?
- Oj masz, zażartować nie można.
- Jest wódka?
- A jest osiemnaście ukończone?
- A jest koncesja?
- Oj masz, zażartować nie można.
37