Bojownik IRA poszedł do nieba, wychodzi św.
Bojownik IRA poszedł do nieba, wychodzi św. Piotr i mówi:
- Grzeszyło się za życia?
- No grzeszyło.
- Podkładało się bombki?
- No podkładało.
- Gineli niewinni?
- No gineli.
- To co chciało by się do nieba, co?!
- Nie pindol! Macie 5 minut żeby się ewakuować.
- Grzeszyło się za życia?
- No grzeszyło.
- Podkładało się bombki?
- No podkładało.
- Gineli niewinni?
- No gineli.
- To co chciało by się do nieba, co?!
- Nie pindol! Macie 5 minut żeby się ewakuować.
59
Dowcip #12445. Bojownik IRA poszedł do nieba, wychodzi św. w kategorii: Żarty o bombie, Humor o Świętym Piotrze.
John z Liverpoolu wybierał się do Watykanu ze swoją mamą, aby zobaczyć papieża. John był zatroskany, bardzo chciał, aby papież dostrzegł go pośród tłumu ludzi. Mama pocieszała go:
- Papież jest wielkim fanem futbolu, więc kupię ci strój piłkarski FC Liverpool. Zobaczy czerwony strój i na pewno porozmawia z tobą.
Watykan, kilka dni później.
John stoi pośród tłumu w koszulce FC Liverpoolu. Papież w swym papa - mobile zbliża się w jego kierunku. W pewnej chwili papież zatrzymuje papa - mobile, wysiada i zaczyna rozmowę z innym chłopcem, ubranym w koszulkę Manchester United. Po chwili papież odjechał. John był bardzo przygnębiony i popłakał się. Matka uspokaja go:
- Nie martw się. Kupię ci koszulkę Manchester United, wrócimy tu jutro i tym razem papież na pewno z tobą porozmawia.
Watykan, następnego dnia.
Tym razem John stoi w tłumie, ubrany w koszulkę Manchester United. Papież w swoim pojeździe zbliża się do niego, John jest podekscytowany. Papa - mobile się zatrzymuje przy nim, papież wysiada, zbliża się do Johna i szepcze:
- Już ci wczoraj mówiłem, żebyś się odpieprzył!
- Papież jest wielkim fanem futbolu, więc kupię ci strój piłkarski FC Liverpool. Zobaczy czerwony strój i na pewno porozmawia z tobą.
Watykan, kilka dni później.
John stoi pośród tłumu w koszulce FC Liverpoolu. Papież w swym papa - mobile zbliża się w jego kierunku. W pewnej chwili papież zatrzymuje papa - mobile, wysiada i zaczyna rozmowę z innym chłopcem, ubranym w koszulkę Manchester United. Po chwili papież odjechał. John był bardzo przygnębiony i popłakał się. Matka uspokaja go:
- Nie martw się. Kupię ci koszulkę Manchester United, wrócimy tu jutro i tym razem papież na pewno z tobą porozmawia.
Watykan, następnego dnia.
Tym razem John stoi w tłumie, ubrany w koszulkę Manchester United. Papież w swoim pojeździe zbliża się do niego, John jest podekscytowany. Papa - mobile się zatrzymuje przy nim, papież wysiada, zbliża się do Johna i szepcze:
- Już ci wczoraj mówiłem, żebyś się odpieprzył!
59
Dowcip #12446. John z Liverpoolu wybierał się do Watykanu ze swoją mamą w kategorii: Kawały o piłkarzach, Śmieszny humor religijny, Śmieszne kawały o papieżu.
Trzech kolesi zdaje do seminarium. Pierwszy egzamin. Zawiesili im na rozporkach dzwonki i włączyli filmy porno. Pierwszy kandydat.
- Przykro mi bardzo. Odpadasz.
Dwóch dalej ogląda. Odzywa się drugi.
- Przepraszamy odpadasz.
Trzeci stoi twardo. Nic, a nic nie dzwoni.
- Zmieniamy taśmę.
Zmienili taśmę. Dalej nic nie dzwoni.
- Gratulacje! Jesteś przyjęty. Ksiądz Andrzej zaprowadzi Cię do pokoju.
Dzyn dzyn dzyn.
- Przykro mi bardzo. Odpadasz.
Dwóch dalej ogląda. Odzywa się drugi.
- Przepraszamy odpadasz.
Trzeci stoi twardo. Nic, a nic nie dzwoni.
- Zmieniamy taśmę.
Zmienili taśmę. Dalej nic nie dzwoni.
- Gratulacje! Jesteś przyjęty. Ksiądz Andrzej zaprowadzi Cię do pokoju.
Dzyn dzyn dzyn.
718
Dowcip #12447. Trzech kolesi zdaje do seminarium. Pierwszy egzamin. w kategorii: Kawały erotyczne, Śmieszne dowcipy o duchownych, Żarty religijne, Śmieszne kawały o homoseksualistach, Śmieszne dowcipy o egzaminach.
Był sobie facet bardzo brzydki, ale uczciwy. Żył bardzo bogobojnie, ale cierpiał z powodu brzydoty. Kiedy był już w średnim wieku, nagle wpadł na pomysł, żeby zrobić sobie operację plastyczną. Wszystko załatwił, poszedł do szpitala, operacja się odbyła. Efekt przeszedł jego oczekiwania. Facet był bardzo szczęśliwy, wierzył, że zmieni się jego życie. Kiedy wychodził ze szpitala, nie zauważył ciężarówki, wpadł pod nią i
się zabił. Poszedł do nieba. Przy pierwszej okazji spotkał się z Panem Bogiem i mówi:
- Panie Boże, dlaczego mi to zrobiłeś? Przecież całe życie postępowałem według Twoich przykazań, a teraz kiedy moje życie mogło się odmienić, to Ty zrobiłeś mi takie świństwo! Dlaczego?
