- Jak nazwiemy człowieka, który ciągle gada i gada
- Jak nazwiemy człowieka, który ciągle gada i gada, chociaż nikt go nie słucha? - pyta się pani na lekcji.
- Takiego człowieka nazwiemy nauczycielem - odpowiada Jaś.
- Takiego człowieka nazwiemy nauczycielem - odpowiada Jaś.
48
Dowcip #8140. - Jak nazwiemy człowieka, który ciągle gada i gada w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Śmieszne żarty o nauczycielach.
Jasiu pyta się mamy:
- Mamo czy to prawda że naszymi przodkami były małpy? Tatuś mi tak mówił.
- Nie wiem synku czy to prawda, bo twój tato nigdy mi nie mówił o swojej rodzinie.
- Mamo czy to prawda że naszymi przodkami były małpy? Tatuś mi tak mówił.
- Nie wiem synku czy to prawda, bo twój tato nigdy mi nie mówił o swojej rodzinie.
814
Dowcip #8141. Jasiu pyta się mamy w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Żarty o rodzicach, Śmieszne dowcipy o małpie.
Jasiu spóźnia się na lekcję prawie o pół godziny. Pani od polskiego pyta Jasia:
- Czemu Jasiu się spóźniłeś? Ktoś cię porwał, czy co?
- Jakiś uzbrojony bandyta na mnie napadł.
- To straszne! Coś ci zabrał?
- Zeszyt z pracą domową.
- Czemu Jasiu się spóźniłeś? Ktoś cię porwał, czy co?
- Jakiś uzbrojony bandyta na mnie napadł.
- To straszne! Coś ci zabrał?
- Zeszyt z pracą domową.
620
Dowcip #8142. Jasiu spóźnia się na lekcję prawie o pół godziny. w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Śmieszne kawały o złodziejach, Dowcipy o pracy domowej, Śmieszny humor o spóźnieniach.
Jasio wraca ze szkoły i się chwali:
- Dziś dostałem piątkę!
- Tak Jasiu, a z czego?
- Jedynkę z matematyki, jedynkę z polskiego, jedynkę z muzyki i dwóję z przyrody!
- Dziś dostałem piątkę!
- Tak Jasiu, a z czego?
- Jedynkę z matematyki, jedynkę z polskiego, jedynkę z muzyki i dwóję z przyrody!
48
Dowcip #8143. Jasio wraca ze szkoły i się chwali w kategorii: Żarty o Jasiu, Śmieszne dowcipy o ocenach szkolnych.
Jaś zwierza się swoim kolegom:
- Podobno jak się urodziłem to byłem bardzo ładny.
- Naprawdę?
- Tak, ale potem mnie zamienili.
- Podobno jak się urodziłem to byłem bardzo ładny.
- Naprawdę?
- Tak, ale potem mnie zamienili.
814
Dowcip #8144. Jaś zwierza się swoim kolegom w kategorii: Śmieszne kawały o Jasiu, Dowcipy o kolegach.
W czasie pisemnego sprawdzianu z polskiego nauczyciel mówi:
- Jasiu, ściągasz od Małgosi?!
- Nie, proszę pana! To ona ode mnie spisywała, a ja teraz sprawdzam, czy nie zrobiła błędów.
- Jasiu, ściągasz od Małgosi?!
- Nie, proszę pana! To ona ode mnie spisywała, a ja teraz sprawdzam, czy nie zrobiła błędów.
47
Dowcip #8145. W czasie pisemnego sprawdzianu z polskiego nauczyciel mówi w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Kawały o Małgosi, Dowcipy o egzaminach, Humor o ściąganiu.
- Jasiu, dlaczego spóźniłeś się dziś do szkoły?
- Bo musiałem odwieźć mamę na porodówkę!
- Jasiu nie kłam, przecież twój tata jest od 2 lat w delegacji!
- No tak, ale często pisze.
- Bo musiałem odwieźć mamę na porodówkę!
- Jasiu nie kłam, przecież twój tata jest od 2 lat w delegacji!
- No tak, ale często pisze.
47
Dowcip #8146. - Jasiu, dlaczego spóźniłeś się dziś do szkoły? w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Dowcipy o ciąży, Śmieszne kawały o mamie, Kawały o tacie, Humor o spóźnieniach, Kawały o porodach.
Dzieci w przedszkolu opowiadały jak by chciały umrzeć. Ostatni odezwał się Jaś:
- Ja chciałbym umrzeć tak jak mój dziadek - cicho, spokojnie, we śnie, a nie krzycząc z przerażenia jak jego pasażerowie.
- Ja chciałbym umrzeć tak jak mój dziadek - cicho, spokojnie, we śnie, a nie krzycząc z przerażenia jak jego pasażerowie.
411
Dowcip #8147. Dzieci w przedszkolu opowiadały jak by chciały umrzeć. w kategorii: Czarny humor dowcipy, Dowcipy o Jasiu, Humor o wypadkach samochodowych.
W szkole pani pyta Jasia:
- Z czego słyną Chiny?
- Nie wiem!
- A skąd masz herbatę?
- Ze sklepu!
- Z czego słyną Chiny?
- Nie wiem!
- A skąd masz herbatę?
- Ze sklepu!
68
Dowcip #8148. W szkole pani pyta Jasia w kategorii: Śmieszny humor o Chińczykach, Humor o Jasiu, Śmieszne żarty o herbacie.
Jasiu wraca ze szkoły.
- No jak było w szkole? - pyta matka.
- Na pięć!
- Naprawdę?
- Tak: dwója z polskiego, dwója z matmy i jedynka z historii.
- No jak było w szkole? - pyta matka.
- Na pięć!
- Naprawdę?
- Tak: dwója z polskiego, dwója z matmy i jedynka z historii.
46