LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Idzie zajączek przez las i nagle kupę mu się zachciało

Idzie zajączek przez las i nagle kupę mu się zachciało, poszedł za krzaczek...i od razu mu ulżyło... Na drugi dzień król zwierząt - Lew zwołał wszystkie zwierzęta zamieszkujące las i mówi:
- Proszę słuchać uważnie, otóż wczoraj na terenie naszego lasu znalazłem za krzakiem kupę nie sprzątniętą, jeśli dowiem się kto nie sprząta swoich odchodów poślę go za kratki do zoo.
Następnego dnia zajączkowi znów zachciało się kupy... Rozejrzał się dookoła nikogo nie ma, skoczył za krzaczek, zrobił co miał zrobić, a tu znienacka Lew idzie, wziął kupę w rękę schował za plecy, a lew do niego:
- Zajączku co tam masz?
- Nic Lwie.
- Jak nic skoro widzę że coś chowasz.
- No na prawdę nic nie mam co by przykuło Twoją uwagę.
- No pokaż co tam masz?
- No dobra motylka mam.
- To pokaż motylka.
- Nie pokażę.
- No pokaż.
- No dobra
Zajączek unosi rękę w górę jakby chciał wyrzucić motylka w górę i mówi.
- Oooo zesrał się...
449

Dowcip #8878. Idzie zajączek przez las i nagle kupę mu się zachciało w kategorii: Kawały o zajączku, Śmieszne dowcipy o lwie, Humor o motylach.

Biegnie sobie zajączek przez las, nagle widzi lisa. Podbiega do niego i mówi:
- Siema lis.
- Siema bóbr. - odpowiada lis.
Zając trochę poirytowany, mówi:
- Nie jestem bobrem.
- Oj jesteś, jesteś. - mówi lis.
- Chodźmy do wilka on będzie wiedział kim jestem - mówi zając. Pobiegli więc przez las do jamy wilka. Podbiegają do niego i mówią:
- Siema wilk.
- Siema bobry.
- Nie jesteśmy bobrami! - odpowiedzieli zając i lis wkurzeni.
- Idźmy do sowy, ona jest mądra będzie widziała że nie jesteśmy bobrami.
Więc pobiegli razem z wilkiem przez las do domku sowy. Sowa widzi ich już z daleka.
- Siema sowa. - mówią.
- Siema bobry.
To już ich wkurzyło niemiłosiernie. Wzięli ze sobą sowę i mówią.
- Biegniemy do niedźwiedzia. On jest najstarszy, najmądrzejszy, powie nam że nie jesteśmy bobrami.
Pomknęła więc cała zgraja leśnych zwierzaków przez cały las. Podbiegają do niedźwiedzia:
- Siema niedźwiedź.
- No siema zając. - odpowiada niedźwiedź - Co ty tu robisz z tymi wszystkimi bobrami...?
1345

Dowcip #8879. Biegnie sobie zajączek przez las, nagle widzi lisa. w kategorii: Śmieszne dowcipy o lisie, Śmieszne kawały o niedźwiedziu, Śmieszne kawały o zajączku, Dowcipy o wilku, Śmieszne dowcipy o bobrze.

Przychodzi zając go sklepu niedźwiedzia i pyta:
- Jest tort chrzanowo - musztardowy?
- Nie ma. - Odpowiada niedźwiedź.
Na drugi dzień zajączek znów przychodzi do sklepu i się pyta:
- Jest tort chrzanowo - musztardowy?
- Nie ma odpowiada zdenerwowany niedźwiedź.
Po pewnym czasie misio postanowił upiec nietypowy tort dla zajączka.
Na następny dzień przychodzi zając do sklepu i się pyta:
- Jest tort chrzanowo - musztardowy?
- Jest.
- No co ty misiu kto ci to kupi?!
217

Dowcip #8880. Przychodzi zając go sklepu niedźwiedzia i pyta w kategorii: Śmieszne dowcipy o niedźwiedziu, Humor o zajączku, Kawały o zwierzętach, Humor o sprzedawcach.

Zajączek mieszka w pobliżu misia w lesie, ale odgradza ich rzeka. W pewnym momencie miś krzyczy:
- Zajączku chodź szybko! Biegiem, coś się stało. Zajączku!
Zajączek przestraszony biegnie kilometr do mostu i z powrotem kilometr, zmachany przybiega do misia i się pyta:
- Co się stało?
- Umiesz tak: bzbzbzbzbz? - pyta miś.
Zajączek wnerwiony wraca i na drugi dzień krzyczy:
- Misiu szybko. Ratunku! Na pomoc!
Miś przestraszony biegnie dwa kilometry do zajączka i się pyta:
- Co się stało?
- Już umiem: bzbzbzbzbz! - informuje go zajączek.
412

Dowcip #8881. Zajączek mieszka w pobliżu misia w lesie, ale odgradza ich rzeka. w kategorii: Śmieszne kawały o niedźwiedziu, Śmieszne kawały o zajączku, Dowcipy o zwierzętach.

Wchodzi zajączek do sklepu niedźwiedzia i pyta:
- Dzień dobry. Jest marchewka?
- Nie ma i nie będzie!
Następnego dnia znów przychodzi do sklepu i pyta:
- Dzień dobry. Jest marchewka?
- Nie ma, a jak jeszcze raz przyjdziesz się zapytać, to ci zęby powybijam!
Na następny dzień sytuacja się powtarza. Niedźwiedź wybił więc zajączkowi zęby.
Następnego dnia zajączek przychodzi do sklepu i mówi.
- Dzień dobly. Poplose socek z malchewki.
415

Dowcip #8882. Wchodzi zajączek do sklepu niedźwiedzia i pyta w kategorii: Humor o niedźwiedziu, Kawały o zajączku, Humor o zakupach, Śmieszny humor o sprzedawcach.

Pewnego dnia bardzo zapracowana sowa postanowiła nic nie robić, zarówno całe noce jak i dnie. Była po prostu przepracowana. Pomyślała sobie, że będzie leniuchować. Siadła zatem zmęczona na gałęzi drzewa, jedno skrzydło założyła sobie za głowę i odpoczywa wymachując jedną nóżką. Nagle biegnie sobie ścieżyną zając:
- Co robisz sowa?
- Nic. Leniuchuję.
- A to tak można?
- A nie widać?
- To ja też będę leniuchować!
Położył się zajączek pod drzewem. Podłożył sobie jedną łapkę pod głowę i wymachuje nóżką. Przebiega drugi zając i pyta:
- Co robisz zając?
- Leniuchuję.
- A to tak można?
- A nie widać?
- No widzę, widzę! To ja też będę leniuchować!
Położył się zajączek koło pierwszego zajączka i leniuchuje. Podłożył sobie jedną łapkę pod głowę i macha nóżką w powietrzu. Nagle zza drzewa wychodzi wilk. Zjadł jednego zająca, zjadł drugiego zająca, oblizał się. Spojrzał do góry i pyta sowę.
- Hej sowa, co robisz?
- Leniuchuję!
- A te dwa zające, też się leniuchowały?
- Tak. A jakże!
Wilk chwilę pomyślał i mówi do sowy:
- No widzisz sowa, tylko Ci u góry mogą leniuchować!
614

Dowcip #8883. Pewnego dnia bardzo zapracowana sowa postanowiła nic nie robić w kategorii: Śmieszne kawały o zajączku, Dowcipy o zwierzętach, Śmieszne dowcipy o wilku, Śmieszny humor o sowach.

Siedzi sobie wrona na gałęzi, trzyma ser w dziobie. Podchodzi pod drzewo lis i mówi:
- Ty, wrona, glosujesz za UE?.
Kruk mu na to:
- TAK!
Ser mu wypadł z dzioba, lis go złapał i ociekł.
Kruk do siebie:
- Powiedziałabym NIE i co by to zmieniło?
1323

Dowcip #8884. Siedzi sobie wrona na gałęzi, trzyma ser w dziobie. w kategorii: Kawały o Unii Europejskiej, Humor o lisie, Śmieszny humor o wronie.

W przedziale siedzi Jasiu z babcią. W pewnym momencie jest napad. Bandyci wchodzą do przedziału i mówią:
- Wszystkie kobiety oddają biżuterię!
Jasiu pyta:
- Babcia też?
- Tak, babcia też.
Za drugim razem bandyta mówi:
- A teraz wszystkie panie oddają karty kredytowe!
- Babcia też? - pyta Jasiu.
- Tak, babcia też - odpowiada bandyta.
Trzeci raz bandyta mówi:
- A teraz wszystkie kobiety będą gwałcone!
A Jasiu się wychyla i pyta:
- Babcia też?
A babcia się wychyla i mówi:
- Jak wszyscy, to wszyscy!
1048

Dowcip #8885. W przedziale siedzi Jasiu z babcią. W pewnym momencie jest napad. w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Śmieszne dowcipy o babci, Śmieszny humor o staruszkach, Śmieszne kawały o złodziejach, Żarty o gwałcie.

Amerykanie postanowili wysłać do Rosji agenta, aby przekazywał tajne plany. Komputery przeszukiwały dane, aby znaleźć najlepszego kandydata. Po tygodniu wyskoczył wynik. Wzięto delikwenta na przeszkolenie. Następnie wysłano go nad Rosję niewykrywalnym samolotem. Agent wyskoczył na spadochronie i
wylądował w lesie koło małej wioski. Poszedł do wsi. Przed jedną z chałup siedziała babunia, która na widok agenta rzekła:
- Oj, ty nie rus!
Na to agent:
- Kak ja nie rus? Dawajtje wódki!
Babunia dała dwa wiadra wódki. Agent wypił, a babcia na to:
- Nu ty pijesz kak rus, ale ty nie rus.
- Kak ja nie rus? Dawajtje harmoszku!
Babunia dała harmonię, agent zagrał, zaśpiewał i zatańczył, a babcia na to:
- Nu ty pijesz kak rus, ty igrajesz kak rus, ale ty nie rus!
- Kak ja nie rus? Dawaj, pabrosimsja!
No i agent przeleciał babcię, aż starowince dech zaparło, ale ona na to:
- Nu ty pijesz kak rus, ty igrajesz kak rus, ty dupczysz kak rus, ale ty nie rus!
- Kak ja nie rus? Paczjemu?
- Bo ty czornyj!
526

Dowcip #8886. Amerykanie postanowili wysłać do Rosji agenta w kategorii: Humor o Murzynach, Śmieszny humor o Rosjanach, Kawały o Amerykanach, Żarty o szpiegu.

Żyli sobie dziadek i babcia i była u nich kurka Dziobata. Zniosła ona jajko, nie zwykłe, a złote. Dziadek bił, bił w jajko, nie rozbił. Babcia biła, biła w jajko, nie rozbiła. Kotka biegła, ogonkiem machnęła, jajko upadło i rozbiło się. Dziadek płacze, baba płacze, a kureczka gdacze:
- Nie płacz, dziadku, nie płacz, babciu, ja wam nowe jajko zniosę, nie złote już wprawdzie, a zwykłe.
A dziadek na to:
- O, cholera! Gadająca kura!
511

Dowcip #8887. Żyli sobie dziadek i babcia i była u nich kurka Dziobata. w kategorii: Śmieszne dowcipy o staruszkach, Śmieszny humor o kurach.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Tłumacz alfabetu Morse'a OnLine

» Nowe samochody osobowe ogłoszenia

» Internetowy słownik antonimów

» Słownik definicji i haseł

» Wyszukiwarka haseł i odpowiedzi do krzyżówek

» Słownik odmiany wyrazów

» Opiekunki do dzieci

» Internetowy słownik rymów do imion

» Stopniowanie przysłówków

» Internetowy słownik synonimów

» Śmieszne wyliczanki

» Zagadki edukacyjne dla dzieci z odpowiedziami do drukowania

» Następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost