- Czy chory zjadł dzisiaj rosół?
- Czy chory zjadł dzisiaj rosół?
- Tak, zjadł.
- Z apetytem?
- Nie, z makaronem.- Odpowiada żona.
- Tak, zjadł.
- Z apetytem?
- Nie, z makaronem.- Odpowiada żona.
27
Dowcip #9182. - Czy chory zjadł dzisiaj rosół? w kategorii: Żarty o jedzeniu, Śmieszne dowcipy o chorobach.
Szef do sekretarki:
- Ma pani dziś wolny wieczór?
- Tak, oczywiście..
- To proszę się wyspać i przyjść jutro wcześnie do pracy.
- Ma pani dziś wolny wieczór?
- Tak, oczywiście..
- To proszę się wyspać i przyjść jutro wcześnie do pracy.
616
Dowcip #9183. Szef do sekretarki w kategorii: Śmieszne kawały o sekretarkach, Humor o szefie, Humor o pracy.
Na zakładowym jubileuszu, przemawia szef wydziału. Na zakończenie wznosi kielich ze słowami:
- Za wszystkie panie, które mamy pod sobą.
- Za wszystkie panie, które mamy pod sobą.
27
Dowcip #9184. Na zakładowym jubileuszu, przemawia szef wydziału. w kategorii: Śmieszne dowcipy o alkoholu, Żarty o kobietach, Śmieszne kawały o szefie.
W Wąchocku urodziła się sama rączka. Po dwudziestu latach w Wigilię rączka podeszła pod choinkę, otworzyła prezent i powiedziała:
- Kurczę znowu obcinacz do paznokci.
- Kurczę znowu obcinacz do paznokci.
2316
Dowcip #9185. W Wąchocku urodziła się sama rączka. w kategorii: Humor abstrakcyjny, Humor o Wąchocku, Śmieszne dowcipy o prezentach.
Dlaczego w Wąchocku pchły nie świecą?
- Bo jakby świeciły, to Wąchock byłby lepiej oświetlony od Nowego Jorku.
- Bo jakby świeciły, to Wąchock byłby lepiej oświetlony od Nowego Jorku.
38
Dowcip #9186. Dlaczego w Wąchocku pchły nie świecą? w kategorii: Żarty o Wąchocku, Śmieszny humor zagadka, Śmieszny humor o pchłach.
Gdzie się chowa koń sołtysa w Wąchocku, jak pada deszcz?
- Jak to gdzie? Pod dyszel!
- Jak to gdzie? Pod dyszel!
35
Dowcip #9187. Gdzie się chowa koń sołtysa w Wąchocku, jak pada deszcz? w kategorii: Humor o Wąchocku, Śmieszne dowcipy o sołtysie Wąchocka, Śmieszne żarty zagadki, Śmieszne kawały o koniu.
Dlaczego w Wąchocku brakło grzebieni?
- Bo sołtys zgubił dziesięć złotych i wszyscy przeczesują las.
- Bo sołtys zgubił dziesięć złotych i wszyscy przeczesują las.
28
Dowcip #9188. Dlaczego w Wąchocku brakło grzebieni? w kategorii: Śmieszne kawały o Wąchocku, Śmieszny humor o pieniądzach, Humor o sołtysie Wąchocka, Śmieszne dowcipy zagadki.
Dlaczego ostatnio oczy sołtysa w Wąchocku wiszą na dębie?
- Bo mu sąsiad powiedział ”oczywiście”.
- Bo mu sąsiad powiedział ”oczywiście”.
27
Dowcip #9189. Dlaczego ostatnio oczy sołtysa w Wąchocku wiszą na dębie? w kategorii: Śmieszne dowcipy o Wąchocku, Śmieszne kawały o sołtysie Wąchocka, Śmieszne kawały o sąsiadach, Śmieszne żarty zagadki.
Dlaczego wrony nad Wąchockiem latają do góry brzuchem?
- Żeby Wąchocka nie widziały.
- Żeby Wąchocka nie widziały.
38
Dowcip #9190. Dlaczego wrony nad Wąchockiem latają do góry brzuchem? w kategorii: Śmieszny humor o Wąchocku, Śmieszne kawały zagadki, Śmieszne dowcipy o wronie.
Dlaczego sołtys polonezem jechał do Kielc godzinę, a z powrotem trzy?
- Bo polonez ma tylko jeden wsteczny bieg.
- Bo polonez ma tylko jeden wsteczny bieg.
49