Przychodzi Jasio do domu ze swoim kolegą.
Przychodzi Jasio do domu ze swoim kolegą.
- Patrz mamo to jest Kaziu. Przyjrzyj mu się dobrze.
- Ale dlaczego?
- Ponieważ on jest jeszcze głupszy niż ja.
- Patrz mamo to jest Kaziu. Przyjrzyj mu się dobrze.
- Ale dlaczego?
- Ponieważ on jest jeszcze głupszy niż ja.
819
Dowcip #8123. Przychodzi Jasio do domu ze swoim kolegą. w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Śmieszne żarty o matce, Śmieszny humor o kolegach.
Do apteki wpada Jasiu cały blady i drżący:
- Czy ma pani jakieś środki przeciwbólowe?
- A co Cię boli chłopcze?
- Jeszcze nic, ale ojciec właśnie ogląda moje świadectwo.
- Czy ma pani jakieś środki przeciwbólowe?
- A co Cię boli chłopcze?
- Jeszcze nic, ale ojciec właśnie ogląda moje świadectwo.
47
Dowcip #8124. Do apteki wpada Jasiu cały blady i drżący w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Śmieszne żarty o aptekarzach, Humor o świadectwie.
W szkole odbywa się bal przebierańców. Wszyscy już włożyli kostiumy i czekają na rozpoczęcie, ale nie ma Jasia. Nauczycielka woła:
- Jasiu, pokaż się!
- Nie mogę! Przebrałem się za Wielkiego Brata.
- A gdzie jesteś?
- Jestem pod wrażeniem!
- Jasiu, pokaż się!
- Nie mogę! Przebrałem się za Wielkiego Brata.
- A gdzie jesteś?
- Jestem pod wrażeniem!
56
Dowcip #8125. W szkole odbywa się bal przebierańców. w kategorii: Żarty o Jasiu, Śmieszny humor o balu przebierańców.
Mama woła do Jasia z kuchni:
- Jasiu, co robisz?
- Leżę.
- A co robi Kaziu?
- Pomaga mi.
- Jasiu, co robisz?
- Leżę.
- A co robi Kaziu?
- Pomaga mi.
614
Dowcip #8126. Mama woła do Jasia z kuchni w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Humor o kolegach.
Mama Jasia przeziębiła się. Sąsiadka poleciła jej żeby przed snem wypiła kieliszek wódki. Tak też zrobiła. Wieczorem kładąc Jasia do snu jak zwykle pocałowała go na dobranoc, a Jasio na to:
- Mamo czemu wyperfumowałaś się perfumami taty?
- Mamo czemu wyperfumowałaś się perfumami taty?
25
Dowcip #8127. Mama Jasia przeziębiła się. w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Kawały o alkoholu, Humor o rodzicach.
Na lekcji religii ksiądz pyta dzieci:
- Proszę powiedzieć, co wasi rodzice robią pierwsze po rannym przebudzeniu?
- Mój tata rano, jak wstanie, to idzie do łazienki i sika do wiadra, że słychać na cale mieszkanie, bo my biedni jesteśmy i nie mamy ładnej łazienki! - mówi pierwsze dziecko.
- Nie, nie, może ktoś inny! - mówi ksiądz.
- Mój tata jak idzie do ubikacji to nic nie słychać, bo my mamy bardzo ładną łazienkę z muszla klozetowa, z kafelkami i z wanna! - mówi inne dziecko.
- Nie, nie, nie, nie! Powiedzcie mi, co powinien zrobić prawdziwy katolik po przebudzeniu! - blaga ksiądz.
Na to wstaje Jaś:
- Mój tata pierwsze jak wstanie to klęka przed łóżkiem ...
- Świetnie, o to chodzi - przerywa ksiądz - Dalej proszę, a pozostałe dzieci niech słuchają!
- ... No to, jak tata wstanie to klęka przed łóżkiem, nachyla się i wyciąga słomę z dupy, bo my taki siennik mamy ...
- Proszę powiedzieć, co wasi rodzice robią pierwsze po rannym przebudzeniu?
- Mój tata rano, jak wstanie, to idzie do łazienki i sika do wiadra, że słychać na cale mieszkanie, bo my biedni jesteśmy i nie mamy ładnej łazienki! - mówi pierwsze dziecko.
- Nie, nie, może ktoś inny! - mówi ksiądz.
- Mój tata jak idzie do ubikacji to nic nie słychać, bo my mamy bardzo ładną łazienkę z muszla klozetowa, z kafelkami i z wanna! - mówi inne dziecko.
- Nie, nie, nie, nie! Powiedzcie mi, co powinien zrobić prawdziwy katolik po przebudzeniu! - blaga ksiądz.
Na to wstaje Jaś:
- Mój tata pierwsze jak wstanie to klęka przed łóżkiem ...
- Świetnie, o to chodzi - przerywa ksiądz - Dalej proszę, a pozostałe dzieci niech słuchają!
- ... No to, jak tata wstanie to klęka przed łóżkiem, nachyla się i wyciąga słomę z dupy, bo my taki siennik mamy ...
1219
Dowcip #8128. Na lekcji religii ksiądz pyta dzieci w kategorii: Humor o Jasiu, Żarty o duchownych, Śmieszne żarty o rodzicach.
- Jasiu - pyta nauczyciel. - Jaki to będzie przypadek jak powiesz ”lubię nauczycieli”?
- Bardzo rzadki, panie profesorze.
- Bardzo rzadki, panie profesorze.
517
Dowcip #8129. - Jasiu - pyta nauczyciel. w kategorii: Kawały o Jasiu, Humor o nauczycielach.
Na lekcji polskiego:
- Jasiu, jakiego rodzaju jest słowo ”budżet”? - pyta nauczycielka.
- Żeńskiego, proszę pani.
- Jesteś pewien?!
- Tak, bo ma dziurę!
- Jasiu, jakiego rodzaju jest słowo ”budżet”? - pyta nauczycielka.
- Żeńskiego, proszę pani.
- Jesteś pewien?!
- Tak, bo ma dziurę!
914
Dowcip #8130. Na lekcji polskiego w kategorii: Żarty o Jasiu, Śmieszne żarty szkolne.
Jaś w przedszkolu często opowiadał kolegom, jak to jego dziadek doskonale naśladuje głos sowy. W końcu zaciekawił nawet panią wychowawczynię.Gdy dziadek pewnego dnia przyszedł odebrać Jasia, pani poprosiła go, aby zademonstrował dzieciom swój talent naśladowcy głosu sowy.
- Ależ proszę pani, ja nigdy nie naśladowałem sowy... - odpowiedział jej zdziwiony dziadek.
- Dziadku, a powiedz, jak figlowałeś z dziewczynami gdy byłeś młody - podpowiada mu Jaś.
- Uchuchuchuchu...
- Ależ proszę pani, ja nigdy nie naśladowałem sowy... - odpowiedział jej zdziwiony dziadek.
- Dziadku, a powiedz, jak figlowałeś z dziewczynami gdy byłeś młody - podpowiada mu Jaś.
- Uchuchuchuchu...
515
Dowcip #8131. Jaś w przedszkolu często opowiadał kolegom w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Kawały o Jasiu, Śmieszne kawały o dziadku, Żarty o kolegach.
Jasiu pyta mamy:
- Kim jestem? Cyganem czy Żydem?
Mama odpowiada:
- Żydem, tak jak ja.
Później Jasiu idzie do taty i pyta o to samo. Tata odpowiada:
- Cyganem, tak jak ja. A dlaczego pytasz Jasiu?
Bo kolega chce mi sprzedać rower i nie wiem czy mu przylać czy się targować.
- Kim jestem? Cyganem czy Żydem?
Mama odpowiada:
- Żydem, tak jak ja.
Później Jasiu idzie do taty i pyta o to samo. Tata odpowiada:
- Cyganem, tak jak ja. A dlaczego pytasz Jasiu?
Bo kolega chce mi sprzedać rower i nie wiem czy mu przylać czy się targować.
1029