Dlaczego ustały kontrowersje wokół pochówku prezydenta w krypcie na
Dlaczego ustały kontrowersje wokół pochówku prezydenta w krypcie na Wawelu?
Bo Dziwisz wyjaśnił, że kartofle trzyma się w piwnicy!
Bo Dziwisz wyjaśnił, że kartofle trzyma się w piwnicy!
929
Dowcip #10319. Dlaczego ustały kontrowersje wokół pochówku prezydenta w krypcie na w kategorii: Śmieszne kawały o Smoleńsku.
- Kiedy Kubica będzie najszybszym kierowcą w F1?
- Jak przestaną dawać mu najwolniejszy bolid.
- Jak przestaną dawać mu najwolniejszy bolid.
14
Dowcip #10320. - Kiedy Kubica będzie najszybszym kierowcą w F1? w kategorii: Śmieszne żarty o Robercie Kubicy.
- Jaka jest różnica pomiędzy Kubicą a Heidfeldem?
- Heidfeld jeździ dzięki mechanikom a Kubica pomimo mechaników.
- Heidfeld jeździ dzięki mechanikom a Kubica pomimo mechaników.
14
Dowcip #10321. - Jaka jest różnica pomiędzy Kubicą a Heidfeldem? w kategorii: Śmieszne kawały o Robercie Kubicy, Śmieszne dowcipne zagadki.
- Czy wierzy Pan w życie po śmierci? - pyta szef pracownika.
- Tak, proszę Pana. - mówi nowo przyjęty.
- W takim razie wszystko w porządku. Po tym jak wczoraj wyszedł Pan wcześniej na pogrzeb babci, wpadła tutaj, by Pana zobaczyć.
- Tak, proszę Pana. - mówi nowo przyjęty.
- W takim razie wszystko w porządku. Po tym jak wczoraj wyszedł Pan wcześniej na pogrzeb babci, wpadła tutaj, by Pana zobaczyć.
15
Dowcip #10322. - Czy wierzy Pan w życie po śmierci? - pyta szef pracownika. w kategorii: Śmieszne dowcipy o babci, Śmieszny humor o szefie, Śmieszne dowcipy o pracownikach.
Prezes największej korporacji banków na świecie był w szpitalu. Jeden z wiceprezesów przyszedł go odwiedzić z taką wiadomością:
- Przynoszę Ci najlepsze życzenia od naszego zarządu, abyś prędko wrócił do zdrowia i żył sto lat. To oficjalne postanowienie przeszło większością głosów piętnaście do sześciu, przy dwóch wstrzymujących się.
- Przynoszę Ci najlepsze życzenia od naszego zarządu, abyś prędko wrócił do zdrowia i żył sto lat. To oficjalne postanowienie przeszło większością głosów piętnaście do sześciu, przy dwóch wstrzymujących się.
13
Dowcip #10323. Prezes największej korporacji banków na świecie był w szpitalu. w kategorii: Śmieszne żarty o pracownikach, Kawały o bankierach.
O siódmej wieczorem wychodzi gość z biura.
- Bierzesz sobie pół dnia wolnego? - pyta szef.
- Nie, idę na obiad.
- Bierzesz sobie pół dnia wolnego? - pyta szef.
- Nie, idę na obiad.
15
Dowcip #10324. O siódmej wieczorem wychodzi gość z biura. w kategorii: Śmieszny humor o szefie, Śmieszne dowcipy o pracy, Humor o pracownikach.
Co by było w Polsce, gdyby nie było PRL?
- Wszystko.
- Wszystko.
19
Dowcip #10325. Co by było w Polsce, gdyby nie było PRL? w kategorii: Kawały o PRLu, Śmieszne żarty zagadki, Śmieszne kawały o Polsce.
Był sobie chłopak, którego dziewczyna była strasznym fanem boksu. Znała nazwiska, wyniki walk, parametry, itp. Popisywała się swoją wiedzą na lewo i prawo. Chłopak starał się nadrabiać zaległości i poznać trochę bokserski światek. Podczas ich pierwszego intymnego zbliżenia dziewczyna rozebrała się, położyła na kanapie i rozchyliła nogi. Na wewnętrznej części lewego uda miała wytatuowanego Mike Tysona, a na prawym Evander’a Holyfield’a.
Dziewczyna pyta się:
- Jak Ci się podobają moje tatuaże?
- Kochanie, nie mam zielonego pojęcia kim są Ci dwaj po bokach, ale ten w środku wygląda jak Don King!
Dziewczyna pyta się:
- Jak Ci się podobają moje tatuaże?
- Kochanie, nie mam zielonego pojęcia kim są Ci dwaj po bokach, ale ten w środku wygląda jak Don King!
38
Dowcip #10326. Był sobie chłopak, którego dziewczyna była strasznym fanem boksu. w kategorii: Dowcipy erotyczne, Humor o tatuażach, Śmieszne kawały o boksie.
Szef do pracowników:
- Nie chcę żadnych przytakiwaczy dookoła siebie. Niech każdy pracownik mówi mi to co myśli, nawet jeśli ma go to kosztować utratę pracy!
- Nie chcę żadnych przytakiwaczy dookoła siebie. Niech każdy pracownik mówi mi to co myśli, nawet jeśli ma go to kosztować utratę pracy!
14
Dowcip #10327. Szef do pracowników w kategorii: Dowcipy o szefie, Śmieszne kawały o pracy, Żarty o pracownikach.
Dyskoteka w remizie. Nagle muzyka się urywa i na proscenium wkracza miejscowy Janusz, wyjmuje mikrofon DJ-owi z ręki i rzecze:
- Zginęły dwa kaski od wu eski. Jak się nie znajdą to dyskoteka będzie, ale rozpieprzona.
- Zginęły dwa kaski od wu eski. Jak się nie znajdą to dyskoteka będzie, ale rozpieprzona.
45