LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Przychodzi zezowata baba do zezowatego lekarza.

Przychodzi zezowata baba do zezowatego lekarza.
- Proszę wchodzić pojedynczo. - mówi lekarz.
- Ja nie do pana ja do tego drugiego.
312

Dowcip #22841. Przychodzi zezowata baba do zezowatego lekarza. w kategorii: Śmieszne kawały o babie, Humor o lekarzach, Śmieszne żarty przychodzi baba do lekarza.

Przychodzi baba do lekarza z kaczką na głowie:
- Co pani dolega? - pyta lekarz.
- Coś mi się do zadka przykleiło. - mówi kaczka.
85

Dowcip #22842. Przychodzi baba do lekarza z kaczką na głowie w kategorii: Śmieszne żarty o babie, Śmieszne kawały przychodzi baba do lekarza, Kawały o kaczkach.

Przed wyjściem z pracy lekarz robi ostatni obchód i zagląda do swoich pacjentów.
- Do zobaczenia wszystkim! A ty, Nowak żegnaj.
36

Dowcip #22843. Przed wyjściem z pracy lekarz robi ostatni obchód i zagląda do swoich w kategorii: Humor o lekarzach, Śmieszne żarty o pacjentach.

Przychodzi baba do lekarza:
- Jaki jest, pańskim zdaniem, najwspanialszy organ kobiecy, doktorze? - wypytuje zalotnie.
- Czy ja wiem? - zastanawia się lekarz. - Może ”Przyjaciółka”, może ”Świat Mody”...
73

Dowcip #22844. Przychodzi baba do lekarza w kategorii: Śmieszne kawały o babie, Kawały o lekarzach, Śmieszne humor przychodzi baba do lekarza.

Przychodzi chłop do lekarza:
- Czy jest pan doktor? - pyta.
- Nie.- odpowiada uprzejma pielęgniarka. - Pojechał do Urzędu Gminy, na wybory.
- A to szkoda! - mówi w zadumie pacjent. - Bo właśnie przyniosłem wyniki.
28

Dowcip #22845. Przychodzi chłop do lekarza w kategorii: Śmieszne kawały o mężczyznach, Śmieszne kawały o lekarzach, Śmieszne dowcipy przychodzi facet do lekarza.

Pewien prominentny polityk z kręgu tzw. ”obozu belwederskiego” oblał maturę.
- Ale ja i tak wykończę sukinkota! - Grzmi po powrocie do gmachu ministerstwa. - Specjalnie mi takie trudne pytania zadawał, komuch jeden!
- A na czym oblałeś? - wypytuje przyjaciela tzw. doradca ministra, skądinąd doktor nauk humanistycznych, Sylwester N.
- Na historii. Zupełnie z głowy mi wyleciało, jak ma na imię Waszyngton.
- Naprawdę nie wiesz? - dziwi się Sylwester N. - To przecież takie proste. I łatwo zapamiętać.
- A jak?
- No ”Rondo”. Mówi się ”Rondo Waszyngtona”, prawda?
57

Dowcip #22846. Pewien prominentny polityk z kręgu tzw. w kategorii: Kawały historyczne, Śmieszny humor o egzaminach, Śmieszne kawały o politykach.

Masztalski przychodzi do lekarza z chorą teściową.
- Panie dochtorze - pyta po badaniach - jest jakoś nadzieja?
- Niestety - mówi lekarz - to tylko lekkie przeziębienie ...
212

Dowcip #22847. Masztalski przychodzi do lekarza z chorą teściową. w kategorii: Śmieszne kawały o Masztalskim, Śmieszne dowcipy o lekarzach, Śmieszne dowcipy o teściowej, Śmieszne dowcipy o chorobach.

Przychodzi garbata baba do lekarza, a lekarz do niej:
- Co się pani tak czai?!
429

Dowcip #22848. Przychodzi garbata baba do lekarza, a lekarz do niej w kategorii: Śmieszny humor o babie, Śmieszne kawały przychodzi baba do lekarza, Kawały o garbatych.

Murzyn na kontrakcie w Polsce pracował na budowie. Nieszczęśliwie, któregoś dnia piłą odciął sobie palec wskazujący. Pobiegł do lekarza, lekarz mówi, że jego własnego palca nie da się już przyszyć, ale jeżeli chce to w szpitalu są palce od białych ludzi i taki można mu przyszyć. Murzyn, że nie był wybredny zgodził się. Lekarz przyszył mu biały palec, po kilku godzinach. Murzyn wyszedł ze szpitala, wsiadł do tramwaju. Jadąc ogląda palec, nie mogąc wyjść ze zdumienia, że już jest sprawny. Obok siedzi podchmielony gość i przygląda się z ciekawością. Nagle mówi:
- Widzę, że pan kominiarz od dziewczyny wraca ...
111

Dowcip #22849. Murzyn na kontrakcie w Polsce pracował na budowie. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Murzynach, Śmieszne dowcipy o pijakach, Śmieszne dowcipy o tramwaju.

Pewnego dnia, dyrektor szpitala psychiatrycznego dostał za zadanie zredukować liczbę pacjentów. Nie mając wyjścia postanowił, że musi niektórych wypuścić. Urządził komisję i kazał zawołać kilku pacjentów. Następnie zaczęła się rozmowa:
- Dzień dobry, jak Pan ma na imię i co by pan zrobił, gdybyśmy Pana wypuścili z tego szpitala i dali tysiąc zł?
- Mam na imię Władek i kupił bym sobie nowe meble. - odpowiada rzeczowo pacjent.
- Ooo, bardzo dobrze, wypuszczamy Pana, do widzenia!
Następnie zawołał następnego.
- Dzień dobry, jak Pan ma na imię i co by pan zrobił, gdybyśmy Pana wypuścili z tego szpitala i dali tysiąc zł?
- Jestem Heniek i zainwestowałbym w akcje lub obligacje.
- Ooo, bardzo dobrze, Pana tez wypuszczamy. Do widzenia!
I zawołał następnego. Wchodzi taki koleś z lusterkiem w reku i ogląda sobie plecy, w końcu przestaje i siada.
- Dzień dobry, jak pan ma na imię i co by pan zrobił, jak byśmy Pana wypościli z zakładu i dali tysiąc zł? - zadał po raz kolejny pytanie lekarz.
- Mam na imię Marcin i za te pieniądze kupiłbym sobie nową dupę, bo ta mi pękła.
1426

Dowcip #22850. Pewnego dnia w kategorii: Śmieszne kawały o dupie, Kawały o pacjentach, Kawały o psychiatrze.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a OnLine

» Nowe auta osobowe ogłoszenia

» Internetowy słownik wyrazów przeciwstawnych języka polskiego

» Słownik definicji

» Wyszukiwarka haseł i odpowiedzi do krzyżówek

» Odmiana przez przypadki przymiotników

» Praca dla opiekunki

» Wyszukiwarka rymów do wyrażeń

» Stopniowanie przymiotników online

» Internetowy słownik wyrazów bliskoznacznych języka polskiego

» Wyliczanki do zabawy

» Zagadki edukacyjne dla dzieci z odpowiedziami do druku

» Zmiana czasu na czas letni

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost