Dwóch Arabów jedzie starym autem po jakiejś bocznej drodze.
Dwóch Arabów jedzie starym autem po jakiejś bocznej drodze. Pierwszy mówi:
- Zobacz, stary. Widzisz to drzewo w dolince? Pod nim po raz pierwszy uprawiałem seks.
- Super. - mówi drugi. - Jak było?
- No, cóż. Pospacerowaliśmy trochę, potem padliśmy na trawę i kochaliśmy się przez kilka godzin.
- No to super.
- Gdzie tam super. Nagle podniosłem głowę i zobaczyłem, że patrzy na nas jej matka.
- O, w mordę. I co powiedziała?
- No co miała powiedzieć? ”Meee”!
- Zobacz, stary. Widzisz to drzewo w dolince? Pod nim po raz pierwszy uprawiałem seks.
- Super. - mówi drugi. - Jak było?
- No, cóż. Pospacerowaliśmy trochę, potem padliśmy na trawę i kochaliśmy się przez kilka godzin.
- No to super.
- Gdzie tam super. Nagle podniosłem głowę i zobaczyłem, że patrzy na nas jej matka.
- O, w mordę. I co powiedziała?
- No co miała powiedzieć? ”Meee”!
411
Dowcip #31908. Dwóch Arabów jedzie starym autem po jakiejś bocznej drodze. w kategorii: Żarty o Arabach, Humor o seksie, Śmieszne kawały o kozach.
Dlaczego brunetki są tak dumne ze swoich włosów?
- Bo im pasują do wąsów.
- Bo im pasują do wąsów.
04
Dowcip #31909. Dlaczego brunetki są tak dumne ze swoich włosów? w kategorii: Śmieszne żarty o brunetkach, Śmieszne dowcipne zagadki, Śmieszny humor o włosach.
Co mówi brunetka, która urodziła dziecko?
- Ojej, to naprawdę moje?
- Ojej, to naprawdę moje?
914
Dowcip #31910. Co mówi brunetka, która urodziła dziecko? w kategorii: Humor o brunetkach, Śmieszne kawały o dzieciach, Śmieszne zagadki, Kawały o porodach.
Dlaczego brunetka stawia paprykę chili na telewizor?
- Aby mieć ostrzejszy obraz.
- Aby mieć ostrzejszy obraz.
04
Dowcip #31911. Dlaczego brunetka stawia paprykę chili na telewizor? w kategorii: Śmieszne żarty o brunetkach, Śmieszny humor zagadka, Humor o telewizorze.
Dlaczego brunetka chodzi z nosem w trawie?
- Bo kozy pasie.
- Bo kozy pasie.
2620
Dowcip #31912. Dlaczego brunetka chodzi z nosem w trawie? w kategorii: Śmieszne kawały o brunetkach, Śmieszne zagadki, Kawały z grą słów.
Koleżanka brunetki dostaje od niej fax. Po chwili przychodzi drugi, trzeci... W ten sposób dostała już dwadzieścia kopii tego samego dokumentu. Zdenerwowana dzwoni do brunetki na komórkę:
- Czemu wysyłasz wciąż tę samą kartkę?
- Bo mi, kurczę, ciągle dołem wraca...
- Czemu wysyłasz wciąż tę samą kartkę?
- Bo mi, kurczę, ciągle dołem wraca...
1714
Dowcip #31913. Koleżanka brunetki dostaje od niej fax. w kategorii: Śmieszny humor o brunetkach, Humor o faxie.
Brunetka i blondynka idą przez park, nagle blondynka mówi do brunetki:
- O, popatrz na tego, biednego, zdechłego ptaszka...
Brunetka patrzy się w górę i mówi:
- Gdzie?
- O, popatrz na tego, biednego, zdechłego ptaszka...
Brunetka patrzy się w górę i mówi:
- Gdzie?
1410
Dowcip #31914. Brunetka i blondynka idą przez park, nagle blondynka mówi do brunetki w kategorii: Śmieszne dowcipy o blondynkach, Kawały o brunetkach, Żarty o ptakach.
Żona do męża:
- Chcę rozwodu! Co chwile wytykasz mi to, że jestem gruba!
- Kochanie nie wygłupiaj się, nie róbmy tego choćby ze względu na dziecko..
- Co? Jakie dziecko?
- To nie jesteś w ciąży?
- Chcę rozwodu! Co chwile wytykasz mi to, że jestem gruba!
- Kochanie nie wygłupiaj się, nie róbmy tego choćby ze względu na dziecko..
- Co? Jakie dziecko?
- To nie jesteś w ciąży?
314
Dowcip #31915. Żona do męża w kategorii: Humor o mężu i żonie, Śmieszne kawały o mężu, Śmieszny humor o żonie, Śmieszny humor o kłótniach, Humor o wyglądzie.
Dlaczego dzieci w Chinach nie oglądają dobranocki?