Pan Bóg na to:
- Słuchaj stary, ja ci powiem prawdę. Ja cię nie poznałem.
się zabił. Poszedł do nieba. Przy pierwszej okazji spotkał się z Panem Bogiem i mówi:
- Panie Boże, dlaczego mi to zrobiłeś? Przecież całe życie postępowałem według Twoich przykazań, a teraz kiedy moje życie mogło się odmienić, to Ty zrobiłeś mi takie świństwo! Dlaczego?
Pan Bóg na to:
- Słuchaj stary, ja ci powiem prawdę. Ja cię nie poznałem.
212
Dowcip #12448. Był sobie facet bardzo brzydki, ale uczciwy. w kategorii: Czarny humor śmieszne kawały, Śmieszne kawały o Bogu, Dowcipy o operacji.
- Ktoś mi ukradł rower - skarży się pastorowi ksiądz.
- Wiem jak go możesz odzyskać. Jutro w czasie mszy wymień dziesięć przykazań, kiedy dojdziesz do ’nie kradnij’ jeden z parafian na pewno się zaczerwieni.
Kiedy w poniedziałek pastor spotkał się z księdzem i spytał:
- Czy wyjaśniła się sprawa z rowerem?
- Tak, zrobiłem jak mi poradziłeś, a kiedy doszedłem do ’nie cudzołóż’, przypomniałem sobie, gdzie go postawiłem.
- Wiem jak go możesz odzyskać. Jutro w czasie mszy wymień dziesięć przykazań, kiedy dojdziesz do ’nie kradnij’ jeden z parafian na pewno się zaczerwieni.
Kiedy w poniedziałek pastor spotkał się z księdzem i spytał:
- Czy wyjaśniła się sprawa z rowerem?
- Tak, zrobiłem jak mi poradziłeś, a kiedy doszedłem do ’nie cudzołóż’, przypomniałem sobie, gdzie go postawiłem.
24
Dowcip #12449. - Ktoś mi ukradł rower - skarży się pastorowi ksiądz. w kategorii: Humor erotyczny, Żarty o duchownych, Śmieszne kawały religijne, Śmieszne dowcipy o rowerze.
- Księże proboszczu, przed kościołem biją się hipipisi z punkami!
Ksiądz odgarnia włosy z czoła.
- I jak radzą sobie nasi?
Ksiądz odgarnia włosy z czoła.
- I jak radzą sobie nasi?
56
Dowcip #12450. - Księże proboszczu, przed kościołem biją się hipipisi z punkami! w kategorii: Śmieszne kawały o duchownych, Dowcipy o bójkach, Śmieszne żarty o punkach.
Powódź w prowincjonalnym miasteczku. Ewakuacja ludności. Wojsko puka do kaplicy:
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boską.
Po trzech godzinach ksiądz siedzi na ostatnim piętrze parafii. Podpływają motorówką:
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska.
Minęły kolejne godziny, ksiądz na szczycie dzwonnicy. Podpływają znowu.
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska.
Piętnaście minut i ksiądz już z wyrzutami u Pana Boga.
- Panie Boże, no jak tak można? Swojego wiernego sługę zawieść? A tak wierzyłem w Opatrzność ...
Nagle Głos z niebios:
- Głupcze! Trzy razy po ciebie ludzi wysyłałem!
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boską.
Po trzech godzinach ksiądz siedzi na ostatnim piętrze parafii. Podpływają motorówką:
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska.
Minęły kolejne godziny, ksiądz na szczycie dzwonnicy. Podpływają znowu.
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska.
Piętnaście minut i ksiądz już z wyrzutami u Pana Boga.
- Panie Boże, no jak tak można? Swojego wiernego sługę zawieść? A tak wierzyłem w Opatrzność ...
Nagle Głos z niebios:
- Głupcze! Trzy razy po ciebie ludzi wysyłałem!
37
Dowcip #12451. Powódź w prowincjonalnym miasteczku. Ewakuacja ludności. w kategorii: Żarty o duchownych, Śmieszne kawały o wojsku, Śmieszne dowcipy religijne, Kawały o Bogu.
Podczas kolędy ksiądz wręczył małemu chłopczykowi obrazek z wizerunkiem świętego. Mały obejrzał obrazek i pyta:
- Masz więcej?
Ksiądz dał mu jeszcze cztery. Mały pooglądał wszystkie i pyta:
- A z dinozaurami masz?
- Masz więcej?
Ksiądz dał mu jeszcze cztery. Mały pooglądał wszystkie i pyta:
- A z dinozaurami masz?
67
Dowcip #12452. Podczas kolędy ksiądz wręczył małemu chłopczykowi obrazek z w kategorii: Dowcipy o chłopcach, Śmieszne żarty o duchownych, Śmieszne kawały religijne.
Idzie sobie Rabinowicz ulicą, patrzy - wypadek. Samochody porozbijane, ludzie leżą.
Podszedł bliżej:
- Agent ubezpieczeniowy już był?
- Nie.
- No to się z wami położę.
Podszedł bliżej:
- Agent ubezpieczeniowy już był?
- Nie.
- No to się z wami położę.
57
Dowcip #12453. Idzie sobie Rabinowicz ulicą, patrzy - wypadek. w kategorii: Śmieszne kawały o duchownych, Śmieszne dowcipy religijne, Kawały o wypadkach samochodowych.
- Tylko eksplozja dobra może odmienić świat. - zaapelował papież Benedykt XVI.
- Eksplozja? Dobra! - odpowiedzieli Arabowie.
- Eksplozja? Dobra! - odpowiedzieli Arabowie.
823