Na zawodach wbijania gwoździa głową do belki startowali
Na zawodach wbijania gwoździa głową do belki startowali: Polak, Niemiec i Rusek.
Niemiec zajął pierwsze miejsce za wbicie dwoma razami gwoździa, Rusek zajął drugie miejsce za wbicie gwoździa trzema razami, a Polak został zdyskwalifikowany za wbicie gwoździa odwrotną stroną.
Niemiec zajął pierwsze miejsce za wbicie dwoma razami gwoździa, Rusek zajął drugie miejsce za wbicie gwoździa trzema razami, a Polak został zdyskwalifikowany za wbicie gwoździa odwrotną stroną.
2195
Dowcip #9849. Na zawodach wbijania gwoździa głową do belki startowali w kategorii: Żarty Polak, Rusek i Niemiec, Śmieszne dowcipy o zawodach.
Z kim spotkają się Polacy w drugiej rundzie ME?
- Z kibicami na Okęciu.
- Z kibicami na Okęciu.
914
Dowcip #9850. Z kim spotkają się Polacy w drugiej rundzie ME? w kategorii: Żarty o piłkarzach, Śmieszne pytania zagadki, Kawały o piłce nożnej, Śmieszne dowcipy o kibicach.
- Janek, jak rozróżnimy nasze koty?
- Danek, ja mojemu zrobię tatuaż.
Po chwili:
- Patrz, jak fajnie wygląda. Ty też zrób swojemu.
Zrobił.
- Janek, jak my rozróżnimy nasze koty?
- Danek, ja kupię mojemu obrożę, czerwoną.
Po chwili:
- Ale fajna ta obroża, ty też kup.
Kupił.
- Janek, jak my rozróżnimy te nasze koty?
- Danek, to może ja wezmę czarnego, a ty białego?
- Danek, ja mojemu zrobię tatuaż.
Po chwili:
- Patrz, jak fajnie wygląda. Ty też zrób swojemu.
Zrobił.
- Janek, jak my rozróżnimy nasze koty?
- Danek, ja kupię mojemu obrożę, czerwoną.
Po chwili:
- Ale fajna ta obroża, ty też kup.
Kupił.
- Janek, jak my rozróżnimy te nasze koty?
- Danek, to może ja wezmę czarnego, a ty białego?
411
Dowcip #9851. - Janek, jak rozróżnimy nasze koty? w kategorii: Śmieszne dowcipy o kotach, Żarty o kolegach, Kawały o tatuażach.
W stołówce ośrodka wczasowego gość, krzywiąc się z niesmakiem, mówi do kelnerki:
- Proszę pani! Jadłem już smaczniejsze kotlety!
- U nas?! Niemożliwe!
- Proszę pani! Jadłem już smaczniejsze kotlety!
- U nas?! Niemożliwe!
48
Dowcip #9852. W stołówce ośrodka wczasowego gość, krzywiąc się z niesmakiem w kategorii: Śmieszne dowcipy o jedzeniu, Kawały o kelnerkach, Śmieszne dowcipy o klientach.
Do pewnej dobrze prosperującej i wszystkim znanej firmy przyjeżdża delegacja z Niemiec i pyta szefa o Kowalskiego.
- Kowalski? - pyta zdziwiony szef - jest, ale on tu sprząta. Patrzy a Niemcy rozmawiają z Kowalskim jak ze starym znajomym.
Za tydzień sytuacja się powtarza gdy przyjeżdża delegacja z Francji, za dwa tygodnie z Włoch i za każdym razem chcą rozmawiać z Kowalskim. W końcu szef nie wytrzymał i mówi do Kowalskiego:
- Kowalski ty chyba znasz wszystkich i wszyscy Ciebie znają?
- No tak. - odpowiada skromnie Kowalski.
- Założę się jednak że nie znasz się z papieżem.
Na drugi dzień znajdują się w Watykanie i Kowalski mówi do szefa.
- Proszę poczekać na Placu Św. Piotra, ja pójdę do papieża, wyjdziemy na balkon i pomacham panu.
Szef cierpliwie czeka, patrzy a Kowalski wychodzi na balkon z papieżem. W tym momencie podchodzi do szefa przechodzień i pyta:
- Ty nie wiesz pan co to za facet w tym białym stoi obok Kowalskiego?
- Kowalski? - pyta zdziwiony szef - jest, ale on tu sprząta. Patrzy a Niemcy rozmawiają z Kowalskim jak ze starym znajomym.
Za tydzień sytuacja się powtarza gdy przyjeżdża delegacja z Francji, za dwa tygodnie z Włoch i za każdym razem chcą rozmawiać z Kowalskim. W końcu szef nie wytrzymał i mówi do Kowalskiego:
- Kowalski ty chyba znasz wszystkich i wszyscy Ciebie znają?
- No tak. - odpowiada skromnie Kowalski.
- Założę się jednak że nie znasz się z papieżem.
Na drugi dzień znajdują się w Watykanie i Kowalski mówi do szefa.
- Proszę poczekać na Placu Św. Piotra, ja pójdę do papieża, wyjdziemy na balkon i pomacham panu.
Szef cierpliwie czeka, patrzy a Kowalski wychodzi na balkon z papieżem. W tym momencie podchodzi do szefa przechodzień i pyta:
- Ty nie wiesz pan co to za facet w tym białym stoi obok Kowalskiego?
416
Dowcip #9853. Do pewnej dobrze prosperującej i wszystkim znanej firmy przyjeżdża w kategorii: Żarty o Kowalskim, Kawały o szefie, Kawały o papieżu.
Przychodzi facet do urzędu i mówi, że chce zmienić imię. Urzędnik daje mu papiery do wypełnienia, interesant siada i zaczyna wypełniać. Po dłuższej chwili urzędnik zaciekawiony tą decyzją zmiany imienia pyta:
- Dlaczego Pan chce zmienić imię? Co w nim jest nie tak?
- Na imię mam Alfons.
- No proszę Pana, niech Pan nie przesadza, - mówi urzędnik - przecież jest tylu sławnych Alfonsów i zaczyna wymieniać.
Na to facet mu odpowiada:
- No wie Pan, ale na nazwisko mam Powiatowy.
- Dlaczego Pan chce zmienić imię? Co w nim jest nie tak?
- Na imię mam Alfons.
- No proszę Pana, niech Pan nie przesadza, - mówi urzędnik - przecież jest tylu sławnych Alfonsów i zaczyna wymieniać.
Na to facet mu odpowiada:
- No wie Pan, ale na nazwisko mam Powiatowy.
814
Dowcip #9854. Przychodzi facet do urzędu i mówi, że chce zmienić imię. w kategorii: Kawały o urzędnikach.
Rok 2045. Na skrzyżowaniu zamiast policjanta stoi robot i kieruje ruchem.
- Samochody stać! Piesi iść! - mówi robot.
Po chwili:
- Piesi stać! Samochody jechać!
Powtarzał to kilka razy, aż w końcu:
- Samochody stać! Piesi iść! Babka szybciej! Haha, nie zdążyła!
- Samochody stać! Piesi iść! - mówi robot.
Po chwili:
- Piesi stać! Samochody jechać!
Powtarzał to kilka razy, aż w końcu:
- Samochody stać! Piesi iść! Babka szybciej! Haha, nie zdążyła!
2419
Dowcip #9855. Rok 2045. w kategorii: Kawały o staruszkach, Humor o samochodach, Śmieszne dowcipy o wynalazkach.
- Czy słyszała pani może o orgaźmie trwającym sześćdziesiąt sekund? - pyta Kowalską jej dyrektor.
- Nie.
- A znajdzie pani dla mnie minutkę czasu?
- Nie.
- A znajdzie pani dla mnie minutkę czasu?
45
Dowcip #9856. - Czy słyszała pani może o orgaźmie trwającym sześćdziesiąt sekund? w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne, Śmieszne żarty o sekretarkach, Humor o szefie, Śmieszny humor o orgazmie.
Konduktor zwraca się do Szkota:
- Pan ma bilet na pociąg osobowy, a to jest pociąg pośpieszny.
- Niestety, ja nie mogę dopłacić różnicy, ale pan może powiedzieć maszyniście, żeby trochę zwolnił.
- Pan ma bilet na pociąg osobowy, a to jest pociąg pośpieszny.
- Niestety, ja nie mogę dopłacić różnicy, ale pan może powiedzieć maszyniście, żeby trochę zwolnił.
411
Dowcip #9857. Konduktor zwraca się do Szkota w kategorii: Kawały o Szkotach, Śmieszne dowcipy o pociągu, Kawały o biletach, Śmieszne żarty o konduktorach.
Z pamiętnika Anglika:
Poniedziałek - poszedłem z Polakami na wódkę.
Wtorek - mam takiego kaca ze zaraz się zabije.
Środa - poszedłem z Polakami na wódkę.
Czwartek - żałuję że nie zabiłem się wczoraj.
Poniedziałek - poszedłem z Polakami na wódkę.
Wtorek - mam takiego kaca ze zaraz się zabije.
Środa - poszedłem z Polakami na wódkę.
Czwartek - żałuję że nie zabiłem się wczoraj.
37