- Bo robią na nocnej zmianie.
- Bo robią na nocnej zmianie.
226
Dowcip #31916. Dlaczego dzieci w Chinach nie oglądają dobranocki? w kategorii: Kawały o Chińczykach, Żarty o dzieciach, Śmieszne żarty zagadki.
Były sobie dwie zakonnice... Jedna z nich nazywana była Siostra Matematyka, a druga znana była jako Siostra Logika. Ściemnia się, a one wciąż są daleko od klasztoru.
- Czy zauważyłaś, że śledzi nas jakiś facet od trzydziestu ośmiu i pól minuty? Zastanawiam się czego chce. - mówi Siostra Matematyka.
- To logiczne. Chce nas zgwałcić. - odpowiedziała Siostra Logika.
- Och, nie! W tym tempie dogoni nas w ciągu piętnastu minut! Co możemy zrobić?
- Jedyną logiczną rzeczą jaką możemy zrobić to oczywiście iść szybciej.
Zakonnice przyspieszają kroku.
- Nie działa. - zauważa Siostra Matematyka.
- Oczywiście, że nie podziałało. Ten facet zrobił jedyną logiczną rzecz. Również zaczął iść szybciej.
- Wiec co powinnyśmy zrobić? W tym tempie dogoni nas w ciągu minuty.
- Jedyną logiczną rzeczą jaką możemy zrobić to oczywiście rozdzielić się. Ty pójdziesz tamtą drogą, a ja tą. On nie może śledzić nas obu jednocześnie.
Mężczyzna postanowił iść za Siostrą Logiką. Siostra Matematyka dotarła do klasztoru i zaczęła martwić się o Siostrę Logikę. W końcu Logika dotarła.
- Siostro Logiko! Dzięki Bogu już jesteś! Opowiedz mi co się stało!
- Wydarzyła się jedyna logiczna rzecz. Mężczyzna nie mógł śledzić nas obu więc poszedł za mną.
- Tak, tak! Ale co było później?
- Stała się jedyna logiczna rzecz. Zaczęłam biec najszybciej jak potrafię ale on również zaczął biec najszybciej jak potrafi.
- I?
- Stała się jedyna logiczna rzecz. Złapał mnie.
-: Och, biedactwo! Co zrobiłaś?
- Jedyną logiczną rzecz. Podniosłam moja spódnice.
- Och, Siostro! Co zrobił mężczyzna?
- Jedyną logiczną rzecz jaką mógł zrobić. Opuścił spodnie.
- Och, nie! Co było potem?
- Czy to nie logiczne, Siostro? Zakonnica z uniesioną spódnicą może biec szybciej niż facet ze spuszczonymi spodniami.
- Czy zauważyłaś, że śledzi nas jakiś facet od trzydziestu ośmiu i pól minuty? Zastanawiam się czego chce. - mówi Siostra Matematyka.
- To logiczne. Chce nas zgwałcić. - odpowiedziała Siostra Logika.
- Och, nie! W tym tempie dogoni nas w ciągu piętnastu minut! Co możemy zrobić?
- Jedyną logiczną rzeczą jaką możemy zrobić to oczywiście iść szybciej.
Zakonnice przyspieszają kroku.
- Nie działa. - zauważa Siostra Matematyka.
- Oczywiście, że nie podziałało. Ten facet zrobił jedyną logiczną rzecz. Również zaczął iść szybciej.
- Wiec co powinnyśmy zrobić? W tym tempie dogoni nas w ciągu minuty.
- Jedyną logiczną rzeczą jaką możemy zrobić to oczywiście rozdzielić się. Ty pójdziesz tamtą drogą, a ja tą. On nie może śledzić nas obu jednocześnie.
Mężczyzna postanowił iść za Siostrą Logiką. Siostra Matematyka dotarła do klasztoru i zaczęła martwić się o Siostrę Logikę. W końcu Logika dotarła.
- Siostro Logiko! Dzięki Bogu już jesteś! Opowiedz mi co się stało!
- Wydarzyła się jedyna logiczna rzecz. Mężczyzna nie mógł śledzić nas obu więc poszedł za mną.
- Tak, tak! Ale co było później?
- Stała się jedyna logiczna rzecz. Zaczęłam biec najszybciej jak potrafię ale on również zaczął biec najszybciej jak potrafi.
- I?
- Stała się jedyna logiczna rzecz. Złapał mnie.
-: Och, biedactwo! Co zrobiłaś?
- Jedyną logiczną rzecz. Podniosłam moja spódnice.
- Och, Siostro! Co zrobił mężczyzna?
- Jedyną logiczną rzecz jaką mógł zrobić. Opuścił spodnie.
- Och, nie! Co było potem?
- Czy to nie logiczne, Siostro? Zakonnica z uniesioną spódnicą może biec szybciej niż facet ze spuszczonymi spodniami.
09