Jaś zwierza się swoim kolegom
Jaś zwierza się swoim kolegom:
- Podobno jak się urodziłem to byłem bardzo ładny.
- Naprawdę?
- Tak, ale potem mnie zamienili.
- Podobno jak się urodziłem to byłem bardzo ładny.
- Naprawdę?
- Tak, ale potem mnie zamienili.
814
Dowcip #8144. Jaś zwierza się swoim kolegom w kategorii: Śmieszne kawały o Jasiu, Dowcipy o kolegach.
W czasie pisemnego sprawdzianu z polskiego nauczyciel mówi:
- Jasiu, ściągasz od Małgosi?!
- Nie, proszę pana! To ona ode mnie spisywała, a ja teraz sprawdzam, czy nie zrobiła błędów.
- Jasiu, ściągasz od Małgosi?!
- Nie, proszę pana! To ona ode mnie spisywała, a ja teraz sprawdzam, czy nie zrobiła błędów.
47
Dowcip #8145. W czasie pisemnego sprawdzianu z polskiego nauczyciel mówi w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Kawały o Małgosi, Dowcipy o egzaminach, Humor o ściąganiu.
- Jasiu, dlaczego spóźniłeś się dziś do szkoły?
- Bo musiałem odwieźć mamę na porodówkę!
- Jasiu nie kłam, przecież twój tata jest od 2 lat w delegacji!
- No tak, ale często pisze.
- Bo musiałem odwieźć mamę na porodówkę!
- Jasiu nie kłam, przecież twój tata jest od 2 lat w delegacji!
- No tak, ale często pisze.
47
Dowcip #8146. - Jasiu, dlaczego spóźniłeś się dziś do szkoły? w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Dowcipy o ciąży, Śmieszne kawały o mamie, Kawały o tacie, Humor o spóźnieniach, Kawały o porodach.
Dzieci w przedszkolu opowiadały jak by chciały umrzeć. Ostatni odezwał się Jaś:
- Ja chciałbym umrzeć tak jak mój dziadek - cicho, spokojnie, we śnie, a nie krzycząc z przerażenia jak jego pasażerowie.
- Ja chciałbym umrzeć tak jak mój dziadek - cicho, spokojnie, we śnie, a nie krzycząc z przerażenia jak jego pasażerowie.
411
Dowcip #8147. Dzieci w przedszkolu opowiadały jak by chciały umrzeć. w kategorii: Czarny humor dowcipy, Dowcipy o Jasiu, Humor o wypadkach samochodowych.
W szkole pani pyta Jasia:
- Z czego słyną Chiny?
- Nie wiem!
- A skąd masz herbatę?
- Ze sklepu!
- Z czego słyną Chiny?
- Nie wiem!
- A skąd masz herbatę?
- Ze sklepu!
68
Dowcip #8148. W szkole pani pyta Jasia w kategorii: Śmieszny humor o Chińczykach, Humor o Jasiu, Śmieszne żarty o herbacie.
Jasiu wraca ze szkoły.
- No jak było w szkole? - pyta matka.
- Na pięć!
- Naprawdę?
- Tak: dwója z polskiego, dwója z matmy i jedynka z historii.
- No jak było w szkole? - pyta matka.
- Na pięć!
- Naprawdę?
- Tak: dwója z polskiego, dwója z matmy i jedynka z historii.
46
Dowcip #8149. Jasiu wraca ze szkoły. w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Humor o ocenach szkolnych.
Jasiu pisze list:
”Drodzy rodzice! Jest mi dobrze, leżę, odpoczywam, podziwiam piękne widoki. P.S. Co to jest gips?”
”Drodzy rodzice! Jest mi dobrze, leżę, odpoczywam, podziwiam piękne widoki. P.S. Co to jest gips?”
25
Dowcip #8150. Jasiu pisze list w kategorii: Humor o Jasiu, Śmieszne żarty o wakacjach.
Jasio wraca zapłakany ze szkoły.
- Dostałem jedynkę! - mówi mamie.
- Dlaczego?
- Bo nie odpowiadałem, jak mnie pani pytała.
- A dlaczego nie odpowiedziałeś?
- Bo pani powiedziała, że kto się odezwie na lekcji, dostanie jedynkę!
- Dostałem jedynkę! - mówi mamie.
- Dlaczego?
- Bo nie odpowiadałem, jak mnie pani pytała.
- A dlaczego nie odpowiedziałeś?
- Bo pani powiedziała, że kto się odezwie na lekcji, dostanie jedynkę!
414
Dowcip #8151. Jasio wraca zapłakany ze szkoły. w kategorii: Humor o Jasiu, Śmieszny humor szkolny, Humor o ocenach szkolnych.
Tata pyta Jasia z wykrywaczem kłamstw:
- Jasiu co dostałeś ze sprawdzianu?
- Piątkę.
- Piiiiiiip - wykrywacz kłamstw.
- No dobrze, czwórkę.
- Piiiiiiip.
- Przyznaję się, trójkę.
- Piiiiiiip.
- Synu jak byłem w twoim wieku to nie kłamałem.
- Piiiiiiip.
- Jasiu co dostałeś ze sprawdzianu?
- Piątkę.
- Piiiiiiip - wykrywacz kłamstw.
- No dobrze, czwórkę.
- Piiiiiiip.
- Przyznaję się, trójkę.
- Piiiiiiip.
- Synu jak byłem w twoim wieku to nie kłamałem.
- Piiiiiiip.
512
Dowcip #8152. Tata pyta Jasia z wykrywaczem kłamstw w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Kawały o tacie, Kawały o ocenach szkolnych.
- Mój tatuś ma piękny nowy samochód - opowiada Jaś swoim kolegom.
- A gdzie go trzyma?
- Teraz schnie w garażu, bo tata całą noc go malował i zmieniał numery.
- A gdzie go trzyma?
- Teraz schnie w garażu, bo tata całą noc go malował i zmieniał numery.
37